Agresja słowna i łamanie praw pracy. Znamy wynik kontroli w olsztyńskim MOK-u

2017-03-02 15:22:49(ost. akt: 2017-03-03 14:11:08)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Okręgowy Inspektorat Pracy w Olsztynie przedstawił wnioski z kontroli przeprowadzonych w RCKiK i w MOK-u. W obu instytucjach doszło do poważnych nieprawidłowości. Agresja słowna i wyśmiewanie to niektóre z nich.
Ignorowanie, lekceważenie zlecanie zdań sprzecznych lub bezsensownych — między innymi do takich zachowań dochodziło w Miejskim Ośrodku Kultury według kontroli przeprowadzonej w tej instytucji w styczniu i lutym przez inspekcję pracy. 19 z 39 przesłuchanych przez inspekcję pracowników MOK-u potwierdziło, że w instytucji występowały zachowania charakterystyczne dla mobbingu. 11 osób potwierdziło agresję słowną (obraźliwe uwagi, używanie wulgaryzmów, szydzenie, reagowanie krzykiem, stosowanie aluzji w sposób bezosobowy) oraz niekorzystny, w porównaniu z innymi pracownikami, sposób respektowania prawa do wynagrodzeń i urlopów (np. odmowa lub skracanie urlopów, pozbawianie premii).

Inspekcja wykazała także naruszanie przepisów prawa pracy. Dochodziło do zaniżania dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej oraz niezapewniania pracownikom 35-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku w każdym tygodniu pracy. Inspekcja potwierdziła, że ma miejsce konflikt miedzy częścią pracowników, głównie z działu animacji kulturalnej, a kierownictwem MOK-u.

W stosunku do osoby odpowiedzialnej za popełnienie wykroczeń przeciwko prawom pracowników nałożono mandat w wysokości 1000 złotych. W oświadczeniu na stronie MOK-u Agnieszka Kołodyńska, dyrektorka placówki wyraźnie zaznacza: "W treści wystąpienia pokontrolnego i nakazu nie stwierdzono przypadków stosowania mobbingu". Inspekcja pracy skierowała jednak do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złośliwego lub uporczywego naruszania praw pracownika.

Prokuratura bada również, czy ten sam przepis nie został złamany w przypadku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Tu także inspekcja pracy wykazuje duże nieprawidłowości. Z anonimowych ankiet wypełnionych przez 100 pracowników 33 z nich potwierdziło stosowanie agresji słownej, 41 pracowników potwierdziło stosowanie wobec nich działań polegających na tworzeniu i rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji na ich temat. Część pracowników potwierdza także przypadki ich ignorowania i lekceważenia, zlecanie im zadań sprzecznych i bezsensownych, a także to, że byli celem ciągłej krytyki i ośmieszania.

Aż 43 osoby stwierdziły, że z powodu wyżej wymienionych działań pojawiły się u nich problemy zdrowotne (fizyczne i psychiczne).
W przypadku jednej z pracownic inspektor stwierdził, że występują symptomy zachowań i postaw mogących nosić znamiona mobbingu, w związku z czym przekazano jej informacje na temat możliwości dochodzenia swoich praw przed właściwym sądem pracy.

Inspektorzy potwierdzili także nieprawidłowości w wypłacaniu świadczeń socjalnych w latach 2006-2014. Ich wysokość uzależniona była nie tylko od sytuacji materialnej, ale także od czasu pracy.
łw

Komentarze (61) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szok #2193465 | 88.156.*.* 2 mar 2017 15:41

    Czekamy na konferencję prasową pani ;;kerowniczko''

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Inspektorzy ustalili...?! #2193467 | 83.9.*.* 2 mar 2017 15:45

      to kto w wyniku potwierdzenia częsi zarzutów stracił pracę na podstawie art. 52- bo jakoś nie doczytałem. Z dużej chmury mały deszcz a pracownicy dalej będą dostawać w dupę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

    2. ? Do taka prawda #2193470 | 88.156.*.* 2 mar 2017 15:47

      U mnie w pracy też jest mobbing a żeby było poprawniej zamordyzm prywatny folwark jednego z panów i sory na dużo pracowików wszyscy są tak zastraszeni że nawet pary z ust nie puszczą

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. zorz #2193477 | 88.156.*.* 2 mar 2017 15:51

        To jest, niestety zjawisko powszechne. Nie żadne tam zmowy i pomówienia. Jakoś dobry szef, szefowa trwają latami i zespoły pracują wydajnie i w zgraniu. A inni (inne) po kilku tygodniach kierowania dostają szajby. Bałwany. Karać bezlitośnie takich.

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

      2. OL® #2193479 | 5.172.*.* 2 mar 2017 15:52

        Pełna kultura nie ma co.

        Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (61)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5