Radni o Olsztynie. Zbigniew Dąbkowski: Olsztyn jest ciekawym miastem
2020-04-05 07:54:20(ost. akt: 2020-04-03 20:40:44)
O tym, jak miasto może pomóc średnim przedsiębiorcom w okresie epidemii i o tym, czy Olsztyn jest dobrze rządzony, rozmawiamy z radnym od siedmiu kadencji i znanym olsztyńskim przedsiębiorcą Zbigniewem Dąbkowskim.
— Jest pan radnym. Jak pan ocenia działania miasta, które mają pomóc olsztyńskim przedsiębiorcom w okresie walki z koronawirusem?
— Działania prezydenta idą w dobrym kierunku. Kompetencje, zgodnie z ustawami o samorządzie gminnym, ma tu właśnie on. Jest jednoosobowym organem podatkowym gminy. Rozmawiam z przedsiębiorcami, oczywiście zgodnie z obowiązującymi teraz zasadami to dzieje się na odległość, a nie bezpośrednio — i otrzymuję wiele sugestii. Przekazuję je prezydentowi. Każdy jednak musi zwracać się do prezydenta miasta z indywidualną prośbą. I z pewnością prezydent takie prośby będzie rozpatrywał.
— Jakie to najczęściej prośby?
— Oczywiście mowa o zwolnieniu z czynszu, jeśli przedsiębiorca jest najemcą lokali komunalnych. Są to również odroczenia opłaty wieczystego użytkowania, bądź opłaty związane z podatkiem od nieruchomości. Czyli wszystko to, co jest związane z podatkami lokalnymi. Tylko prezydent ma tu kompetencje.
— Jest pan nie tylko radnym, ale także znanym przedsiębiorcą. Zatrudnia pan wiele osób. Czy te rozwiązania, które oferuje w tej chwili państwo, starając się zminimalizować gospodarcze skutki epidemii, wobec większego przedsiębiorcy są dobrymi rozwiązaniami?
— Nie ma żadnych rozwiązań dla większych przedsiębiorców. Ja przynajmniej o nich nie słyszałem. Mowa jest tylko i wyłącznie o mikroprzedsiębiorcach. O przedsiębiorcach, którzy zatrudniają do 9 osób. Nigdzie nie mówi się o przedsiębiorcach średnich, takich jak ja. Nie korzystam więc z żadnych rozwiązań.
Nasze firmy są w o tyle komfortowej sytuacji, że możemy prowadzić naszą działalność. W mniejszym zakresie, ale jednak możemy. Oczywiście musimy się mocno przeorganizować w związku z zagrożeniem epidemiologicznym, ale funkcjonujemy i pracujemy.
Na tę chwilę nie rozwiązujemy żadnych umów o pracę. Wszyscy pracownicy, nasz stan osobowy jest taki, jaki był. Nie przewidujemy w tej chwili zwolnień, ale sądzę, że kluczowy będzie nie marzec.
Teraz działamy siłą inercji poprzednich miesięcy. Papierkiem lakmusowym, jaka jest sytuacja na rynku, będzie dopiero kwiecień.
— Wracając do spraw dotyczących pracy radnego, jakie zadania uważa pan za najważniejsze w Olsztynie?
— Jestem radnym już siódmą kadencję. Niektóre zadania realizujemy, odkąd pamiętam. To kluczowe zmiany w zakresie infrastruktury, gospodarka wodno-ściekowa. Te działania trwają cały czas. Miasto zainwestowało tu wielkie pieniądze, umożliwiając dynamiczny rozwój Olsztyna. Dotyczy to także rynku budowy mieszkań. Olsztyn jest ciekawym miastem dla rynku deweloperskiego.
Deweloperzy pokazują nas jako pozytywny przykład. Wśród tych zmian można wymienić konkretnie modernizację oczyszczalni ścieków, rozbudowę nowych kolektorów. To dzięki nim miasto może się rozwijać.
Kolejna sprawa to inwestycje w rozwój komunikacji miejskiej. Druga linia tramwajów to jest przyszłość. Z tego nie możemy się wycofać. Jeszcze kolejna rzecz, to budowa tzw. aglomeracji miejskiej, czyli obszaru miasta łącznie z innymi gminami.
Z dużymi sukcesami budujemy zarządzanie antykryzysowe. Dzięki temu mamy Regionalne Centrum Zarządzania Kryzysowego. Teraz, kiedy trzeba kierować działaniami epidemiologicznymi, widać, jak ważne jest to, żeby centrum powstało.
— Siedem kadencji daje solidny pogląd na to, co dzieje się w mieście. Czy z tej perspektywy jest jakieś zadanie czy inwestycja, do której Olsztyn nie ma szczęścia, a powinno to być wykonane?
— Nasze działania są bardzo rozważne. I choć były momenty zawirowania, to Olsztyn rozwija się konsekwentnie. Był też moment eksplozji inwestycji, który niektórzy mogli odbierać jako pewne utrapienie organizacji życia w mieście, bo dotyczyły infrastruktury miejskiej. Teraz mamy bardzo okrojone inwestycje, ale realizujemy je krok po kroku. Według zasady, tak krawiec kraje, jak materii staje.
Tam, gdzie powstanie druga linia tramwajowa budujemy zupełnie nową infrastrukturę, w której nie było nic od bardzo dawna remontowane. Jestem też bardzo zadowolony z inwestycji w halę Urania.
Jeśli koniecznie mówić o plamach na honorze dotyczących inwestycji miejskich, to jest to stadion. Jednak nawet tu muszę podkreślić, że robimy to, co możemy.
