Umowa na olsztyńską odpowiedź na Centrum Nauki Kopernik podpisana [WIDEO]

2017-12-22 08:57:10(ost. akt: 2017-12-23 08:51:19)

Autor zdjęcia: arch. UWM

To nie będzie kolejne muzeum, a miejsce, które zainspiruje. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski planuje budowę Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji. To ma być nasza odpowiedź na warszawskie Centrum Nauki Kopernik. Umowę na budowę centrum podpisano w piątek, 22 grudnia.
Superwiadomość! — tak zareagowała Justyna Sobuń, mama dwójki dzieci, na informację o planowanej budowie Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji — Bywamy w Centrum Nauki Kopernik i to miejsce adresowane do ludzi w każdym wieku. Wspaniała inicjatywa, dzięki której dzieci można odciągnąć od laptopów. Sama w takim centrum czuję się jak dziecko poznające świat.

Strefa zabaw dla najmłodszych, laboratoria i wystawy. Wielofunkcyjna sala wykładowa z możliwością podziału na dwie mniejsze oraz miejsce na tzw. ekspozycję ruchomą. Do tego obserwatorium astronomiczne i wyjście na dach umożliwiające obserwacje nieba. A na dziedzińcu wahadło Foucalta. Całkowity koszt projektu to 25,6 mln złotych. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski otrzyma 16,6 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury na budowę i wyposażenie Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji.

Nowy obiekt powstanie między Centrum Konferencyjnym a Wydziałem Humanistycznym. Ma popularyzować naukę i innowacje wśród mieszkańców naszego województwa, szczególnie tych najmłodszych.

— Takiego miejsca nie było w Olsztynie — mówi Ryszard Górecki, rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. — Nie będzie może tak duże jak Centrum Nauki Kopernik, ale równie atrakcyjne. Chcemy, by było miejscem popularyzowania nauki i prezentacji osiągnięć badawczych naszego uniwersytetu, w którym uczestniczyć będą uczniowie szkół podstawowych, średnich, a nawet dzieci.


A co na to najbardziej zainteresowani, czyli rodzice?
— Świetny pomysł! Moja córka była już trzy razy w z klasą w Gdyni. Co roku zastanawiałam się, po co jeździć tyle razy w jedno miejsce. Zmieniłam zdanie, gdy pojechałam tam z nimi — wspomina Urszula Geszczyńska, mama 9-letniej Karoliny. — Dzieciom brakowało czasu na wszystkie atrakcje.
— Pamiętam, jaką cudowną nowością były olsztyńskie biblioteki Planeta i Abecadło. Teraz jest szansa na kolejne świetne miejsce dla małych i dużych — dodaje Magdalena Brzezińska. — Już nie mogę się doczekać.
— Kiedy do Olsztyna z wystawami tematycznymi przyjeżdżało Centrum Nauki Kopernik, zawsze były tam tłumy. Może takie centrum nauki w Olsztynie odczarowałoby region? — zastanawia się z kolei Monika Wiertel.

Niektórzy mają już pomysły, co mogłoby być atrakcją tego miejsca. Podpowiadają, że warto byłoby zorganizować w Centrum cykliczne warsztaty dla dzieci,bo wiedza zdobyta w taki sposób zostaje na dłużej.
— Superpomysł. Nie każdy ma możliwość pojechania do takiego centrum aż do Warszawy — cieszy się pani Emilia Pruszkowska.
— Byliśmy w czasie wakacji w Centrum Experyment i Hewelianum. To piękne miejsca, w których dużo dowiedzieliśmy się i nauczyliśmy. Cieszę się, że będzie u nas w Olsztynie — dodaje Anna Konopińska.

Mamy są zachwycone, ale na inwestycję i wielkie otwarcie jeszcze poczekamy.
Ten czterokondygnacyjny obiekt będzie miał ponad 3,1 tys. mkw powierzchni użytkowej. Rozpoczęcie prac budowlanych jest zaplanowane na drugą połowę marca 2018 roku. Zakończenie prac budowlanych powinno nastąpić w czerwcu 2020 roku. Otwarcie Centrum przewiduje się na pierwszy kwartał 2021 roku.

Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zmarnowane pieniądze. #2397724 | 188.146.*.* 14 gru 2017 09:40

    To nie jest twórcze, to jest wtórne. Absurd. Za 4 lata połowa budynków ART będzie pusta. Najlepsi studenci uciekają na studia za granicę, większość uczniów za wsxelka cenę chce studiować poza Olsztynem. Ta inicjatywa nie jest twórcza, jest biernym powielanie. Pieniądze społeczne zmarnowane.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Krówka #2397730 | 213.184.*.* 14 gru 2017 09:43

      A czemu MINI KOPERNIK? Wiem, że to tylko wizualizacja, ale może warto popracować nad jakąś oryginalną nazwą? Pomysł popieram, bo samodzielne odkrywanie jest wspaniałym sposobem zdobywania wiedzy. I jeszcze pytanie, gdzie zamierzają to postawić, bo by coś się opłacało, ludzie muszą tam dotrzeć...

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    2. Ox #2397749 | 94.254.*.* 14 gru 2017 10:08

      Gdzieś pracownicy UWM muszą uochnąć dzieci bo miejsc pracy w budżetówce coraz mniej....

      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz

    3. olsztynianin #2397752 | 94.254.*.* 14 gru 2017 10:11

      wszystko pieknie,cacy,ale.......czy niemozna by było wymyslec innej nazzwy?takie to trudne? np TY MOZESZ BYC EINSTEINEM,lub cos innego?inicjatywe popieram poniewaz u nas niema(Polska północno-wschodnia)czegos takiego gdzie mozna dzieci zainteresowac nauka,najlepiej jakby UWM OGLOSIL konkurs na nazwe takiego osrodka.Pozdrawiam

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    4. Instytut Prawdy #2397764 | 14 gru 2017 10:35

      Ponieważ GO jak zawsze zajmuje się propagandą na rzecz postkomunistów, zamiast drążyć ich żenujące popisy niegospodarności wyjaśniam państwu kilka rzeczy: 1. Jakość architektoniczna - mierna - projektant wybrany w przetargu, czyli tak jak ma być z dworcem. 2. wartość projektu 25mln to tyle ile PKP chce wydać na dworzec... mamy piękny przykład co można za tyle postawić, więc zdecydowanie wolę opcję stowarzyszeń które walczą o remont obecnego budynku. 3. projekt powstał ponoć na bazie rysunków, które kleciła jeszcze poprzednia architekt miasta - Magdalena Rafalska. Ja nie wiem czy to jest normalne że miasto (UWM traktuję jako miasto) praktycznie samo sobie zleca takie rzeczy. Przecież to jakiś wałek. 4. Jeszcze rok temu kanclerz zapewniał w wywiadzie dla GW, że placówka będzie kosztować "ponad 10mln". Jak lekko wydają publiczne pieniądze ci decydenci pokazuje że cena nagle wzrosła do 25 mln ? Tak samo jak Grzymowicz zapewniał że skrzyżowanie Tobruku z Warszawską będzie kosztowało ok. 9mln, a skończyło się na 16mln.

      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (30)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5