Sąd odroczył proces byłego prezydenta Olsztyna
2019-11-25 10:54:51(ost. akt: 2019-11-25 11:15:05)
Do 9 grudnia Sąd Okręgowy w Olsztynie odroczył w poniedziałek (25.11) sprawę apelacyjną Czesława Jerzego Małkowskiego. Powodem jest zabieg, który we wtorek ma przejść były prezydent Olsztyna, który jest obecnie w szpitalu w Warszawie.
Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie zaczęła się sprawa apelacyjna Czesława Jerzego Małkowskiego. Byłego prezydenta Olsztyna nie było w sądzie. Jak już informowaliśmy, jest w szpitalu w Warszawie i ma mieć operację. Sąd odroczył rozprawę do 9 grudnia.
— Sprawa nie została rozpoznana, ponieważ oskarżony złożył wniosek o odroczenie rozprawy z uwagi na to, że w dniu jutrzejszym zaplanowany jest zabieg operacyjny u niego, a chciałby osobiście uczestniczyć rozprawie — powiedział dziś w sądzie adwokat Marek Gawryluk, obrońca Czesława Jerzego Małkowskiego. — Brał udział w każdej dotychczas rozprawie, tym bardziej chciałby uczestniczyć w tej rozprawie. Wobec czego złożył wniosek, żeby odroczyć przynajmniej na kilka dni tę rozprawę.
Wiadomo już, że sprawa apelacyjna będzie toczyła się, tak jak przed sądem rejonowym, za zamkniętymi drzwiami. Wczoraj sąd wyłączył jawność rozprawy apelacyjnej w całości. — Z uwagi na możliwość naruszenia, obrażenie dobrych obyczajów i naruszenie ważnego interesu prywatnego pokrzywdzonej — stwierdził sąd.
— Sprawa nie została rozpoznana, ponieważ oskarżony złożył wniosek o odroczenie rozprawy z uwagi na to, że w dniu jutrzejszym zaplanowany jest zabieg operacyjny u niego, a chciałby osobiście uczestniczyć rozprawie — powiedział dziś w sądzie adwokat Marek Gawryluk, obrońca Czesława Jerzego Małkowskiego. — Brał udział w każdej dotychczas rozprawie, tym bardziej chciałby uczestniczyć w tej rozprawie. Wobec czego złożył wniosek, żeby odroczyć przynajmniej na kilka dni tę rozprawę.
Wiadomo już, że sprawa apelacyjna będzie toczyła się, tak jak przed sądem rejonowym, za zamkniętymi drzwiami. Wczoraj sąd wyłączył jawność rozprawy apelacyjnej w całości. — Z uwagi na możliwość naruszenia, obrażenie dobrych obyczajów i naruszenie ważnego interesu prywatnego pokrzywdzonej — stwierdził sąd.
Jak nam powiedział były prezydent Olsztyna, początkowo zabieg, który ma przejść był zaplanowany na miniony czwartek, ale lekarze zdecydowali, że odbędzie się we wtorek. — Nie mam na to wpływu — podkreślił Czesław Jerzy Małkowski, dodając, że jest spokojny o wyrok, bo — jak mówił od początku — jest niewinny.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił Czesława Jerzego Małkowskiego od zarzucanych mu czynów. Na byłym prezydencie Olsztyna ciążyły dwa zarzuty, które dotyczyły gwałtu i seksualnego wykorzystania zależności służbowej polegającego na molestowaniu i gwałcie. W obu przypadkach chodziło o tę samą kobietę. Do tych zdarzeń miało dojść w latach 2002-2007.
Apelację od uniewinnienia byłego prezydenta wniosła kobieta, która twierdzi, że padła ofiarą gwałtu oraz prokuratura, która go oskarżała. — Pan Małkowski został uniewinniony, z treścią tego orzeczenia się nie zgadzamy i z tegoż też powodu została złożona apelacja — powiedziała w sądzie Iwona Kruszewska występującą w imieniu Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Jak dodała, prokuratura będzie domagać się uchylenia wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Jeśli sąd podzieli opinię prokuratury, to sprawa wróci do Sądu Rejonowego w Olsztynie i miną miesiące nim zapadnie kolejny wyrok, a jeszcze kolejne nim ten stanie się prawomocny. A sprawa byłego prezydenta Olsztyna trwa przed przed sądami już osiem lat. We wrześniu 2015 roku Sąd Rejonowy w Ostródzie po czteroletnim procesie uznał, że Czesław Jerzy Małkowski jest winny zgwałcenia urzędniczki. Skazał go za to na pięć lat więzienia. Dodatkowo sąd orzekł wobec Małkowskiego zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w jednostkach administracji publicznej przez sześć lat.
Jednak Sąd Okręgowy w Elblągu zdecydował, że Sąd Rejonowy w Ostródzie będzie musiał jeszcze raz rozpoznać sprawę byłego prezydenta. I uchylił wyrok skazujący.
W trakcie poprzedniego procesu, który rozpoczął się w 2011 roku, przedawniła się już część zarzutów, o które został oskarżony Czesław Jerzy Małkowski. Chodzi o molestowanie urzędniczek i naruszanie ich praw pracowniczych.
Dlaczego w Polsce postępowania sądowe ciągną się latami? — Tak długo ciągną się zarówno sprawy karne i cywilne, z tym, że w przypadku tych pierwszych oskarżony przez te wszystkie lata procesu dotknięty jest infamią. I to jest dramat, bo sprawiedliwość powinna być obiektywna, ale i szybka — podkreślił w rozmowie z „Gazetą” Lech Obara, radca prawny.
Olsztyńska seksafera wybuchła w styczniu 2008 roku. Wtedy media poinformowały, że Czesław Jerzy Małkowski miał molestować pracujące w ratuszu urzędniczki, a jedną, która była w ciąży, miał zgwałcić. Ówczesny prezydent zwołał konferencję prasową, twierdząc, że to pomówienia.
Czesław Jerzy Małkowski trafił na pół roku do aresztu. W listopadzie 2008 roku w drodze referendum został odwołany z funkcji prezydenta Olsztyna. Po tych wydarzeniach trzykrotnie ubiegał się o stanowisko prezydenta i trzykrotnie przegrał w drugiej turze z Piotrem Grzymowiczem, zdobywając jednak trzykrotnie z rzędu mandat radnego.
Andrzej Mielnicki
Czytaj e-wydanie
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ja #2824048 | 81.15.*.* 25 lis 2019 11:40
ludzie, przecież to jego prywatna sprawa jak leży w szpitalu, brukowcu odpierdolcie sie w końcu od niego
Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz
... #2824050 | 81.15.*.* 25 lis 2019 11:42
to jakim prawem gamonie pokazujecie go jak idzie
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
pok #2824054 | 31.0.*.* 25 lis 2019 11:47
jak jakieś fro czy inne pseudostowarzyszenia działające na szkodę Olsztyna i mieszkańcow -dworzec kolejowy to cenzor tej pseudogazety pilnuje żeby czasami nic złego na temat tysz szkodników nie napisać po prostu każdy wpis musi zaakceptować a jak do tej pory niewinnego człowieka można obrażac w nieskończonność i jakoś to gazecie nie przeszkadza w czyim imieniu działacie , w imieniu platformy i człowieka z zarzutami piotra g?
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz
Witas #2824072 | 81.190.*.* 25 lis 2019 12:13
Tylko jawność procesu doprowadzi tę sprawę do końca.
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
lucy #2824067 | 82.139.*.* 25 lis 2019 12:09
Ile jeszcze będą Go dręczyć? Do końca świata i jeden dzień dłużej?
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz