7-letnią Jagienkę specjaliści skierowali do hospicjum. Pomogli jej lekarze z Olsztyna
2018-05-02 09:14:02(ost. akt: 2018-05-02 14:10:41)
Lekarze z Szpitala Dziecięcego w Olsztynie przeprowadzili pierwszą w Polsce, a prawdopodobnie również w Europie operację skoliozy u tak małego dziecka. 7-letnia Jagienka jest już w domu i czuje się dobrze!
Jagience w Polsce odmówiono leczenia i skierowano do hospicjum. We Francji zaproponowano jej tylko leczenie zachowawcze, w dodatku bardzo kosztowne.
— Nam, po po konsultacjach z autorytetami w tej dziedzinie ze Stanów Zjednoczonych, udało się przeprowadzić nowatorskie leczenie. Zakończyło się większym sukcesem, niż się spodziewaliśmy! — podkreśla doktor Paweł Grabala, chirurg ortopeda ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, który operował Jagienkę.
Prawie dokładnie rok temu Jagienka trafiła do olsztyńskiego szpitala na konsultację. Miała niewydolność oddechową z powodu ekstremalnego skrzywienia kręgosłupa. Jakby tego było mało, Jagienka chorowała na wrodzoną łamliwość kości.
Narastająca deformacja kręgosłupa i jej następstwa doprowadziły do tego, że Jagienka nie mogła chodzić i samodzielnie funkcjonować. Mimo wytrwałości rodziców i innych ludzi dobrej woli, leczenia nie podjął się żaden polski szpital. Dziecko skierowano pod opiekę hospicjum.
6 miesięcy później Jagienka została przyjęta do Oddziału Ortopedyczno-Urazowego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie na wieloetapowe leczenie dającego jej szansę na życie.
Przy współpracy z najlepszymi na świecie chirurgami kręgosłupa z USA, ustalono plan leczenia Jagienki. Mimo silnego zaplecza „doradczego”, operacje olsztyńscy lekarze musieli przeprowadzić sami.
Leczenie trwało 6 miesięcy. Były różne dni, raz lepsze, raz gorsze, nieprzewidziane sytuacje, komplikacje...Trzeba było ze wszystkim się zmierzyć.
Pierwsza operacja polegała na założeniu śrub, które wrastają w kości i rozciągają je. Potem były kolejne. Zakończyły się pomyślnie. Po przyjęciu do szpitala Jagienka ważyła prawie 11 kg, miała skoliozę o wartości 130 stopni. Dzisiaj, po 6 miesiącach leczenia i 6 operacjach, dziewczynka waży 18 kg i „urosła” o 12 cm, a jej skolioza ma teraz ok. 70 stopni.
— Zastosowana przez nas technika operacyjna jest wykorzystywana tylko w kilku szpitalach na świecie — mówi doktor Paweł Grabala.
Dzięki olsztyńskim lekarzom Jagienka dostała szansę na zdrowie... a może i nowe życie
Jagienka jest teraz w Łodzi, pod opieką rodziców. Za miesiąc czeka ją specjalistyczne leczenie wzmacniające kości.
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ktos #2495052 | 93.255.*.* 2 maj 2018 09:36
Więcej takich pozytywnych informacji
Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz
czytelnik #2495055 | 37.47.*.* 2 maj 2018 09:38
wielki szacunek przesyłam dla Lekarza P.Grabali i innych z tego szpitala za pomoc temu Dziecku i Rodzicom oraz temu Dzieciątku Jagience , niech Duch Święty otoczy was opieką
Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz
raf #2495064 | 195.225.*.* 2 maj 2018 09:44
i to jest dobra wiadomość! Zdrowia
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz
MARIA #2495070 | 80.52.*.* 2 maj 2018 09:50
BRAWO
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz
Joanna #2495090 | 164.126.*.* 2 maj 2018 10:19
Brawo. Wielki szacunek.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz