Po naszej publikacji kierowcy nie będą musieli płacić za dziki parking przy Nowowiejskiego
2017-05-09 17:22:57(ost. akt: 2017-05-09 17:35:03)
Po naszych publikacjach ze strefy płatnego parkowania zniknęło klepisko przy ulicy Nowowiejskiego. ZDZiT nie ma jak namalować linii w tym miejscu.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 
Ostatni raz o dzikim parkingu przy ulicy Nowowiejskiego naprzeciwko kamienicy o numerze 7 w Olsztynie pisaliśmy wczoraj. To miejsce również znajdowało się w strefie płatnego parkowania. Czy za postój na klepisku w centrum Olsztyna naprawdę trzeba zapłacić?
Jak informowaliśmy, stowarzyszenie Prawo na Drodze, którego władze skontaktowały się z naszą redakcją, nie zgadza się z tłumaczeniami Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, że w tym miejscu kierowcy powinni płacić za postój pojazdów. Społecznicy stwierdzili, że to świadome wprowadzanie kierowców w błąd.
Przypomnijmy, że przy klepisku w bezpośrednim sąsiedztwie ze Starym Miastem, na którym kierowcy bardzo często zostawiają swoje samochody, jest jedynie oznakowanie pionowe. Natomiast nowelizacja rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych, która obowiązuje od lutego 2014 roku, mówi o podwójnym oznakowaniu miejsc postojowych: pionowym i poziomym. Jednak na omawianym placu nie ma oznakowania poziomego, czyli namalowanych białą farbą linii wyznaczających miejsca postojowe.
Przypomnijmy, że przy klepisku w bezpośrednim sąsiedztwie ze Starym Miastem, na którym kierowcy bardzo często zostawiają swoje samochody, jest jedynie oznakowanie pionowe. Natomiast nowelizacja rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych, która obowiązuje od lutego 2014 roku, mówi o podwójnym oznakowaniu miejsc postojowych: pionowym i poziomym. Jednak na omawianym placu nie ma oznakowania poziomego, czyli namalowanych białą farbą linii wyznaczających miejsca postojowe.
Tymczasem wczoraj dowiedzieliśmy się, że na klepisku przy ul. Nowowiejskiego nie są już pobierane opłaty za postój samochodów. — Nie będziemy pobierali opłat na tym parkingu za postój w strefie ze względu na brak możliwości wykonania oznakowania poziomego — powiedział nam Paweł Pliszka, rzecznik olsztyńskich drogowców.
Parkomat pozostanie jednak na swoim miejscu, ponieważ w pobliżu są jeszcze inne miejsca postojowe włączone do strefy płatnego parkowania. Dodatkowo znajduje się tam zarówno oznakowanie pionowe, jak również są namalowane białą farbą linie, wyznaczające miejsca, gdzie można zaparkować samochód.
mp
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (24)Panie Pliszka #2241013 | 195.205.*.* 9 maj 2017 18:33
A gdzie konsekwencje i odszkodowania za nielegalnie pobierane opłaty ???!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz
Piotr z SPnD #2240950 | 37.47.*.* 9 maj 2017 17:36
Czy za każdym razem trzeba ostrej interwencji, żeby ZDTiZ przestrzegał prawa?
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Złomiarz #2240940 | 188.146.*.* 9 maj 2017 17:30
Znaczy Grzymowicz się wystraszył. Brawo Stowarzyszenie Prawo na Drodze a Pan Pliszka jak zwykle DNO.
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
~kierowca #2240983 | 37.47.*.* 9 maj 2017 18:07
Przy Manhattanie również nie ma oznakowania poziomego więc tam też nie powinny być pobierane opłaty za parkowanie. Mylę się?
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Jakub #2240959 | 9 maj 2017 17:42
Jak widać i bez wyborów można wymusić szacunek dla mieszkańców i obowiązującego prawa. Oby tak dalej bo sporo jest do zrobienia w tym mieście. Gratulacje.
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz