Znamy przyczynę zmian w olsztyńskiej komunikacji
2018-09-30 10:40:00(ost. akt: 2018-09-30 11:12:40)
Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie zerwał współpracę z firmą przewozową KDD, która obsługiwała niektóre linie komunikacji miejskiej. Decyzja zapadła po niewyjechaniu na ulice żadnego autobusu prywatnego operatora
Bezpośrednią przyczyną zerwania umowy było niezrealizowanie żadnego z kursów autobusowych przypisanych operatorowi. To niezgodne z umową działanie, do którego doszło 20 września, pozwoliło na rozwiązanie współpracy w trybie pilnym.
Na szczęście jednak... — ...sytuacja ta w żaden sposób nie wpływa na komfort podróży pasażerów olsztyńskiej komunikacji — uspokaja Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Autobusy firmy KDD, które powinny obsługiwać wybrane linie komunikacji miejskiej, zostały zastąpione pojazdami MPK oraz Meteor/Irex-3 (prywatny przewoźnik — red.). Wszystkie połączenia są realizowane planowo i zgodnie z rozkładami jazdy.
Od kilku miesięcy często zdarzały się przypadki nierealizowania kursów przez operatora. — ZDZiT za każdym razem nakładał kary umowne. Ich suma w ostatnim czasie była tak duża, że znacząco obniżył się poziom wynagrodzenia, które było należne wykonawcy usługi. Stąd, prawdopodobnie, przedstawiciel KDD poinformował, że firma zawiesza wykonywanie świadczenia usług transportu publicznego — mówi Paweł Pliszka. — I rzeczywiście w czwartek 20 września żaden autobus przewoźnika nie wyruszył na trasę obsługiwanych przez firmę linii. Konsekwencją takiego działania było zerwanie przez nas umowy.
O nierealizowanych przez KDD kursach pisaliśmy w „Gazecie Olsztyńskiej” wielokrotnie. W lipcu o linii 136, w lutym o linii 107, choć przykładów było więcej. Przyczyną absencji autobusów na ulicach miał być między innymi brak kierowców. Za każdy niezrealizowany kurs ZDZiT nakładał na KDD 400 złotych kary. Każdy przypadek był odnotowywany i uwzględniany w rozliczeniach z operatorem. Przewoźnik otrzymywał wynagrodzenie wyłącznie za wykonane kursy. Przypomnijmy, że tylko w styczniu tego roku suma kar wobec KDD wyniosła 61 tys. 200 zł.
O nierealizowanych przez KDD kursach pisaliśmy w „Gazecie Olsztyńskiej” wielokrotnie. W lipcu o linii 136, w lutym o linii 107, choć przykładów było więcej. Przyczyną absencji autobusów na ulicach miał być między innymi brak kierowców. Za każdy niezrealizowany kurs ZDZiT nakładał na KDD 400 złotych kary. Każdy przypadek był odnotowywany i uwzględniany w rozliczeniach z operatorem. Przewoźnik otrzymywał wynagrodzenie wyłącznie za wykonane kursy. Przypomnijmy, że tylko w styczniu tego roku suma kar wobec KDD wyniosła 61 tys. 200 zł.
Wielokrotnie zgłaszanym problemem były też brudne autobusy przewoźnika, o czym informowali nas czytelnicy. Zgodnie z umowami z operatorami kontrole czystości pojazdów przy wyjeździe z zajezdni prowadzi ZDZiT. Każdy przypadek wyjazdu nieumytego autobusu jest traktowany jako uchybienia, które — podobnie jak w przypadku braku wyjazdu na ulice — prowadzi do nałożenia kar finansowych. W tym przypadku zwracano jednak uwagę na obszar, w którym poruszały się autobusy — przebudowywana ulica Towarowa, przy której zlokalizowana jest zajezdnia konsorcjum Meteor/Irex-3, oraz miejsce, gdzie stacjonowały samochody KDD.
Obsługę transportu miejskiego firma KDD realizowała od października 2013 roku. Zadania przewozowe wykonywała jako operator uzupełniający wraz z MPK Olsztyn i Meteor/Irex-3. KDD dysponowała trzynastoma autobusami, z czego znaczna większość napędzana była gazem ziemnym LNG.
Z prezesem KDD nie udało nam się skontaktować.
Z prezesem KDD nie udało nam się skontaktować.
pj
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (17)driven #2591507 | 83.9.*.* 30 wrz 2018 10:54
Kursy za KDD wykonuje tylko MPK panie Pliszka. Irex nie ma za to zapasowego taboru. O tym, że KDD pada wiadomo było od dawna, już od jakiegoś czasu ZDZiT zlecał MPK kursy za KDD tylko nikt o tym głośno nie mówił, bo bali się przyznać, że oddanie prywaciarzowi kursów okazało się niewypałem. Miało być taniej niż MPK, z takim szumem to ogłaszano. Było taniej, ale KDD, by się opłacało jeździć za zaniżone stawki wozokilometrów nie naprawiało autobusów, nie myło ich, oszczędzało generalnie na wszystkim, a i tak w końcu padło. W idealnym momencie, bo tuż przed wyborami. Zycie zweryfikowało koncepcje prezydenta Grzymowicza na komunikację. KDD padło, tramwaje stoją, remonty się ślimaczą. Do urn Olsztyniacy!
Ocena komentarza: warty uwagi (42) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Kuryjer #2591600 | 5.173.*.* 30 wrz 2018 13:00
Pliszka sie cieszy ze autobusy wyjechaly, a ile MPK musialo sie nakombinowac i sciagac kierowcow z wolnego itd? O tym cisza wazne ze wyjechal niewazne jakim kosztem
Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Oln #2591519 | 95.160.*.* 30 wrz 2018 11:07
Tak jest jak się wszystko co miejskie oddaje prywaciarzom kolegom, którzy są tak samo inteligentni jak grzymowicz. Ludzie stoją i marzną na przystankach, musieli jeździć w brudzie i smrodzie a grzymek tylko zacierał interes, że biznes się kręci. Mam nadzieje, że nowy prezydent zrobi z tym porządek jak i z tymi tramwajami. Skrzyżowanie przy galerii to jakaś masakra, tramwaj jedzie przez nie 5km/h po co? Żeby wszyscy w korku mogli oddać hołd grzymowiczowemu tramwajowi?
Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Olsztyn® #2591542 | 89.228.*.* 30 wrz 2018 11:45
Skoro bez kdd dają rade i pasazaerowie na tym nie cierpia to po kiego grzyba było ich do tego zatrudniać? za dużo kasy miasto ma? Czy "ktoś" za dużo kolesi?
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
ja #2591590 | 89.228.*.* 30 wrz 2018 12:51
prezydenta Grzymowicza rozliczymy przy wyborach
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)