Awaria serwera, pomyłka, wyłudzenie pieniędzy? Czytelnicy pytają, co się dzieje na parkingu przy al. Sikorskiego w Olsztynie

2021-09-28 20:51:58(ost. akt: 2021-09-28 22:39:59)

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Lawina wezwań do wniesienia opłaty dodatkowej. Każda po 95 zł. Na parkingu przy al. Sikorskiego w Olsztynie takie kwity otrzymała większość kierowców. Proszą nas o pomoc: dlaczego mamy płacić, skoro działaliśmy zgodnie z regulaminem parkingu?
Po publikacji artykułu o parkingu na al. Sikorskiego w Olsztynie przy centrum handlowym zawrzało. Przypomnijmy, że w sobotę kierowcy, którzy pojechali tam na zakupy, za wycieraczkami swoich samochodów znaleźli wezwania do wniesienia opłaty dodatkowej. Choć poprawnie zarejestrowali swoje samochody w parkomatach, otrzymali żółte kwity z nakazem zapłaty 95 zł. Jeśli byłby to pojedynczy przypadek, sprawa nie byłaby aż tak zastanawiająca. Ale „mandaty” otrzymała większość kierowców. Na naszą redakcyjną skrzynkę napływają listy z prośbą o interwencję.

— Podobnie jak większość klientów otrzymałem wezwanie do wniesienia opłaty dodatkowej. Oczywiście zarejestrowałem auto w parkomacie. Pojawiła się godzina, do której mam darmowy parking. Gdy wróciłem do auta za wycieraczką ujrzałem żółty blankiet — twierdzi pan Damian. — Ciekawe jest to, że na parking przyjechałem wraz z żoną, która zaparkowała obok mnie. Jej się udało, nie dostała mandatu. Gdy rozejrzałem się po parkingu, miałem wrażenie, że w co drugim aucie jest mandat. To jakieś wyłudzenie pieniędzy!

— Absolutnie nie będę płaciła tego wezwania! Bo niby skąd pomysł na takie wezwanie do zapłaty? — dziwi się pani Elżbieta. — Gdy zobaczyłam ten kwit, serce zaczęło mi bić jak szalone. Tym bardziej, że miałam bilet z parkomatu! Zaczęłam szukać kogoś na parkingu, żeby mi to wytłumaczył. Dorwałam nie kontrolera, ale osobę, która pilnuje to miejsce. Powiedziała mi, że jestem już siódmą osobą, która o to pyta. A pewnie nie wszyscy mieli czas, żeby szukać człowieka, który by to wytłumaczył. Zatem pytam: co dzieje się na tym parkingu?

— Praktyki stosowane na tym parkingu są typowymi przykładami wyłudzania pieniędzy. Od 12 sierpnia 2021 roku, gdy wyłudzono ode mnie opłatę w kwocie 95 zł, postanowiłem, że nie będę robił tam zakupów dopóki ten złodziejski system będzie tam funkcjonował — twierdzi pan Jerzy. — Byłem na parkingu pół godziny i postępowałem zgodnie z regulaminem parkingu (ważna informacja w kontekście odwołań). Wcisnąłem numer swojego samochodu. Niestety na parkometrze nie wyświetlił się numer i nie mogłem zweryfikować jego poprawności. Często mi to się zdarzało. Doszedłem jednak, że parkometr zanotował NNO zamiast NO, pozostała część numeru się zgadzała. W wyniku dwukrotnych wyjaśnień operator przyznał się, że taki numer występuje. Pomimo tego nie anulował mi kary i w kontekście straszenia sądem, karę uiściłem.

Pan Krzysztof z kolei zauważa, że problemem tak licznych mandatów mogą być problemy z serwerami.

— Tydzień temu pan przede mną wbijał numer auta do parkomatu przed Auchan, który bardzo długo "mielił" dane. Klient myślał, że już dane wprowadzone i wszedł do sklepu — opowiada pan Krzysztof. — Jak się okazało, gdy podszedłem do parkomatu, dopiero za chwilę wyskoczył komunikat "wciśnij zielony przycisk, aby potwierdzić zarejestrowanie auta w systemie elektronicznym". Potwierdziłem to w jego imieniu, ale gdyby tak się nie stało, to jego parkowanie nie byłoby ważne, więc pewnie tu leży problem. Za chwilę sam rejestrowałem swój pojazd i także długo czekałem na odpowiedź serwera, ale potwierdziłem finalnie rejestrację. Fakt, trwało to zdecydowanie dłużej niż standardowo, więc myślę, że właśnie tu leży problem.

