Trudny początek ul. Partyzantów w Olsztynie

2019-05-11 14:27:12(ost. akt: 2019-05-10 15:01:56)
Włączenie świateł na rondzie sparaliżowało komunikacyjnie Zatorze

Włączenie świateł na rondzie sparaliżowało komunikacyjnie Zatorze

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Ulica Partyzantów została w pełni otwarta 1 maja. Prawdziwy test przeszła jednak dopiero po zakończeniu majówki. W poniedziałek wśród kierowców zawrzało, bo uruchomienie sygnalizacji świetlnej na pl. Bema sparaliżowało Olsztyn.
Sygnalizację świetlną na pl. Bema uruchomiono na początku miesiąca wraz z otwarciem ul. Partyzantów. Majowy weekend upłynął jednak spokojnie, ale już w poniedziałek rano przejazd tą częścią miasta zajął niektórym kierowcom blisko godzinę. Gdy opublikowaliśmy w sieci materiał dotyczący korków na Zatorzu, kierowcy niemal jednogłóśnie stwierdzili, że wpływ na taki stan rzeczy miało uruchomienie sygnalizacji świetlnej na pl. Bema. Nie zabrakło również telefonów i maili w tej sprawie.

— Czy ktoś mógłby poruszyć temat tych świateł. Tyle było rozmów i dywagacji na temat ulicy Partyzantów. Na potrzeby jej remontu wyłączono światła na rondzie Bema i skrzyżowaniu 1 maja i Partyzantów. Teraz po oddaniu ul. Partyzantów światła zostały włączone. Efekt widać od razu. Korki na ul. Limanowskiego i al. Wojska Polskiego — skarżył się nam jeden z olsztynian. I dalej stawia wiele pytań, w tym m.in.: — Czy ktoś w ogóle rozumie problemy tego miasta? Czy nie można wyłączyć tych świateł? Czy nie można zaufać kierowcom i niech oni sami regulują ruch na tych dwóch skrzyżowaniach?

Michałem Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, jedną z przyczyn zakorkowania północno-wschodniej części miasta upatruje w wyborze przez kierowców tej samej drogi, a nie tak jak to miało miejsce podczas remontu, alternatywnych tras. Wtedy Ruch rozkładał się na kilka jezdni.

— Takiego natężenia jak w poniedziałek ul. Partyzantów nie byłaby w stanie przyjąć ani przed jej modernizacją, ani w obecnym kształcie — przekonuje Michał Koronowski.

I dodaje: — Należy podkreślić, że wielu kierowców, jadąc ul. Partyzantów, na widok pracujących tam maszyn budowlanych i robotników intuicyjnie zwalniało, co miało wpływ na płynność ruchu na całej ulicy. Zadania nie ułatwiła także awaria jednego z pojazdów, który w poniedziałek w godzinach porannego szczytu na dłuższy czas zablokował ruch samochodów.

Jeśli
Przebudowa ul. Partyzantów kosztowała blisko 23 mln zł. Dofinansowanie unijne wyniosło 85 proc.
chodzi o pomysł ponownego wyłączenia sygnalizacji świetlnej na pl. Bema, nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało zostać wprowadzone takie rozwiązanie. — Odnosząc się do kwestii ronda przy pl. Bema, informuję, że przywrócenie pracy sygnalizacji świetlnej było niezbędne m.in. ze względów bezpieczeństwa. Mam tu na myśli przede wszystkim pieszych, którzy dotąd musieli liczyć na wyrozumiałość kierowców i czekać aż pojazdy się zatrzymają, żeby móc przejść przez przejście dla pieszych. Bezpieczeństwo mieszkańców Olsztyna jest priorytetem. Z pomocą kamer systemu ITS na bieżąco monitorujemy sytuację na rondzie przy pl. Bema oraz na ul. Partyzantów, a także pracę sygnalizacji świetlnej i w razie konieczności będziemy reagowali — powiedział nam Michał Koronowski.

Część olsztynian pytała nas również, czy są szanse na zachowanie otwartego zjazdu w ulicę Kopernika, gdy remont ul. Partyzantów zostanie całkowicie zakończony i komunikacja miejska będzie kursowała według tradycyjnego rozkładu.

— Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie — odpowiedział rzecznik drogowców.

