Prezydent Grzymowicz: Olsztyn potrzebuje nowego dworca

2019-03-18 14:33:23(ost. akt: 2019-03-18 15:26:31)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Dworzec Główny w Olsztynie to wyjątkowo odpychająca wizytówka miasta. Choć jest szansa na wybudowanie nowego obiektu, to trzy niewielkie stowarzyszenia wciąż blokują budowę nowego dworca.
Przypomnijmy, że w 2017 roku trzy niewielkie stowarzyszenia dostrzegły w tym ponurym, gierkowskim gmachu zabytek. I z takim wnioskiem wystąpiły do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Dlaczego? Bo, ich zdaniem, dworzec to: „Wartościowe dzieło artystyczne, posiadające klarowną kompozycję przestrzenną” i „jeden z najlepszych przykładów powojennego funkcjonalizmu, stanowiącego odłam modernizmu międzynarodowego na terenie Warmii i Mazur”. Przypomnijmy, że mowa o PRL-owskim budynku z 1971 roku.

Konserwator wniosek odrzucił. To nie spodobało się trzem stowarzyszeniom, które odwołały się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tam uznano, że najpierw trzeba ustalić, co tak naprawdę wchodzi w skład kompleksu dworcowego (dworzec PKP, dworzec PKS, biurowiec?). I dopiero wtedy podjąć w tej sprawie decyzję. Sprawa wróciła zatem do Olsztyna. Konserwator podtrzymał swoją wcześniejsza decyzję.

Trzy stowarzyszenia zamierzają jednak postawić na swoim. I znowu odwołały się od tej decyzji.

Czy Waszym zdaniem Olsztyn potrzebuje nowego dworca?
Tak, dworzec należy zburzyć i zbudować nowy
87.01%
Nie, trzeba go tylko wyremontować
12.99%

Teraz do sprawy dworca odniósł się prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Poniżej pełny zapis z jego bloga:

"Wiosna coraz bliżej, można powiedzieć – na dniach, więc ożyją nasze najważniejsze inwestycje. Jedną z nich jest zintegrowane centrum przesiadkowe, na którym pozostały do zrobienia ostatnie prace wykończeniowe. Kiedy rozpoczynaliśmy tę budowę, marzyliśmy, by jego uruchomienie zgrać w czasie z oddaniem nowego kompleksu dworcowego.

Jaki jest olsztyński dworzec wszyscy widzą i wiedzą. Chociaż nie jest własnością miasta, więc gmina nie ma nic wspólnego z jego wyglądem i organizacją pracy na nim, wielokrotnie zarzucano mi, że jest tam brzydko, mało przyjemnie i że nie jest to wizytówka miasta, tylko antyreklama. „Co z dworcem, panie prezydencie?” – to pytanie zniecierpliwionych mieszkańców, którego trudno nie słyszeć. Tłumaczyłem i nadal tłumaczę, że nie jest to zależne od władz miasta, że staramy się robić wszystko, by ten stan zmienić. Przypomnę, że kiedy siedem lat temu Skarb Państwa zdecydował się sprzedać firmę PKS Olsztyn, prosiliśmy o przekazanie obiektu, gdyż już wówczas dostrzegaliśmy zagrożenia wynikające z przejęcia go przez prywatnego inwestora, który prawdopodobnie przeznaczy go na inne cele gospodarcze. I wiele naszych obaw się potwierdziło.

Wydawało się, że uda się zbudować nowy kompleks dworcowy, zintegrowany z węzłem przesiadkowym i… galerią handlową, jednak część olsztyńskich organizacji pozarządowych uznała, że nasz dworzec jest zabytkiem, więc powinien podlegać ochronie konserwatorskiej. Nie chcę oceniać, czy wnioski stowarzyszeń w tej sprawie są słuszne czy nie. Nawet gdyby uznać nasz dworzec jako całość za zabytek i zmodernizować część kolejową, to rodzi się pytanie: a co z resztą, czyli obiektem PKS? Nikt nie zmusi prywatnego inwestora do inwestycji z założenia bardzo kosztownej i z dużym prawdopodobieństwem – nierentownej. Miasto nie ma środków, żeby część PKS-u wykupić, gruntownie zrewitalizować, zasiedlić i prowadzić tam działalność publiczną. To nierealne, więc zostaniemy z tym koszmarem na lata!

Osobiście nie widzę naszego dworca zabytkiem, chociaż uważam, że kiedy go pół wieku temu budowano, był jednym z ciekawszych rozwiązań urbanistycznych tego typu. Cieszę się, że moje zdanie podziela Wojewódzki Konserwator Zabytków. To przekonanie WKZ jest bardzo ważne. Mam nadzieje, że podtrzyma je Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sądzę bowiem, że to jedyna szansa, by Olsztyn doczekał się nowoczesnego obiektu dworcowego! Wiem, że PKP ma na to obiecane kilkadziesiąt milionów złotych, a więc niemało. Problem w tym, że Ministerstwo Infrastruktury nie będzie wiecznie z nimi czekało, bo inni są w kolejce, zaś pieniądze unijne też mają termin ich wydania.

Piszę o tym dlatego, gdyż uważam, że trzeba zejść na ziemię. Decyzje dotyczące olsztyńskiego dworca PKP – PKS zapadły, jak wspomniałem, siedem lat temu i trzeba się z tym pogodzić. Dzisiaj powinniśmy dążyć do tego, by w Olsztynie powstał nowy, funkcjonalny, a może i efektowny obiekt, na miarę ambicji naszego miasta. Bo tak „po prawdzie” – zasłużyliśmy na ten dworzec!"

http://www.grzymowicz.pl/Post/502/zas%C5%82u%C5%BCyli%C5%9Bmy




Komentarze (37) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kuv #2699541 | 83.5.*.* 18 mar 2019 15:21

    Oczywiście, że trzeba od lat nowego. Wstyd to coś co stoi. Zablokujecie pieniądze z unii, które przepadną i taki będzie finał, zostaniemy z tym syfem na kolejne dekady. Skrajna nieodpowiedzialność.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. abdef #2699551 | 176.221.*.* 18 mar 2019 15:33

    W każdym społeczeństwie istnieje niewielka grupka głośnego betonu, która wszelkie zmiany uważa, że zmiany to zamach na ich poczucie estetyki. Ostatnio w Mragowie też znalazło się kilku takich co robią krzyk z powodu burzenia PRLowskiego potworka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. Galind #2699555 | 83.9.*.* 18 mar 2019 15:36

    Ci ludzie z tych stowarzyszeń niech nie chowają się za ich nazwami, a ujawnia się z imienia i nazwiska. Chcemy wiedzieć kto jest za ten bałagan odpowiedzialny, a nie jakieś FRO.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  4. Jaro #2699570 | 188.146.*.* 18 mar 2019 15:51

    Nowy STADION dla STOMILU !!!!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

  5. asd #2699572 | 88.156.*.* 18 mar 2019 15:52

    Skad sie wziela nazwa "Wezel przesiadkowy"? Kto ma sie tam przesiadać? Chyba piesi, bo jakby ktos chcial przyjechac z innego miasta i zostawic auto a nastepnie korzystac z komunikacji miejskiej do której korzystania tak nawołuje prezydent, to najzwyczajniej nie ma gdzie zaparkować! Pokazcie mi jakies miasta gdzie przy dworcu nie ma parkingu. To smiech na sali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (37)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5