Ogromnym, osobistym sukcesem prezydenta Grzymowicza było znalezienie inwestora do tych działań. A przypominam sobie moment, kiedy przyszło bardzo duża kibiców i wykrzykiwało bardzo nieprzyjemne hasła pod adresem prezydenta miasta i również w stosunku do mnie.
A to było akurat konkretnie w tym momencie, w którym prezydent Grzymowicz był w ratuszu i finalizował rozmowy nad kształtem umowy z inwestorem. Gdyby nie ona, to nic byśmy nie mieli. To samo nie przyszło. Nic nie spadło z nieba. Wymagało bardzo dużego zaangażowania prezydenta Grzymowicza.
Stadion zaczęliśmy od sprawy najbardziej istotnej dla piłkarzy. Od murawy. Oczywiście można pytać, czy szatnia ma być taka czy inna. Pewnie chcielibyśmy, żeby była na wskroś nowoczesna. My jednak zaczęliśmy od oświetlenia i murawy.
Dzięki temu zawodnicy mają jedno z lepszych boisk w Polsce. Ze stadionem w miarę możliwości będziemy dalej działali. Jednak ograniczenia związane z koronawirusem, ale i ze sposobem finansowania z budżetu państwa pokazują, jakie to trudne.
— Nie wszystkim w Olsztynie rządy prezydenta Grzymowicza podobają się tak, jak panu. Niedawno była — co prawda zakończona fiaskiem, ale jednak — inicjatywa referendalna. Teraz działacze PiS zapowiadają zbieranie podpisów pod nowym wnioskiem referendalnym, zaraz po wyborach prezydenckich...
— Z zażenowaniem słucham wypowiedzi prominentnych osób w Prawie i Sprawiedliwości, którzy mówią o odwołaniu prezydenta miasta. Ja osobiście, ale i bardzo wielu mieszkańców Olsztyna, jest zadowolonych, że prezydentem miasta jest właśnie Piotr Grzymowicz.
Z perspektywy tych lat, od kiedy jestem radnym, tak pracowitego prezydenta, mając przy tym wielki szacunek do wszystkich wcześniejszych, poza jednym, miasto nie miało. To człowiek kompetentny i szczerze oddany Olsztynowi.
Stanisław Kryścińsk
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W weekendowym (4-5 kwietnia) wydaniu m.in.W zasadzie to spieramy się o wszystko
Gdzieś na pograniczu, daleko od Warszawy jest nasz dom — mówią Anna Dziewit-Meller i Marcin Meller, których połączyła pasja do książek. Nam opowiadają o ucieczce od miasta, felietonach pisanych na łące i przy biurku w sypialni.Czy branża beauty przetrwa kryzys?
Atelier Fryzjerskie Marty Babij cieszy się dużą popularnością nie tylko wśród elblążanek. Jego właścicielka i fryzjerka z ponad 25-letnim doświadczeniem opowiada, jak salon i jego pracownicy radzą sobie w czasie pandemii.Koronawirus bije w kobietę!
Co ta zaraza z nami od kilku już miesięcy wyrabia — to przechodzi ludzkie pojęcie… Zabija ludzi, zmusza do pozostawania w domu, nadwyręża budżety firm i państw… Ale ten wirus to zjawisko, które czasem przewartościowuje, a czasem obnaża problemy społeczne…
Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (23)nastepny #2900354 | 89.228.*.* 5 kwi 2020 08:09
dobrodziej, nic nie widac, nic nie slychac, kraina miodem plynaca, a bieda wylewa sie drzwiamy, oknamy, i doja mioeszkancow jak sie da, na wszystkie sposoby
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Zły #2900359 | 37.248.*.* 5 kwi 2020 08:19
o żesz qrwa a kogo obchodzi stomil i boisko to tylko kasa pompowana w bagno bez dna ! Teren sprzedać Arbetowi postawi domy i po sprawie a ci co się zowią dumą warmi rozgonić i niech sobie znajdą nowe źródło westchnień np. Pisa Barczewo albo HSF Gawrzyjałka !
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Sokzjelenia #2900361 | 83.5.*.* 5 kwi 2020 08:25
Jak tu mieszkam od urodzenia nie spotkałem jeszcze ani jednego jelenia który z własnej woli by się wysilił. To cechą regionu Warmia i mazury
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
Deweloperzy pokazują nas jako pozytywny przyk #2900368 | 188.147.*.* 5 kwi 2020 08:39
To mówi wszystko. Budują na terenach zielonych /Głowackiego/, na parkingach /Żołnierska 2 szt/ i podobnych. Protesty mieszkańców nic nie dają. Stale pogarsza się jakość bytowania w Olsztynie. Władze nic nie robią w tych trudnych wirusowych czasach, będą tramwaje-może przydadzą się do przewozu trumien.
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz
olsztynskikomuszek #2900412 | 37.248.*.* 5 kwi 2020 09:42
Panie Dąbkowski jeśli chodzi o biznes to już dawno Goszczycki Pana pokonał. Po drugie to o biznes trzeba dbać i w niego inwestować. Oby Sanepid nie zamknął! Co do miasta to rzeczywiście developerzy-braża z którą związany jest Prezydent, mają się dobrze. Biedni mieszkańcy, zarabiający po 2300 zł brutto biorą te kredyty i bulą po 6500 zł /m2. Tramwaje? Pięknie! Wyjdzie 1 mld zł! Szybki i wygodny transport dla emerytów, rencistów i uczniów! Ludzie pracujący, płacący podatki, rozwijający to miasto jeżdżą samochodami! Zarobią budowniczowie i dalej nikt! Gdyby te pieniądze zainwestować w infrastrukturę drogową, kolejową, uzbrojenie terenu, to na pewno ściagnęlibyśmy masę firm, powstałyby nowe zakłady pensje pracowników wzrosłyby. A tak bidacy są na łasce Prezydenta!
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)