Spór w sprawie OBO. Projekt pod znakiem zapytania

2019-02-28 18:10:09(ost. akt: 2019-02-28 15:13:06)
Rada Osiedla 'Podleśna' na posiedzeniu Komisji Prawa i Bezpieczeństwa

Rada Osiedla 'Podleśna' na posiedzeniu Komisji Prawa i Bezpieczeństwa

Autor zdjęcia: Łukasz Czarnecki-Pacyński

W listopadzie ub. roku Rada Osiedla Podleśna w Olsztynie protestowała przeciwko nieprawidłowościom w pracy Zespołu Kordynującego OBO, w efekcie których głosowanie OBO wygrał na tym osiedlu projekt remontu drogi prowadzącej do prywatnych ogródków działkowych. Ten protest zyskał teraz poparcie Komisji Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta.
Zespół Koordynujący OBO popełnił ewidentny błąd dopuszczając do głosowania w kategorii Projekty Osiedlowe koncepcję remontu drogi prowadzącej do Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Na Wyspie” - stwierdziła Komisja Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta Olsztyna na posiedzeniu w dniu 25 lutego 2019, zwołanym w odpowiedzi na protest Rady Osiedla „Podleśna” w sprawie VI edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego.

Zostało wtedy wystosowane do prezydenta Olsztyna stanowisko, w którym czytamy, iż „Komisja podziela (...) argumenty Skarżących co do nieprawidłowości popełnionych na etapie weryfikowania wniosków przez Zespół Koordynujący, w wyniku czego dopuszczono do głosowania jako projekt osiedlowy wniosek noszący wyraźne znamiona projektu zintegrowanego.

Komisja Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta Olsztyna

Komisja wyraziła także zdziwienie w sprawie pozytywnej weryfikacji tego wniosku przez Zespół Koordynujący OBO w sytuacji negatywnych opinii w tej sprawie merytorycznych wydziałów Urzędu Miasta Olsztyna.

Jak czytamy dalej w uzasadnieniu: Spośród 70 właścicieli ogrodów tylko jeden jest mieszkańcem osiedla Podleśna. Pozostali to mieszkańcy osiedli: Grunwaldzka, Wojska Polskiego, Kormoran, Kętrzyńskiego, Pieczewo, Pojezierze, Zatorze, Jaroty.

W ocenie KPiB Zespół Koordynujący OBO pomylił podstawowe pojęcia ustalone w zarządzeniu Prezydenta Olsztyna dotyczące kwalifikowania projektów OBO. „Projekt osiedlowy” to bowiem „projekt prowadzący do zaspokojenia potrzeb mieszkańców danego osiedla”. Natomiast jeżeli projekt zaspokaja potrzeby mieszkańców więcej niż jednego osiedla, określa się go wtedy mianem „projektu zintegrowanego”.

Taki projekt zintegrowany OBO konkuruje z innymi projektami zintegrowanymi umieszczonymi na osobnej liście. Jak stwierdziła Rada Osiedla Podleśna trudniej jest mu wtedy wygrać, niż w „starciu” z projektami osiedlowymi.

Jednym z założeń OBO jest, że każdy mieszkaniec miasta może oddać głos na dowolny projekt osiedlowy, nie tylko ten, który dotyczy dzielnicy swojego zamieszkania. Nawet jeżeli dana osoba nie jest zameldowana w Olsztynie, ale oświadczy, że zamieszkuje w tym mieście, staje się uprawniona do wzięcia udziału w głosowaniu OBO.

Obecna na tym posiedzeniu Komisji Prawa i Bezpieczeństwa przewodnicząca Zespołu Koordynującego OBO, radna Ewa Zakrzewska, w pełni podtrzymała oskarżone stanowisko kierowanego przez siebie zespołu. Teraz decyzja w tej sprawie spoczywa w rękach prezydenta Olsztyna.

W związku z opisanymi wyżej możliwościami nie do końca precyzyjnej interpretacji zapisów regulaminu OBO, zostanie on w najbliższym czasie poddany weryfikacji na sesji Rady Miasta.

Przypomnijmy pokrótce wydarzenia zeszłego roku, opisane wtedy w Gazecie Olsztyńskiej w dwóch artykułach: 9 oraz 23 listopada.

Jeszcze zanim przyszedł czas głosowania nad projektami OBO, przewodnicząca RO „Podleśna” Elżbieta Osenkowska wystosowała do Zespołu Koordynującego OBO zdecydowany sprzeciw, w którym czytamy, iż “Projekt ten jest sprzeczny z zasadami konkursu na Olsztyński Budżet Obywatelski, ponieważ nie służy żadnemu mieszkańcowi osiedla „Podleśna”, (...) jest to ślepa droga służąca wyłącznie dojazdowi do działek.“

Autorka protestu zwróciła też uwagę, że nie tylko nie ma na wyspie żadnej ogólnodostępnej plaży, o której mowa w projekcie. Nikt, poza działkowiczami, nie ma tam nawet możliwości wstępu, którego broni potężna brama z groźnym napisem: „Wstęp osobom obcym wzbroniony”. Jak informują członkowie RO „Podleśna”, pismo Osenkowskiej pozostało bez odpowiedzi, a oprotestowany przez nią projekt pozostał na liście przedsięwzięć poddanych pod głosowanie mieszkańców Olsztyna.

