Olsztyn dopłaci za prąd, ale mniej
2019-08-03 15:27:39(ost. akt: 2019-08-02 13:01:45)
Po podwyżkach miasto miało płacić 60 procent więcej za energię. Rząd próbował ratować sytuację zamrażaniem cen. Trzeba było złożyć specjalne oświadczenia.
To dobra wiadomość zwłaszcza dla przedsiębiorców, którzy w wielu przypadkach nawet nie wiedzieli o obowiązku złożenia oświadczenia. Pierwotny termin upływał w poniedziałek, 29 lipca. Wydłużono go do 13 sierpnia. Przypominamy, że zgodnie z przepisami ustawy z 28 grudnia 2018 roku odbiorcy końcowi energii elektrycznej, którzy są mikroprzedsiębiorcami i małymi przedsiębiorcami, szpitalami, jednostkami sektora finansów publicznych, agencjami wykonawczymi oraz uczelniami publicznymi (w rozumieniu ustawy o finansach publicznych) mogą być – w drugim półroczu 2019 roku – rozliczani według cen i stawek opłat za energię elektryczną, jakie były stosowane 30 czerwca 2018 roku. Aby skorzystać z tego uprawnienia, obowiązkowo należy złożyć oświadczenie, które potwierdzi, że spełnia się wymagany status odbiorcy końcowego.
Ministerstwo Energii informowało, że oświadczenie można złożyć osobiście lub wysłać pocztą. W przypadku wysłania oświadczenia drogą pocztową decyduje data nadania.
Na stronach spółek dystrybuujących energię elektryczną znaleźć można wzór oświadczenia i instrukcje dotyczące tego, jak je wypełnić. Niektóre z nich przyjmują oświadczenia wysyłane drogą elektroniczną. W ratuszu spytaliśmy, czy samorząd złożył już takie oświadczenie.
— Dwa tygodnie temu (rozmawiamy 29 lipca — red.) prezydent, w imieniu wszystkich naszych jednostek organizacyjnych, złożył tzw. „Oświadczenie odbiorcy końcowego” — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie. — Poinformowaliśmy też oddzielnie wszystkie pozostałe podmioty, które są w naszej grupie zakupowej o takiej możliwości i — jak wynika z naszej wiedzy — wszyscy złożyli wniosek o tzw. „zamrożenie ceny”.
Co to w praktyce oznacza dla Olsztyna? — Jest duża szansa na to, że cena energii elektrycznej będzie ok. 50 zł niższa za każdą megawatogodzinę, czyli około 30 proc. kwoty jaką obecnie mamy w przetargu. Cena miałaby być obniżona w ciągu najbliższych dwóch miesięcy — wyjaśnia Marta Bartoszewicz. — Wówczas powinniśmy też otrzymać faktury korygujące, za okres od 1 stycznia 2019 roku.
Przypominamy, że gospodarstwa domowe nie muszą w tym celu składać oświadczeń. Do tematu wrócimy.
pj
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
a dlacego tak późno złożył te oświadczenie? #2771776 | 37.8.*.* 3 sie 2019 19:44
to jakiś dramat.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Rachunek #2771897 | 95.223.*.* 4 sie 2019 09:10
Oj będzie w Polsce wesoło bo pieniądze sie skaczą bo z znieba nie spadają razem z obiecankami pis.Wnuki będą jeszcze długi po pis spłacać.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
Złomiarz #2771902 | 5.172.*.* 4 sie 2019 09:27
Tramwaje wizjonera wyjdą nam bokiem i to dwa razy
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
dopytacz #2771944 | 86.29.*.* 4 sie 2019 10:54
jeśli ktoś zapłaci mniej, to kto zapłaci więcej ? cudów niema, saldo musi się zgadzać !
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pseudo ekologia #2772079 | 93.157.*.* 4 sie 2019 16:34
Tramwaje to pseudo ekologiczna inwestycja. Każdy Kto ma choć trochę oleju w głowie ze prąd w Polsce pochodzi z węgla, wiec tramwaje korzystają z brudnej energii to po pierwsze. Po drugie linie tramwajowe są za krótkie bo Olsztyn jest za mały dlatego tez koszty przewyższają zyski. Dzięki Grzybowiczowi Olsztyn tonie długach i utonie na dobre. Gospodarz odejdzie a gigantyczne długi i nierentowne tramwaje zostaną. Bravo geniusze!
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)