— 24 maja 2021 roku parkowałem w strefie dwukrotnie. Pierwszy raz przez ok. 10 min przy markecie OBI w godzinach 11.03-11:13. Drugi raz przy markecie Auchan w godzinach 14:00-14.45. Całkowity czas postoju mojego samochody w strefie to 55 minut. W regulaminie operatora parkingu znajduje się zapis, że umowa najmu zostaje rozwiązana w trakcie wyjazdu z parkingu jak również, że 120 min parkowania jest bezpłatne. Pomimo tego z niewiadomej mi przyczyny otrzymałem za wycieraczką wezwanie do zapłaty w kwocie 95 zł, ponieważ posądzono mnie o przekroczenie darmowego czasu parkowania, jak również próbuje mi się wmówić jakoby mój samochód przebywał w strefie od godz. 11:03 do godz. 14:08 - godzina wystawienia wezwania — podkreśla pan Łukasz. — Tego samego dnia napisałem reklamację do firmy EuroPark sp. z o.o. dołączając dowody w postaci dwóch paragonów ze sklepów, w których byłem, biletu z parkomatu, jak również informując o posiadanym zapisie jazdy z kamery pojazdu z prośbą o umorzenie kary, jednakże po tygodniu otrzymałem odpowiedź odmowną. Reasumują powyższe oraz biorąc pod uwagę stanowisko firmy EuroPark sp. z o.o. z Warszawy i proces zarządzania parkingiem powodują, że w dniach, kiedy do strefy handlowej przy al. Generała Sikorskiego chcę udać się na zakupy więcej niż jeden raz, muszę wnieść opłatę za parking, ponieważ czas od pierwszego parkowania nie ulega zatrzymaniu i biegnie pomimo tego, że samochód opuścił strefę i nie ma go już na parkingu. Biorąc pod uwagę mój jak i wielu znajomych mi osób niejednokrotny przypadek oraz to, że do marketów głownie przyciągają promocje i atrakcyjne ceny, ponowny przyjazd do strefy handlowej tego samego dnia, a co za tym idzie konieczność wniesienia opłaty za parking, powoduje, że zakupy tam stają się nieopłacalne, a klient wybiera inną sieć handlową i bliski mu market.

Raz jeszcze prosimy operatora parkingu o wyjaśnienie, dlaczego takie sytuacje tak często się zdarzają.

— Kierowca przyjeżdżając do centrum handlowego musi wprowadzić numer rejestracyjny pojazdu do parkomatu, a następnie stosować się do informacji pojawiających się na ekranie urządzenia. Czasami zdarza się, że kierowcy błędnie wpisują numer rejestracyjny lub nie kończą procesu rejestracji, przez co nasz system wykazuje brak takiego numeru w bazie danych. Kontroler wyposażony w terminal szczytujący numery pojazdów, weryfikuje czy dany pojazd znajduje się w bazie danych systemu parkingowego (weryfikacja następuje automatycznie). Jeśli w systemie nie znajduje się numer rejestracyjny pojazdu, nakładana jest opłata dodatkowa. Baza danych znajduje się na serwerze producenta parkomatów Flowbird. Europark nie ma możliwości ingerencji w zbiór danych, natomiast nasz system parkingowy jest z nią zintegrowany i mamy prawo jedynie do odczytu danych — tłumaczy Sebastian Małecki, dyrektor operacyjny EuroPark Sp. z o.o. — W przypadku złożenia reklamacji przez klienta, każdorazowo sprawdzamy czy numer rejestracyjny widnieje w naszej bazie. Sprawdzamy również zbliżone numery rejestracyjne, aby naprawić ewentualny błąd klienta. Zdarzają się czasami pomyłki dotyczące jednej litery lub cyfry. W przypadku, gdy klient jest w posiadaniu paragonu za dokonane zakupy w sklepie znajdującym się w Centrum Handlowym lub podobny numer rejestracyjny znajduje się na serwerze, to reklamacja zostaje uwzględniona.

I dodaje: — Na dowód potwierdzenia transakcji każdy z klientów może wydrukować bilet z parkomatu. Po wpisaniu numeru rejestracyjnego i zatwierdzeniu zielonym przyciskiem na ekranie parkomatu pojawia się informacja o możliwości wydrukowania biletu. Szczegółowe informacje znajdują się w instrukcji zamieszczonej na parkomacie. Postepowanie według niej zapewni klientowi bezproblemową obsługę urządzenia.

