Wjechał radiowozem w motocyklistów. Sprawa śmiertelnego wypadku wróciła do sądu

2018-11-15 20:18:09(ost. akt: 2018-11-15 20:34:46)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczęła się sprawa apelacyjna Andrzeja Ch. oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginął jeden motocyklista, a dwaj zostali ranni.
Do wypadku z udziałem radiowozu i grupy motocyklistów doszło 20 września 2015 r. na drodze krajowej nr 16 w pobliżu Gietrzwałdu. Na miejscu zginął 41-letni motocyklista z Iławy, a dwaj inni zostali poważnie ranni. O spowodowanie tego wypadku został oskarżony kierujący radiowozem Andrzej Ch.

W ocenie prokuratora policjant nieumyślnie naruszył przepisy o ruchu drogowym. Jadąc służbowym samochodem w kierunku Gietrzwałdu nie dostosował techniki i sposobu jazdy, a także należytej prędkości w związku z intensywnymi opadami deszczu i warunków drogowych (nawierzchnia drogi była nierówna i mokra). Na łuku drogi doprowadził do niekontrolowanego przemieszczenia się radiowozu na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z trzema jadącymi prawidłowo motocyklami.

Andrzej Ch. w trakcie śledztwa i podczas postępowania przed sądem nie przyznał się do winy. Twierdził m.in., że pojazd stracił przyczepność z uwagi na nieprawidłowe ogumienie, tj. na przedniej osi były zamontowane opony letnie, a na tylnej osi opony zimowe.

— Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2018 r. uznał Andrzeja Ch. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwuletni okres próby. Sąd zobowiązał Andrzeja Ch. także do przeproszenia na piśmie pokrzywdzonych oraz orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonych Dariusza Ż. i Jana Sz. zadośćuczynienie w kwotach po 5 tys. zł. Sąd również orzekł od Andrzeja Ch. na rzecz Moniki T. nawiązkę w wysokości 25 tys. zł oraz zasądził od oskarżonego koszty sądowe — informuje Olgierd Dąbrowski - Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Apelacje od wyroku sądu I instancji złożyli oskarżony i jego obrońca. 14 listopada rozpoczęła się rozprawa apelacyjna Andrzeja Ch. Mimo, że jest to postępowanie odwoławcze sąd II instancji wyjątkowo zgodził się uzupełnić postępowanie dowodowe i tego dnia przesłuchał jednego świadka oraz dwóch biegłych, którzy wcześniej wydali opinię w tej sprawie.

Obrońca dodatkowo wniósł o przeprowadzenie dowodu z prywatnej opinii rzeczoznawcy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych (opinię przedłożył na rozprawie). Rozprawa została przerwana do dnia 20 listopada 2018 r. W tym czasie sąd i oskarżyciele zapoznają się ze złożoną opinią.


Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Babol #2624476 | 188.146.*.* 15 lis 2018 20:58

    Śmieszna kara dla supermena z radiowozu który zabił niewinnego człowieka bo niedostosował prędkości do panujących warunków Zabił niewinnego człowieka ! Gdyby nie był mundurowym już by był w klumpach i pozamiatane a tak się bawią z nim !!

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. trol warmiński #2624495 | 83.31.*.* 15 lis 2018 21:13

      Oczywiście motocykliści to anioły .

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Iss #2624513 | 37.47.*.* 15 lis 2018 21:32

        I moze dalej pracuje w zawodzie????

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

      2. kara musi byc #2624526 | 193.201.*.* 15 lis 2018 21:44

        zabił niech odpowie tak jak każdy inny, do puchyyyyyyyyy z nim

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      3. Hyc #2624531 | 89.39.*.* 15 lis 2018 21:48

        "W ocenie prokuratora policjant nieumyślnie naruszył przepisy o ruchu drogowym. Jadąc służbowym samochodem w kierunku Gietrzwałdu nie dostosował techniki i sposobu jazdy, a także należytej prędkości w związku z intensywnymi opadami deszczu i warunków drogowych (nawierzchnia drogi była nierówna i mokra). Na łuku drogi doprowadził do niekontrolowanego przemieszczenia się radiowozu na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z trzema jadącymi prawidłowo motocyklami." CO ZA BREDNIE!!!! On po prostu jak każdy o umysłowości ubeka myślał że jak władza dała pistolet to teraz on jest PANEM SYTUACJI i mu wszystko wolno. Mam nadzieję że sprawa skończy się wyrokiem dla tego barana. Swoją drogą ciekawe jak by pan prokurator tłumaczył takie zachowanie kierowcy gdyby był nim zwykły obywatel. Pozdr!

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (28)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5