Wystarczyło kilka chłodniejszych dni, żeby powietrze w Olsztynie znów nie było najlepsze
2018-10-08 10:03:13(ost. akt: 2018-10-08 10:12:15)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
W poniedziałkowy poranek powietrze w niektórych dzielnicach Olsztyna pozostawiało wiele do życzenia. Najgorzej było na osiedlu Podleśna.
Niestety, wystarczyło kilka chłodniejszych dni, żeby znów zanieczyścić powietrze w Olsztynie. Na szczęście nie jest jeszcze tak źle, jak było to w ubiegłym roku, ale na osiedlu Podleśna gdzie jakość powietrza była najgorsza normy zostały przekroczone. Około godz. 8:00 wskaźniki pokazywały stężeniu pyłów na poziomie 168 i 218 proc.
Przypomnijmy, że mieszkańcy Olsztyna mogą na bieżąco monitorować jakość powietrza. Miasto zakupiło 25 czujników, które znajdą się na większości osiedli. Ich odczyty można śledzić m.in. na: www.map.airly.eu. Na stronie znajdziemy informacje o stężeniu pyłów PM10 oraz PM2,5 (dopuszczalny poziom stężenia średniodobowego dla pyłu PM 10 to 50 µg/m3, dla pyłu PM 2,5 — około 25 µg/m3). Na mapie można sprawdzić również prognozy na następne 24 godziny.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Czytaj e-wydanie
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (21)Ox #2596994 | 5.173.*.* 8 paź 2018 10:17
Podnieście ceny gazu prądu i oleju to dopiero zobaczycie smog...
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
aaa #2597137 | 5.173.*.* 8 paź 2018 14:23
Prawda jest taka, że problem jest bardzo złożony, a zasłanianie się biedą to akurat mocne uproszczenie, bo śmieciami palą wszyscy, nie tylko osoby, których nie stać na normalny węgiel. Przede wszystkim ludzie nie potrafią palić w piecach, bo odpalają od dołu, przez co ulatnia się więcej zanieczyszczeń. Do tego słabej jakości węgiel, który można kupić właściwie na każdym składzie, gdzie jeszcze go reklamują jako super ekologiczny. No i stare kiepskie piece też dają swoje. Tyle że ludzie nie chcą ich wymieniać, bo w nowym starych pieluch i plastikowych butelek nie spalisz. Żeby pozbyć się tego problemu trzeba by wreszcie zacząć ludzi podłączać do ciepłowni miejskich. Wydać spore środki na rozrost sieci ciepłowniczej, ale wreszcie zrobić porządek ze smogiem. Dlaczego na Słowacji czy w Niemczech nie wybudujesz domu w terenie miejskim bez podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej, a w Polsce nawet się nie bada, jaki piec ktoś wstawia do domu? Potem nie dziwne, że jest jak jest.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Evo #2597100 | 81.190.*.* 8 paź 2018 13:06
Czy władze miasta zajmą się na poważnie tym problemem? Dajtki to największe skupisko cymbałów palących w piecach wszystko co wpadnie do łap. Tam jest boisko, na którym codziennie trenują dzieciaki z olsztyńskich szkółek piłkarskich. Smród z kominów jest niesamowity. Jeśli nie władze miasta to klub zadba o jakość spalanego w piecach opału? Przecież to jest tak proste do skontrolowania.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
wr #2597067 | 213.73.*.* 8 paź 2018 12:15
czyli nagonka na DIESLE lekko naciągana, mamy prawdziwego trucicela
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Prawica #2597016 | 95.160.*.* 8 paź 2018 10:42
Karać wieśniaków co palą śmieciami w piecach!
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz