Zła pogoda opóźni budowę obwodnicy Olsztyna? [ZDJĘCIA]

2018-01-04 07:15:00(ost. akt: 2018-01-03 16:16:51)

Autor zdjęcia: GDDKiA

Pierwszy odcinek obwodnicy Olsztyna ma być oddany w czerwcu, drugi w październiku — takie są plany. To jednak może się zmienić, bo pogoda dała się we znaki obu wykonawcom...
Czy będzie poślizg na budowie południowej obwodnicy Olsztyna? To wcale niewykluczone, bo wykonawcy obu odcinków tej inwestycji złożyli tzw. roszczenia terminowe, wynikające ze złej pogody w ubiegłym roku. W grę może wchodzić około dwa, trzy miesiące poślizgu.

— Żadnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma. Roszczenia te są obecnie analizowane — mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Ubiegły rok był wyjątkowo deszczowy, co wpłynęło wyjątkowo niekorzystnie na tempo prac na wszystkich drogach. Jednak aura to niejedyny powód, dla którego wykonawcy olsztyńskiej obwodnicy, chcieliby przesunięcia zakończenia robót. Jak wyjaśnia Karol Głębocki, wykonawcy uważają, że termin zakończenia budowy powinien uwzględniać jeden okres zimowy więcej, z uwagi na to, że rozpoczęli wcześniej roboty budowlane. Obie umowy przewidywały bowiem czas na prace projektowe wynoszący 10 miesięcy (inwestycja jest realizowana w systemie „projektuj i buduj”). W tym czasie zgodnie z kontraktem nie uwzględnia się przerwy zimowej. Ponieważ wykonawcy rozpoczęli prace budowlane przed końcem 10-miesięcznego okresu na projektowanie, uważają, że terminy umowne powinny uwzględniać jeszcze jedną przerwę z tytułu zimy.

— Jednak w tym okresie (10 miesięcy) wykonawcy nie zakończyli prac projektowych, dlatego naszym zdaniem okresu zimowego nie należy z tytułu wcześniejszego rozpoczęcia prac doliczać — podkreśla rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA. — Zgodnie z tą wykładnią terminy zakończenia obu kontraktów to 18 czerwca (zadanie 1) i 29 października (zad. 2 bez węzła Pieczewo) — dodaje Głębocki.

Według GDDKiA, oba terminy są realne, jeśli nie będzie niesprzyjających warunków pogodowych. Jak wygląda obecnie postęp prac?
Na niemal 10-kilometrowym odcinku Olsztyn Zachód – Olsztyn Południe leży już warstwa wiążąca masy bitumicznej, brakuje jeszcze tylko ostatniej, ścieralnej warstwy nawierzchni. Łączna grubość warstw bitumicznych na obwodnicy wyniesie 28 centymetrów. Zaawansowanie robót drogowych na odcinku od Kudyp do Tomaszkowa wynosi ponad 65 proc.

W tej chwili trwają roboty przy montażu barier ochronnych, humusowaniu pasów rozdziału, umacnianiu poboczy, układaniu krawężników. Jeśli pozwala na to temperatura, to drogowcy nie przerywają też układania masy bitumicznej głównie na drogach dojazdowych na węzłach Południe i Zachód.



W Kudypach powstanie rondo turbinowe, który będzie łączyć „szesnastkę” z dwujezdniową i dwupasmową obwodnicą, którą pobiegnie do Tomaszkowa. W tym miejscu przetnie drogę 51, a dokładnie przejdzie pod drogą 51 i dalej pobiegnie do „szesnastki” w okolicach Wójtowa. Cała obwodnica ma ok. 25 kilometrów długości.

Na drugim odcinku od węzła Olsztyn Południe do węzła Olsztyn Wschód (Tomaszkowo - Wójtowo), o długości 15-kilometrów zaawansowanie robót drogowych wynosi wynosi 45 procent.

Najpóźniej zostanie oddany do użytku, będący częścią obwodnicy, węzeł Pieczewo — w połowie czerwca 2019 roku. Koszt budowy całej południowej obwodnicy Olsztyna to prawie 1,4 miliarda złotych.

am



Komentarze (70) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pier***ą się z tą obwodnicą #2409379 | 94.254.*.* 4 sty 2018 07:31

    W większości miejsc nic nie robią. A kasa po kieszeniach już poupychana

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. zdziwiony #2409381 | 83.6.*.* 4 sty 2018 07:32

    Jaka znowu k....wa pogoda. Ludzie, nie ma zim ani upałów po 50 st. O co chodzi?

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Bez przesady #2409383 | 79.184.*.* 4 sty 2018 07:35

      przecież każdy widział, jakie było zaangażowanie i nakłady prac, czyli że bardzo mizerne jak na taką inwestycję.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. Czyżby #2409387 | 89.236.*.* 4 sty 2018 07:42

      jacyś kolesie z urzędów szykowali już sobie medialną wymówkę do umorzenia kar wykonawcom za nie dotrzymanie terminów?

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    3. Lee #2409390 | 188.146.*.* 4 sty 2018 07:57

      Informacja ze spotkania w UG Gietrzwałd w dniu 4 listopada, w którym uczestniczył kierownik INTERCORE, starosta olsztyński, urzędnicy z gminy. Jeden z komunikatów brzmi: I tak INTERCORE zapowiedział zakończenie budowy wiaduktu do końca roku, a do tego czasu utrzymanie tzw. „bajpasu”. - OSZUSTWO. W zasadzie od dwóch miesięcy się nic nie dzieje na odcinku OL Zachód - OL Południe, szczególnie mówię o bardzo uciążliwym bajpasie w Kudypach. Wiadukt prawie gotowy, a zamknięty. Bajpas w opłakanym stanie. A na budowie plaża. Zapowiadam, że mieszkańcom kończy się cierpliwość i sami otworzymy przejazd przez wiadukt. Weźcie się do roboty, a nie płaczecie że pogoda jest zła. Przejazd w Kudypach zamknięty jest od 6 czerwca 2016. W normalnym kraju wystarczyłoby maks 12 m-cy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (70)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5