Basen w Olsztynie zamknięty
2017-12-09 15:11:10(ost. akt: 2017-12-09 21:55:51)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie informuje, że od 12 grudnia 2017 roku zostanie czasowo wyłączona z eksploatacji część basenowa obiektu przy ul. Mariańskiej w Olsztynie.
Każdy obiekt miejski jest pod nieustannym nadzorem służb technicznych, a pierwsze symptomy znacznego pogorszenia stanu technicznego części basenowej budynku przy ul. Mariańskiej zauważono w lipcu tego roku. Interwencje doraźne nie przyniosły określonego efektu, a stan uszkodzonych elementów nie pozwala na dalszą, bezpieczną eksploatację obiektu.
OSIR otrzymał ekspertyzę, która "w jednoznaczny sposób postuluje wdrożenie procesu naprawczego". Prace ruszą po rozstrzygnięciu przetargu.
Wszystkie grupy zorganizowane korzystające z basenu zostaną przekierowane do obiektów przy Piłsudskiego i Głowackiego.
Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (24)on #2394420 | 81.190.*.* 9 gru 2017 15:52
Hahaha obiekty sportowe w Olsztynie... Można by pisać i pisać... Ruina i prowizorka. Tydzień temu w budynku basenu przy mariańskiej lała się woda z sufitu. Mecze piłkarskie z powodu lekkich opadów deszczu czy śniegu odwołane. Aquasfera w rozsypce, nie wspominając o śmierdzącej Uranii. A obiektami tymi zarządza "profesjonalna" ekipa OSIRU na czele z obwieszonym orderami panem estońskim. Kompromitacja po olsztyńsku!!
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
A co z dachem na Aquasferze? #2394403 | 95.160.*.* 9 gru 2017 15:32
Ta sprawa ewidentnie podlega pod odpowiednie służby, to osoby które nadzorowały obiekt za bagatela 70 mln złotych są odpowiedzialne za problemy z dachem. Takich błędów budowlanych nie można przeoczyć i powiedzieć że to był czysty przypadek i wina leży tylko po stronie wykonawcy! Ile zarabiały osoby które nadzorowały budowę z ramienia miasta? Czy osoby te nie mają ubezpieczenia OC, które jest wymagane do prowadzenia nadzorów? Miasto ma zabezpieczone 820 tys złotych a remont kosztował ponad 2 mln złotych, teraz jest pytanie KTO ZA ZAPŁACI POZOSTAŁĄ KWOTĘ? Mieszkańcy?
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ja #2394760 | 213.184.*.* 10 gru 2017 08:49
Kiedy zarządzający obiektami zostanie za taki ich stan rozliczony (Pan Litwiński)? OSIR to nie przechowalnia do emerytury. Fachowców Litwiński chce zwalniać (Koczan) bo chcieli coś robić a miernota ma się dobrze. Stadionu odśnieżyć czy nowego basenu zakonserwować nie potrafią a co dopiero dbanie o wiekowe obiekty. Niech ktoś tam w końcu zrobi porządek!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz
W tym mieście wszystko się sypie... #2394423 | 88.156.*.* 9 gru 2017 15:57
a widzieliście jak te kamienie (po uj układane?) na chodnikach powypadały i porobiło się mnóstwo dziur? Q...a co za jełop wymyśla z tymi kamieniami?? Po co one? Koło ratusza, koło Aury koło urzędu wojewódzkiego. Wszędzie braki i dziury. A co za tym idzie wypadają kolejne. I nikt tego nie widzi z odpowiedzialnych służb?
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
budowlany #2394620 | 95.160.*.* 9 gru 2017 20:33
Już pokrótce tłumaczę na czym polegają przetargi i procesy poprzetargowe. Otóż projektant projektuje, biorąc pod uwagę m.in budżet inwestora. Po wygraniu przetargu firm wykonawcza, która dała najtańszą ofertę, szuka tańszych '"zamienników" bo inaczej będzie ciężko cokolwiek zarobić. No i tu zaczyna się zabawa, chyba nie muszę mówić jakie "procesy" najczęściej zachodzą pomiędzy firmą wykonawczą a osobami które nadzorują budowę?
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)