ADA ROMANOWSKA
a.romanowska@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja. #3076356 29 wrz 2021 06:21

    A może tak poszukać trzeba u źródła a nie straszyć ludzi jakimiś mandatami! Dlaczego nikt nie chce parkować na parkingu należącym do Galerii? Bo ten parking zapychają klienci galerii! A galeria ma to gdzieś... Nie było Galerii - był spokój! Może tak zamknąć galerię i znowu będzie spokojnie i bez awantur?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. Podatnik #3076368 29 wrz 2021 08:50

    A wystarczy wcisnąć kolejny raz zielony przycisk i drukuję się bilecik. Wtedy wkłada się go za szybę i żadne żółte karteczki nie mają prawa trafić za wycieraczkę. Dlatego lepiej drukować bileciki niż liczyć na "eko" rozwiązania. Bo co na papierze to nie na gębę (albo na serwer) ;p

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  3. Somsiad Polak #3076379 29 wrz 2021 09:45

    Doczekaliśmy czasów, że z każdej strony czychaja, żeby wyrwać z nas kasę. Jeżeli firma tak ochoczo nakłada opłatę za niezarejestrowanie auta w ich systemie parkingowym, i to opłatę sporą, to powinna umieścić tam pracownika. Pod centra handlowe podjeżdżają nie tylko ludzie młodzi, ale również wiekowi seniorzy i nie każdy z nich umie obsłużyć taki parkomat, gdzie trzeba wpisać nr swojego auta. Taki pracownik mógłby udzielić pomocy przy obsłudze parkometru. A jak nie stać firmy na pracownika to niech postawi parkomat drukujący tylko kwit z czasem przyjazdu, bez wpisywania nr auta

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  4. Olsztyniak #3076390 29 wrz 2021 11:08

    Niestety, ale nie jest tak kolorowo, jak twierdzi firma europark, gdyż mimo zarejestrowania w parkometrze nr rejestracyjnego oraz dwukrotnym potwierdzeniu zielonym przyciskiem otrzymałem wezwanie do zapłaty. Po wyjściu z marketu za wycieraczką był już żółty kupon oraz stado wściekłych jak ja kierowców, którzy zostali potraktowani właśnie w ten sam sposób. Złożyłem reklamację oraz odwołanie od decyzji negatywnej i niestety firma europark nie przychyliła się do moich wyjaśnień, a nie miałem jak się bronić, bo nie wydrukowałem biletu parkingowego (gdyż na tablicach firma wprowadza w błąd, że nie trzeba). Wniosek jeden, już nigdy więcej nie będę parkował tam auta i co za tym idzie robił w pobliskich marketach zakupów. Zakupiony przewód kosztował mnie 25 zł + wezwanie 95 zł... NIGDY WIĘCEJ! Wystarczy poczytać opinie w internecie o firmie europark i wszystko zaczyna być jasne, w jaki sposób utrzymują się na rynku oraz pozyskują kolejne parkingi, gdzie stawiają swoje automaty do wyłudzania pieniędzy! A pieniądze otrzymuje miliarder ze Szwecji... kiedy ktoś z wymiaru sprawiedliwości weźmie się za nich i przestaną wyprowadzać pieniądze, które są ciężko zarabiane przez w Polsce przez Polaków?

    Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz

  5. ToraTora #3076451 29 wrz 2021 21:23

    Niestety kierowcy łatwo ulegają zapewnieniom z tablicy, że nie trzeba drukować biletu. A podstawowym zwyczajem kierowcy powinno być CO? OGRANICZONE ZAUFANIE!!! Bywam na tym parkingu dość często, bo robię u siebie remont, a mieszkam blisko OBI. Z każdym pobytem jaki mnie tam przypadnie DRUKUJĘ bilet parkingowy, przecież nic nie kosztuje. I wówczas mam papier, którym mogę już coś wskurać. Inna rzecz, to taka, że ludzie chyba nie czytają komunikatów parkomatu. To jest maszyna, dlatego warto z uwagą śledzić CO ona akurat robi i czego w danej chwili oczekuje. Komunikaty są trzy - pierwszy, że dokonano rejestracji, ale drugi jest ważny. Na drugim maszyna prosi o kliknięcie w zielony aby.....uzyskać bezpłatne parkowanie, trzeci komunikat prosi o ponowne wciśnięcie Zielonego aby wydrukować bilet. Jakoś do tej pory nikt mi za wycieraczkę nic nie włożył. Natomiast problem może się pojawić z udowodnieniem, że się wyjechało PRZED upływem darmowego czasu!!!!! Teoretycznie może być z tym problem. Poza tym system jest kulawy, ponieważ zdarzyło się mnie przyjechać, wydrukowałem bilet darmowego parkowania (jest na 2 godziny). Po 15 minutach wyjechałem do sąsiedniego Merlina i po kolejnych 15 minutach wróciłem z powrotem. Zatem wykorzystałem ok 40 minut z tych 2 godzin. I teraz gdyby mnie ktoś sprawdził, to co by było? Chciałem wydrukować nowy bilet ale system tym razem kazał mnie płacić. Zaryzykowałem bo.......miałem w kieszeni wydrukowany bilet parkingowy, którego czas darmowego postoju jeszcze nie upłynął. Ale co by było w tej konkretnej sytuacji?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5