Pies spędził na balkonie kilka godzin. Zareagowali sąsiedzi

2018-08-03 19:22:01(ost. akt: 2018-08-03 21:08:03)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Jeden sąsiad przy pomocy sznurka podał wiaderko z wodą, kolejny zawiadomił służby. Historia labradora zamkniętego na balkonie na olsztyńskich Jarotach zakończyła się szczęśliwie.
W piątek przed godz. 18 pod blok przy skrzyżowaniu ulic Janowicza i Mroza podjechała policja, straż miejska i straż pożarna. Na miejsce przyjechał też pracownik schroniska dla zwierząt. Służby wezwała mieszkanka bloku, którą zaniepokoił pies zamknięty na balkonie. Według zgłaszającej zwierzę było wyczerpane. - Szczeka i drapie w drzwi balkonu od godz. 11 - mówili świadkowie, którzy zebrali się przed budynkiem.

Jak się okazało mieszkańcy nie tylko wezwali służby, ale jeden z nich, mieszkający piętro wyżej, przy pomocy sznurka podał psu wiadro z wodą.

Kiedy policjanci ze strażakami opracowywali plan działania, komuś udało się w końcu dodzwonić do właściciela mieszkania. Mężczyzna pojawił się na miejscu przed godziną 19. Policjanci sporządzili notatkę z interwencji. - Mężczyzna tłumaczył, że przed wyjściem z domu dziecko musiało przypadkiem zamknąć drzwi od balkonu na którym został pies.

Ta wersja zdaje się być prawdziwa, bo jak twierdzili sąsiedzi - nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, a właściciele odpowiednio dbają o pupila.



Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Pl #2549141 | 213.76.*.* 3 sie 2018 21:15

    Krzywdę dla psa to już ludzie robią ze w bloku trzymają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jo #2549146 | 89.228.*.* 3 sie 2018 21:27

      jest gorąco i trzeba pamiętać o zwierzętach

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    2. no to po kapowali na policję #2549161 | 109.241.*.* 3 sie 2018 21:51

      skoro później twierdzą że to pierwszy raz i właściciel dba o zwierza? A wam chodziło o rozgłos w gazecie ;) W takich sytacjach dzwoni się do straży. Pomogą bez latania do gazet

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    3. To samo #2549261 | 31.0.*.* 4 sie 2018 06:54

      Na Janowicza 2 ostatnia klatka 3 piętro ludzie do pracy a pies na balkonie ujada, 8 g.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Maro #2549128 | 94.254.*.* 3 sie 2018 20:45

        "Janowicza i Mroza podjechał radiowóz, straż miejska i policja" aha

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (9)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5