FLIRT3 najpopularniejszy na trasie Olsztyn-Warszawa
2016-04-14 17:12:51(ost. akt: 2016-04-14 16:21:05)
Po blisko 4 miesiącach kursowania w barwach PKP Intercity, składy FLIRT3 przejechały 2 mln kilometrów. Na pokładach nowoczesnych pociągów podróżowało już 850 tys. pasażerów. Największą popularnością cieszy się trasa Olsztyn-Warszawa.
Każdego dnia 16 składów FLIRT3 obsługuje 32 połączenia kategorii InterCity, a 4 zasila rezerwę przewoźnika. W ciągu 4 miesięcy od uruchomienia składy przejechały już 2 mln kilometrów i przewiozły 850 tys. pasażerów.
Jak wynika z pierwszych podsumowań przewoźnika, oferta szczególnie przypadła do gustu pasażerom z naszego regionu. Połączenia pomiędzy Warszawą a Olsztynem cieszą się największym powodzeniem. Przypomnijmy, że pociągi FLIRT3 kursują na liniach: Warszawa - Bydgoszcz, Olsztyn - Kraków (przez Warszawę i Kielce), Gdynia - Katowice oraz Kraków - Szczecin.
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (12)podróżniczka #1976151 | 37.47.*.* 14 kwi 2016 18:17
Bardzo często podróżuję tymi pociągami na trasie Warszawa- Olsztyn i serdecznie polecam. Pociągi są bardzo komfortowe, a podróż trwa zaledwie 2,5 godziny. Za bilet studencki płacę 19,55 zł.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
war #1982031 | 88.156.*.* 26 kwi 2016 07:56
jezdze,jest szybko,wygodnie,milo ,a jak sie komus nie podoba ..... czy my tylko narzekac umiemy ????
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Tadek #1976137 | 37.47.*.* 14 kwi 2016 17:56
Z ta dobra cena to przesada...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ss #1976869 | 81.190.*.* 15 kwi 2016 20:02
Fajnie, że w końcu pociągi na Trasie Olsztyn-Warszawa jadą normalnie - tj, podróż trwa ok 2h 29 min w cenie 39zł (oferta promocyjna - bilet taniomiastowy). Przydałby się jeszcze pociąg po 21 - ok 22 z Wawy do Olsztyna. Podróż też mogłaby być krótsza czasowo gdyby wyremontowali kolej z Olsztyna do Działdowa. Ale jeśli chodzi o same pociągi - to żadna rewelacja. Tak jak to już ktoś napisał - nadają się bardziej do komfortowej jazdy, ale regionalne codzienne dojazdy do pracy. Fotele praktycznie się nie rozkładają (minimalnie samo siedzenie wysuwa się do 10cm, oparcie w ogóle). Półki są wąskie i szklane, więc większego bagażu tam nie wrzucicie - owszem, na korytarzu i początku dłuższego przedziału jest oddzielna metalowa półka na bagaż, no ale kto normalny położy na drugim końcu wagonu walizkę bez nadzoru, no chyba że ktoś wozi ze sobą łańcuch z kłódką. A i obecne warunki bezpieczeństwa nie pozwalają pozostawiać bagażu bez nadzoru ;). Jeżdżę tymi pociągami do wawy i jest ok, można wysiedzieć te 2,5h o ile system biletowy kogoś ci nie posadzi z miejscówką obok, gdy pół wagonu i 3/4 pociągu są puste. Jest bardzo mało miejsca na nogi przy tzw. stoliku rodzinnym. Fajne jest to, że jest dostępne wifi - działa i nie działa, wiadomo jak to jest, a prędkość nie powala. Światła dla pasażerów są śmiesznie rozlokowane, tj obydwa są obok siebie przy oknie, więc realnie to raczej świeci tylko dla pasażera przy oknie. Jechałem tym pociągiem również do Krakowa na lotnisko - i to już jest za długa jazda na taki pociąg - fotele są za twarde, nie rozkładają się, jest ciasno jak na dwie osoby obok siebie, no i ten nieszczęsny bagaż dyndający nad głową. Ale i tak wolę pojechać jeszcze raz tym pociągiem z Olsztyna do Krakowa na lotnisko, niż cudaczyć i jechać specjalnie do Szyman, żeby stamtąd polecieć do Krakowa, bo czasowo i organizacyjnie to pociągiem jest to jednak mniej skomplikowanie. Chętnie zobaczyłbym nowe pociągi na trasie Olsztyn-Gdańsk, Poznań, Wrocław, Katowice, Toruń, Białystok - na tych trasach taki złom jeździ, a wakacje coraz bliżej a nawet klimy w tych pociągach nie ma.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
pIC na wodę #1976442 | 188.146.*.* 15 kwi 2016 09:04
Polakowi dać byle g... Ww ładnym opakowaniu, to juz się cieszy jak idiota. Te pociągi, to są składy do ruchu regionalnego, a nie dalekobieżnego. Jazda bezprzedziałową taradajką do Krakowa przez pół dnia, to faktycznie komfort. Nie robić z ludzi baranów. Dziennikarze również włączyć myślenie.
odpowiedz na ten komentarz