Początki nowej ul. Partyzantów nie są łatwe. Dzień po poniedziałkowym paraliżu komunikacyjnym doszło do pierwszego wypadku: kilkanaście minut po godz. 15 niedaleko skrzyżowania z ul. Kajki. Jak wstępnie ustalili policjanci, kobieta kierująca hondą podczas włączania się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i zderzyła się z prawidłowo jadącym audi. Kierująca hondą została odwieziona do szpitala.

Przypomnijmy, że umowa z firmą Balzola, która odpowiada za wykonanie zadanie, została podpisana w lipcu 2017 roku. Od tego czasu hiszpańska firma miała blisko rok na zrealizowanie wszystkich prac. Jak wiadomo, ten termin nie został dotrzymany, a wykonawca wystąpił o wydłużenie terminu zakończenia prac do końca listopada. Ten termin też nie został dotrzymany. Później miasto dołożyło wykonawcy kilka dodatkowych zadań, ale ulica miała być przejezdna do końca kwietnia 2019 roku. Ten termin udało się już dotrzymać.

Warto dodać, że komunikacja miejska, która obecnie kursuje ul. Kościuszki i Kopernika, pojedzie remontowaną ulicą dopiero po zakończeniu całej inwestycji. Według założeń ma to nastąpić najpóźniej 28 czerwca. Decyzja ta wynika z tego, że cały czas będą prowadzone inne, mniejsze prace, a na niektórych fragmentach buspasów są wyznaczone ciągi piesze.

Kuch


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (47) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nie kumam... #2730452 | 88.156.*.* 11 maj 2019 16:22

    Czy przez jakiegoś debila nie ma możliwości by upłynnić ruch.Ktoś za swoje decyzje bierze kasę.Jeśli te decyzje prowadzą do pogorszenia, to albo nagana ,albo szukać sobie innej, mniej odpowiedzialnej roboty.Teksty o przechodniach co to mają trudności na Bema ,niech ten pan wsadzi sobie w DUPĘ.

    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz

  2. Łysy #2730439 | 5.173.*.* 11 maj 2019 15:53

    Pan rzecznik za korki obwinia kierowców że za dużo ich jeździ przez rondo Bema....... To jest skandal, proszę tego pana zwolnić z pracy! Buta i arogancja i brak profesjonalizmu i znajomości tematu, On wie lepiej........

    Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz

  3. huk #2730573 | 217.99.*.* 11 maj 2019 21:39

    zapraszam rzecznika do W-wy, rondo Wiatraczna tam dopiero jest ruch i uwaga nie ma świateł i nie ma korków ale to olsztynianie na ostatnich wyborach wybrali korki niech teraz cierpią i milczą

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

  4. elektryk #2730484 | 77.253.*.* 11 maj 2019 18:21

    Dlaczego Pan nas tak nienawidzi p.Grzymowicz? Co ci uczyniliśmy ???? Muszę przyznać że tak zepsuć system komunikacyjny w 150 tysięcznym mieście to trzeba umieć. Przejechałem dzisiaj 10*05*2019 ul.Partyzantów i z przykrością stwierdzam że tam się będzie non-stop korkować. Przecież jest tylko JEDEN pas w jedną stronę - wystarczy że ktoś będzie chciał skręcić w lewo ...i zablokuje wszystkich :) wystarczy drobna awaria i zupa dymna. A obok będą puste buspasy :) Jak dla mnie kolejny argument dla młodych żeby wyjeżdżali w diabły z tego miasta bo tu się nie da żyć. Pamiętajcie sympatycy Grzymowicza że wielu ludzi jest z miejscowości podolsztyńskich i nie ma innej możliwości niż dojazd samochodem, wielu ma taką a nie inną pracę ( usługi) a część po prostu ma więcej niż jedno małe dziecko i MUSI zawieźć je do przedszkola a potem zdążyć do pracy - proponuję niedowiarkom zrobić to przy pomocy publicznego transportu !!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

  5. art68 #2730586 | 82.139.*.* 11 maj 2019 22:11

    Co ten zawodnik bredzi.Zioła mongolskiego sie chyba najarał.W piatek dramat po 15 i gdzie te kamery i caly ITS. system chyba ,źle sformatowany do ukladu komunikacyjnego takiego typu jak Olsztyn plus brak umiejetnego wykorzystywanie jego ewentualnych możliwości - jesli opcje korekt w czasie rzeczywisty zostały zaimplementowane .Na razie to kryminał.

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (47)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5