Kierowca, który spowodował kolizję, zataczał się i nie mógł utrzymać się na nogach. Zaskakujący finał interwencji policji

2019-04-11 10:46:13(ost. akt: 2019-04-11 11:37:05)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay

Policjanci z posterunku w Dywitach zostali wezwani do obsługi kolizji drogowej. Jak informowali zgłaszający zdarzenie, sprawcą miał być nietrzeźwy mężczyzna. Sprawca kolizji nie reagował na pytania policjantów.
Do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów doszło w miejscowości Kieźliny.

Według zgłoszenia kierujący volkswagenem transporterem spowodował kolizję z osobowym audi, a następnie zatrzymał się na środku jezdni. Oficer dyżurny otrzymał również informację, że sprawca kolizji drogowej prawdopodobnie jest pijany, w związku z czym został on zatrzymany przez uczestników kolizji drogowej, którzy wyprowadzili mężczyznę z jego samochodu, zabezpieczyli kluczyki od jego auta i czekali na przyjazd patrolu policji.

Policjanci z posterunku Dywitach, po przyjeździe na miejscu zdarzenia zastali mężczyznę opartego o samochód. Młody mężczyzna zataczał się i z trudem utrzymywał się na nogach. Kierowca nie reagował w żaden sposób na zadawane przez policjantów pytania. Od mężczyzny nie była wyczuwalna woń alkoholu więc skupili się na obserwacja zachowania i monitorowania czynności życiowych 33-latka.

Z obawy o życie i zdrowie 33-letniego kierowcy policjanci na miejsce zdarzenia drogowego wezwali karetkę pogotowia. Mężczyzna zaczął tracić przytomność i miał długie przerwy w oddychaniu. Gdy jeden z policjantów obserwował zachowanie 33-latka, drugi w tym czasie zwrócił uwagę na fakt, że w aucie porozrzucane są cukierki i batoniki.

Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, policjanci przedstawili swoje spostrzeżenia co do stanu zdrowia 33-latka. Jak się okazało, mężczyzna miał zapaść spowodowaną cukrzycą, z którą się zmaga. Poziom cukru w jego krwi był krytycznie niski, więc alarmowo karetka pogotowia został on przetransportowany do szpitala.

Funkcjonariusze w szpitalu rozpytali mężczyznę, który w ogóle nie pamiętał, co stało się na drodze w Kieźlinach.

Bywa tak, że policjanci interweniują w zdarzeniach w których na pierwszy rzut oka wygląda, iż uczestnik kolizji może znajdować się pod wpływem alkoholu. Jednak dalsze czynności i spostrzeżenia funkcjonariuszy wykluczają taką możliwość. Kiedy ktoś zachowuje się niekonwencjonalnie na drodze, wzbudza to nasze podejrzenia co do stanu trzeźwości kierującego. Takie obawy są w stanie zweryfikować policjanci posiadający specjalistyczne urządzenia do badania stanu trzeźwości.

Źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ox #2714597 | 5.173.*.* 11 kwi 2019 11:49

    Duża opaska na nadgarstku z napisem jestem cukrzykiem.To może uratowac życie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. Powinna być zmiana prawa #2714687 | 37.47.*.* 11 kwi 2019 13:38

    Ludzie z taką cukrzycą nie powinni w żadnym wypadku kierowac pojazdami bo są zagrorzeniem dla siebie i innych

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. pol #2714609 | 83.5.*.* 11 kwi 2019 12:07

      Coś tu nie pasuje... Poziom cukru nie spada do stanu krytycznego w ciągu 30 sekund... Można się zatrzymać i zjeść coś i wtedy ruszyć w dalszą drogę. Nie wierzę, że ktoś, kto od dawna choruje doprowadza do takiego stanu! Powinien sie temu przyjrzeć psycholog, czy aby nie została wstrzyknięta "końska" dawka insuliny w celu samobójczym, ale nieco późno się człowiekowi "odwidziało".

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Emeryt #2715992 | 82.177.*.* 13 kwi 2019 08:52

        Tak sie zastanawiam czy i kiedy naukowcy znajdą lekarstwo na tę straszną chorobę. Wszak na cukrzycę chorują już małe dzieci.Pod tym artykułem niektórzy powinni sobie darować żartobliwe wpisy. TROCHĘ EMPATII.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      2. pijaki są w sld #2716380 | 176.105.*.* 13 kwi 2019 21:41

        pijaków na drogach zawdzięczamy SLD i PO ! w sejmie , kilkakrotnie, różne partie, zgłaszały projekty ustaw, przewidujące konfiskatę auta, które prowadzi pijak!! Projekty owe, upadały po pierwszym czytaniu, bo SLD i PO były przeciw!! w szeregach sld i po jest sporo pijaczków i pijaczek, taka ustawa godziłaby w nich!!

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (7)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5