Na osiedlu „Podleśna” najwięcej głosów - 1483 - zdobyła “Modernizacja drogi dojazdowej wzdłuż rzeki Wadąg do Stowarzyszenia Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Na Wyspie”.

Szefowa Zespołu Koordynującego OBO, radna Ewa Zakrzewska, broniła się wtedy, że wprawdzie pismo RO „Podleśna” pozostało bez odpowiedzi pisemnej, to jednak pracownik biura Zespołu Koordynującego rozmawiał z Elżbietą Osenkowską i „wydawało się, że temat został już wyjaśniony”. Tego ostatniego faktu nie potwierdziła jednak wtedy Osenkowska.

Dodatkowo podstawą nieprzyjęcia protestu RO „Podleśna” była opinia wystawiona przez Biuro ds. Obsługi Prawnej Urzędu Miasta Olsztyna. Autor tej opinii, radca prawny Zbigniew Godlewski, stwierdził wtedy, iż fakt, że „droga ma służyć przede wszystkim dojazdowi do ogrodu działkowego nie zmienia, że potencjalnie będzie ona ogólnodostępna, a ponadto (...) będzie mogła służyć także innym mieszkańcom. Brak jest zatem przesłanek, że projekt ten nie spełnia wymagań OBO”.

Jak czytamy w GO: „Trudno nie zgodzić się z panem mecenasem, że skoro każdy może wejść na drogę prowadzącą do ROD „Na Wyspie”, wypelnione jest kryterium ogólnodostępności projektu. Fakt, że działki położone na końcu tej drogi nie są dostępne osobom z zewnątrz - zatem po cóż miałby ktokolwiek korzystać z malowniczej drogi do owych działek prowadzącej - ma w kontekście tej opinii znaczenie drugorzędne. W oparciu o nią Zespół Koordynujący OBO nie znalazł podstaw do przychylenia się do wniosku przewodniczącej RO Podleśna i wycofania projektu nr 116 z listy inicjatyw obywatelskich poddanych pod głosowanie OBO. Nie dopuszczono do niego za to innego projektu ROD, dotyczącego zainstalowania siłowni na świeżym powietrzu, właśnie dlatego, że ta siłownia byłaby dostępna jedynie działkowiczom ROD na ich, zamkniętym przed osobami z zewnątrz, terenie.”

W cytowanym wyżej stanowisku z 25 lutego Komisja Prawa i Bezpieczeństwa skwitowała to krótkimi słowami: „Opinię prawną z dnia 27.06.2018 r. sporządzoną przez radcę prawnego Pana Zbigniewa Godlewskiego, ze względu na powagę Komisji Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta Olsztyna, Komisja pozostawia bez komentarza.”

Łukasz Czarnecki-Pacyński
l.czarnecki@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jakub #2690050 | 176.221.*.* 28 lut 2019 19:13

    Prezes tych działkowców startował z listy Grzymowicza do Rady Miasta. Przypadek?

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. bob #2690190 | 37.47.*.* 1 mar 2019 06:57

      Panie redaktorze. Proszę zadać właśnie Pani Zakrzewskiej pytanie. Jak to możliwe, że zatwierdziła projekt co miał aż 3 negatywne opinie urzędu. I to, że to droga do prywatnego i zamkniętego terenu działek. Jak jest możliwe, że tego nie zauważyła, Powinna na to odpowiedzieć.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Piotr #2690247 | 213.73.*.* 1 mar 2019 08:53

        Pani Zakrzewska nie zna regulaminu OBO i nie powinna nigdy piastować funkcji przewodniczącej

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Jadwiga_Misiak #2690113 | 89.228.*.* 28 lut 2019 21:00

          Żeby było śmieszniej i straszniej warto dodać kto był autorem tego projektu, który moim zdaniem powinien być z automatu odrzucony. Ten projekt był niczym kukułcze jajo podrzucony Osiedlu Podleśna przez autora (-ów) Osiedla Kętrzyńskiego. Domyślam się, że ktoś miał interes zgłaszając ten projekt. Działkowiec? Działacz Rady Osiedla Kętrzyńskiego? Osoby odpowiedzialne z funkcjonowanie OBO w taki sposób niszczą ideę OBO.

          Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Większy wałek #2690085 | 46.101.*.* 28 lut 2019 20:13

            To jeszcze nic. Największy wałek zdobył 5252 głosów. Był to projekt 110. "Olsztyński Teatr Tańca. Prolog" za jedyne 300 tys. Będą to 3 spektakle na świeżym powietrzu. Ktoś ładnie przytuli nasze pieniążki. A szkoda bo była tam masa fajnych projektów min Pumptrack w parku Kusocińskiego

            Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            Pokaż wszystkie komentarze (24)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5