Kładka nad Łyną przeszła metamorfozę

2017-10-10 11:00:00(ost. akt: 2017-10-10 13:22:36)

Autor zdjęcia: Katarzyna Janków-Mazurkiewicz

Kładkę nad Łyną w okolicy ulicy 15 Dywizji odnowiono i dziś wzbudza podziw spacerowiczów. Niestety zainteresowała również wandali, bo na balustradzie już pojawiło się szpecące graffiti.
— Bardzo ładny ten mostek. Szkoda, że jest położony na uboczu i pewnie zaraz go zdewastują — mówi pani Zofia, którą spotkaliśmy w pobliżu, przy ulicy Kuronia. — Niestety to miejsce, w którym zbierają się okoliczne pijaczki. Aż żal, bo wygląda pięknie. I przejście nad Łyną urokliwe. Ale obecnie można tam jedynie w czasie dnia spacerować. Po zmroku lepiej tam nie zaglądać — dodaje kobieta.

A rzeczywiście kładka dla pieszych nad Łyną w okolicy ulicy 15 Dywizji przeszła ogromną metamorfozę. Przed laty było tę okolicę chętnie odwiedzali olsztyniacy. Niestety dziś, ze względu na położenie na uboczu, stało się miejscem spotkań osób, które tutaj piją alkohol. Świadczą o tym śmieci i butelki, które już rosną w stosy wokół mostu. A szkoda, bo wykonawca w odnowienie obiektu włożył dużo wysiłku. Remont kosztował ponad 178 tysięcy złotych. Wykonawca, gdańska firma Promus, oczyścił m.in. całą powierzchnię betonowej kładki, naprawił ubytki konstrukcji betonowej, wymienił zniszczone elementy. Kładka zyskała też nową nawierzchnię, naprawiono nasyp od strony ulicy 15 dywizji i wykonano gzymsy z betonu zbrojonego. Teraz kładka zachwyca. Niestety, choć prace zakończyły się we wrześniu, nie wiadomo, na jak długo.

Kładka ma ciekawą historię. Jest jednym z najstarszych mostów w Olsztynie. Powstała w 1886 roku i był elementem promenady prowadzącej do Jakubowa. O tym, że kiedyś było to ulubione miejsce spacerów olsztyniaków, świadczy szpaler drzew, które zachowały się do dziś. Aleję obsadzono jaworami, czyli gatunkiem rodzimych klonów. To była też część tzw. „Drogi Beliana”, która była przepięknym szlakiem, który prowadził od zamku, poprzez wspomniany mostek, aż do Jakubowa. Tutaj właśnie spacerowali Pieniężni, którzy po mszy świętej szli promenadą na obiady do Jakubowa. A o wycieczkach ówczesnych mieszkańców pisze w „Spacerkach po Olsztynie” Alojzy Śliwa.


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Znafca #2347585 | 193.243.*.* 10 paź 2017 15:02

    Kładka rzeczywiście extra, byłem widziałem. Ale pytanie gdzie tam można sie przejść (bo o rowerze można raczej zapomnieć)? Wszędzie siatki i ogrodzenia... Na Leśna trzeba i tak dymać naokoło... Z cięzkim sercem, ale chyba lepiej było wsadzic tę kase w inne zadanie... Tuptusie i tak nie docenią.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Zgadza się #2347588 | 88.156.*.* 10 paź 2017 15:06

      ale tam nie zbiera się element społeczny. Oni mają swoje koczowiska. Tu zbiera się młodzież i to z tych dobrych domów. Tak tak. To będzie dopiero element społeczny za jakiś czas... Tym bardziej, że Policja i Straż Miejska tam nie zagląda. Więc warunki "do rozwoju" w tym kierunku są idealne. No i oczywiście zniszczą ten mostek. A szkoda, bo naprawdę jest ładny, stylowy. Stara niemiecka robota...

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. To nie jest #2347595 | 88.156.*.* 10 paź 2017 15:14

        kładka!

        odpowiedz na ten komentarz

      2. ja #2347604 | 79.184.*.* 10 paź 2017 15:27

        mostek jak mostek, niech sie policja przejdzie kawalek dalej, tam na dlugosci 1km zwykle jest z 5 grupek kilkuosobowych, ktore loja alko.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. To prawda #2347625 | 88.156.*.* 10 paź 2017 15:48

          do następnego mostku za pralnią. Ale jak długo żyję tu to nigdy nie widziałem tam policji i SM...

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (10)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5