Problem blokowania drogi pożarowej w centrum Olsztyna został rozwiązany?

2017-09-02 09:12:33(ost. akt: 2017-09-02 10:34:38)

Autor zdjęcia: Mateusz Przyborowski

Na ul. 22 Stycznia w Olsztynie między Aurą a Dukatem samochody zastawiają drogę pożarową. — Kierowcy mają to gdzieś, mimo zakazu zatrzymywania się — poinformował nas czytelnik. Miejsce patrolują już policjanci i karzą mandatami.
Tabliczki z napisem „Droga pożarowa” należy traktować jako informację. Należą one do grupy znaków PPOŻ i BHP, czyli nie ma ich w katalogu znaków i sygnałów drogowych, za które policja czy straż miejska może ukarać kierowcę. Jednak gdy przy takiej tabliczce zobaczymy znak drogowy „zakaz postoju” lub „zakaz zatrzymywania się”, służby mogą już interweniować i wystawić mandat.

Przy ul. 22 Stycznia w Olsztynie pomiędzy dwoma centrami handlowymi Aurą a Dukatem również znajduje się tablica „Droga pożarowa”. Jest także znak „zakaz zatrzymywania się”, jednak... — ...kierowcy nic sobie z tego nie robią — mówi nasz czytelnik, który poinformował nas o sprawie. I dodaje: — Każdego dnia kierowcy zostawiają tam auta. Dzwoniłem do Straży Miejskiej, ale usłyszałem, że nic nie można zrobić, ponieważ jest to teren prywatny. Może wy pomożecie?

Na miejsce pojechaliśmy 21 sierpnia po południu. Na całej długości drogi pożarowej stały samochody. — To tutaj nie można parkować? — nie krył zdziwienia jeden z kierowców, który wyjeżdżał z Aury. — Nie wiedziałem... — dodał, a kiedy pokazaliśmy mu znak „zakaz zatrzymywania się”, mężczyzna nic nie odpowiedział.

W miejsce jego samochodu chciał wjechać inny, ale kiedy kierowca zobaczył znak i tablicę, wycofał się i zaparkował w innym miejscu.
— Dlaczego nie zaparkował pan tutaj auta jak inni kierowcy? — pytamy.
— Bo ja nie jestem „inny” — usłyszeliśmy od pana Kamila. — Poza tym jest tu zakaz zatrzymywania się i jest to droga pożarowa. Trochę mnie przeraża, że kierowcy nie przestrzegają tak ważnych znaków. Dobrze, że w trakcie akcji strażacy świetnie sobie radzą w takich sytuacjach, czyli po prostu usuwają auta z drogi.

Okazuje się, że tablica i znak znajdują się na terenie miasta, jednak znaczna część drogi należy do prywatnego właściciela. Dlatego... — ...możemy interweniować jedynie na odcinku należącym do gminy — mówi nam Radosław Bielicki, naczelnik Wydziału I Patrolowo-Interwencyjnego Straży Miejskiej w Olsztynie. — Podejmiemy działania, ale wspomniany odcinek dotyczy maksymalnie dwóch pojazdów. To w gestii właściciela leży udrożnienie drogi pożarowej. Kontrolę może przeprowadzić też straż pożarna.

Zdjęcia pokazaliśmy więc strażakom. — Zaparkowane samochody na drodze pożarowej zawsze powodują utrudnienia — mówi Sławomir Filipowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. I zapewnia, że tę sprawę przekaże komendantowi.

O wyjaśnienie poprosiliśmy też właściciela terenu. — Temat tej drogi jest nam znany. Regularnie informujemy odpowiednie służby o nielegalnie zaparkowanych autach w tym miejscu — powiedziała nam w czwartek Aleksandra Wyzińska, rzecznik prasowy CH Aura. I dodała: — Wczoraj (23 sierpnia — red.), na nasz wniosek, interweniowała tutaj policja. Niestety takie akcje nie odstraszają kolejnych kierowców. Wciąż szukamy lepszych i skutecznych rozwiązań wspólnie z władzami miasta, żeby rozwiązać tę kwestię.

Komenda Miejska Policji potwierdza, że funkcjonariusze interweniowali na ul. 22 Stycznia. — Na miejscu funkcjonariusze nie zastali kierowców tych samochodów, dlatego skierowali 10 wniosków o ukaranie do sądu — powiedział nam Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.

Po tygodniu sprawdziliśmy, czy samochody nadal zastawiają drogę pożarową. W środę po godz. 16 na parkingu stały trzy auta. Za ich wycieraczkami były wystawione mandaty. Pojawiło się też oznakowanie poziome drogi pożarowej.

Mateusz Przyborowski
m.przyborowski@gazetaolsztynska.pl



Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. DO POLICJI!!! #2318998 | 83.28.*.* 2 wrz 2017 09:38

    W Olsztynie są nagminnie łamane przepisy i policja nic w tej sprawie nie robi takie jak rozmowa przez telefon w czasie jazdy nie sygnalizowanie zmiany ruchu na skrzyżowaniach parkowanie w niedozwolonych miejscach tak jakby w Olsztynie nie było policji!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. xx #2319124 | 95.160.*.* 2 wrz 2017 12:48

      a wystarczy umieścić tabliczkę pod znakiem zakazu ze zostanie od holowany i paru delikwntom od holować auto to by sie nauczyli jak by rachunek im by wystawili za parking lawetę

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. Do autora #2319110 | 88.156.*.* 2 wrz 2017 12:09

      Szanowny Panie redaktorze. Policja czy SM nigdy nie zostawia mandatów za wycieraczką. Są to wezwania lub zawiadomienia. Jak na razie każdy mandat trzeba podpisać Proszę Pana.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    3. Jarząbek #2318997 | 83.6.*.* 2 wrz 2017 09:38

      Przecież ta droga i jej okolice z podwórkiem służą od zawsze za bezpłatny i najbliższy parking dla Aury i pobliskich instytucji a może nawet dla ratusza.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    4. ghra #2319334 | 95.160.*.* 2 wrz 2017 18:27

      wystarczy sprawić aby naklejki z karnymi k*****mi były legalne i wtedy ludzie sami radziliby sobie z problemem naklejając takiemu wielkiego pytona na przednią szybę. Zabawne i jakie pożyteczne. Po miesiącu każdy zastanowiłby się zanim postawiłby nie tam gdzie trzeba :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (17)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5