Młody mężczyzna utopił się w Jeziorze Długim. Kim był?

2014-07-26 19:36:05(ost. akt: 2014-07-27 11:12:45)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Po godzinie 18 olsztyńskie służby ratownicze otrzymały zawiadomienie o mężczyźnie, który utopił się w Jeziorze Długim w Olsztynie.
Zwłoki mężczyzny odnaleziono w Jeziorze Długim na wysokości ulicy Rybaki. Natychmiastowa reakcja nie przyniosła skutku. Mężczyzna nie żył.

Na ławce przed jeziorem znaleziono buty oraz koszulkę, które należały najprawdopodobniej do topielca.

- Mężczyzna nie posiadał żadnych dokumentów. Do chwili obecnej nikt też nie zgłosił zaginięcia osoby, której wiek i rysopis odpowiadałby rysopisowi denata - mówił w niedzielę rano oficer prasowy KMP Olsztyn Marcin Świniarski.

Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę rano w Mrągowie. w jeziorze Czos utonęło dwóch młodych mężczyzn. Więcej informacji tutaj.



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. też matka #1447893 | 88.156.*.* 27 lip 2014 15:33

    dzisiaj byłam na rowerze, jeżdżąc dookoła tego jeziora, to, co tam zobaczyłam woła o pomstę do nieba. Ludzie zachowują się beztrosko sądząc, że komuś może przydarzyć się coś złego tylko nie im. Siedzą na kocykach z maleńkim dziećmi i sączą piwko. Rozumiem wypić jedno, ale nie dziesięć, a później wchodzą do wody, pijani i z dziećmi ...tragedia....ludzie z wodą nie ma żartów...juz tyle istnień ludzkich pochłonęła, a ile jeszcze pochłonie...trochę rozsądku zachowajcie....

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Wujek dobra rada #1448213 | 213.73.*.* 28 lip 2014 08:49

      A może po prostu zaczniemy być wyrozumiali, jedni w stosunku do drugich, bo jak tak dalej pójdzie to będziemy potrzebować ścieżek dla rolkarzy, deskorolkarzy, biegaczy, nordic walkingowców, a w zimie dla narciarzy. Drogi mamy jakie mamy i albo nauczymy się razem z nich korzystać, albo się pozabijamy, bo ktoś będzie miał wiecznie do kogoś pretensje. Nad Długim można i chodzić na spacery rodzinne i zasuwać na rowerze (np. po 20-tej jak już jest mały ruch). Piesi czasami się wtryniają na te ścieżki rowerowe, ale rzadko na nich trąbię, bo chodniki coraz węższe to gdzie ma się zmieścić czteroosobowa rodzina, a co mi szkodzi na chwilę zwolnić. Po chodniku też zasuwam, jak jest pusty to szybko (komu to przeszkadza?), jak kogoś mijam to zwalniam, bo czemu mam człowieka straszyć. Chyba jakoś tak to powinno wyglądać...

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. AP #1447931 | 89.228.*.* 27 lip 2014 16:58

        Jestem nad Długim często. Tam dojdzie do jeszcze większej tragedii i to z winy rowerzystów. Ilości idiotów, którzy "myślą", że to jest tor wyścigowy jest przerażająca. Myślcie! Ludzie spacerują tu z małymi dziećmi, psami całymi rodzinami a obok na ścieżce dla rowerów pędzi idiota 60km/h bo on jest na treningu. To jest miejsce do rekreacji. Uważam ,że nasz dzielna Straż Miejska i policja mają tu pełne pole do popisu.

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. scream #1447481 | 88.199.*.* 26 lip 2014 19:58

          W taki gorąc to wystarczy od razu wskoczyć do wody i po wszystkim..... :(

          Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

        2. macrynki #1447994 | 5.172.*.* 27 lip 2014 18:32

          wszystko ok tylko na połowie ścieżek jest wydzielony pas dla rowerów a piesi jak krowy całą szerokością

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

          Pokaż wszystkie komentarze (19)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5