Tajemniczy śmigłowiec lata nad Olsztynem [FILM]

2017-09-13 20:30:23(ost. akt: 2017-09-13 17:08:14)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Od poniedziałku nad miastem można zobaczyć ciemnozielony helikopter. Maszyna wzbudza wśród mieszkańców wielkie zainteresowanie, ale też niepokój.


Wielki, głośny śmigłowiec, który pojawił się na miastem, nie uszedł uwadze olsztynian.
 — Od około dwóch godzin duży, wojskowy lub policyjny helikopter lata nisko nad różnymi osiedlami. Godzinę temu widziany był nad Dajtkami, teraz nad Nagórkami i Jarotami. Prosiłbym o sprawdzenie, czy są to jakieś ćwiczenia czy coś innego — napisał do nas jeden z czytelników.

Ale nie tylko jego zaintrygowała tajemnicza maszyna. 
— Byłam przed domem, kiedy nade mną przeleciał śmigłowiec. Był duży i czarny, to nie był helikopter LPR, bo te są małe i żółte. Może coś o nim wiecie? — zadzwoniła do nas z pytaniem mieszkanka Zatorza.


Udało nam się rozwikłać tą zagadkę. To śmigłowiec Komendy Głównej Policji, który pojawił się nad Olsztynem w związku z ćwiczeniami spadochronowymi Biura Operacji Antyterrorystycznych. Biorą w nich udział policjanci z Olsztyna, Łodzi i Rzeszowa. Startują z lotniska w Dajtkach. Podczas takich szkoleń policjanci skaczą z dużych wysokości. Najlepsi ponoć nawet z wysokości 4 kilometrów. Ćwiczenia zaplanowano do końca tygodnia, ale prawdopodobnie środa była ostatnim dniem skoków. 


Niepokój olsztynian nie jest bezpodstawny, bo coraz tłoczniej robi się na warmińsko-mazurskim niebie. I nie chodzi już tylko o drony, które nadlatują nie wiadomo skąd, jak ten, niedawno znaleziony koło Kętrzyna, ale też większe obiekty jak śmigłowce, które we wtorek były widziane nad Bartoszycami.
 A wszystko to zbiega się z informacjami o zamknięciu przestrzeni powietrznej wzdłuż naszej wschodniej granicy.

Wojsko podaje, że chodzi o wzmocnienie narodowego systemu obrony powietrznej.
 Dlatego przez cały wrzesień w pasie obejmującym obszar 30 km od wschodniej granicy Polski, w tym wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim, obowiązują znaczne ograniczenia lotów cywilnych.

Co się za tym kryje, tego wojsko nie zdradza. Jednak nie trzeba być Aleksandrem Wielkim, żeby połączyć fakt ten z wrześniowymi, rosyjsko-białoruskimi manewrami wojskowymi „Zapad 2017” na Białorusi. Eksperci wskazują, że mogą to być największe ćwiczenia armii rosyjskiej od czasów zimnej wojny. Oficjalnie Moskwa deklaruje, że w ćwiczeniach weźmie udział 12700 żołnierzy oraz 680 pojazdów. Jednak według brytyjskiego dziennika „Guardian”, może być ich nawet 100 tys.


am


Komentarze (70) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lol #2331445 | 87.167.*.* 19 wrz 2017 18:28

    To czarna Wolga ...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. dik #2328547 | 79.190.*.* 15 wrz 2017 11:34

    Co pół roku w GO artykuł o tajemniczym śmigłowcu, zaniepokojonych mieszkańcach ( czym ? że krowy nie będą się cielić ?) oraz to samo wyjaśnienie. Jak jeszcze raz to przeczytam to przestanę konsekwentnie wchodzić na strony wm.pl i gazety olsztyńskiej. Czy naprawdę nie ma o czym pisać w tym mieście? Czy może brakuje chęci i warsztatu dziennikartzom

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. stary wiarus #2328454 | 91.233.*.* 15 wrz 2017 09:41

      Gołym okiem widać, że ''nasi przyjaciele'' razem z Antonim szykują się na moskiewską wyprawę i stąd te bandyckie przygotowania. Rosyjskie manewry są tylko kolejnym pretekstem dla ciemnego ludu tylko po to, żeby ściągnąć kolejnych wampirów. To nie Rosja okrąża USA budując wokół kolejne bazy. USA na zbrojenia wydają osiem razy tyle co Rosja, i jak typowy oszust twierdzą, że muszą się zbroić przed ruską agresją. ''Złodziej krzyczy łapać złodzieja''. Ot co...

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. Dziwne #2328418 | 89.228.*.* 15 wrz 2017 09:11

      Nie szukam sensacji ale trochę to dziwnie brzmiące tłumaczenie. Cały Olsztyn widział i słyszał helikopter a nikt nie widział spadochroniarzy. No i gdzie oni by mieli wylądować jak latali np. nad os Kormoran, na placu zabaw? No i w sumie latali tak nisko że raczej ciężko by było skoczyć bez ekstremalnych emocji. No i jeszcze jedno . czy ten helikopter co latał w poniedziałek to ten sam co latał nad Olsztynem pod koniec sierpnia przez kilka dni? Wtedy też odbywały się jakieś ćwiczenia?

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. Olsztyniak #2328271 | 81.190.*.* 15 wrz 2017 06:51

      Lepiej napiszcie, co za debil latał czerwonym helikopterem w ubiegłym tygodniu tuż nad dachami osiedla Kormoran, okolic Tesco i Osiedla Mazurskiego. Latał jak wściekły przez prawie godzinę, wykonując różne ewolucje, zwroty i popisy na wysokości niewiele wyższej od wysokości wieżowców.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      Pokaż wszystkie komentarze (70)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5