Głażewski kontra Nakielski. Spór o boisko przy ul. Tuwima

2017-08-28 10:02:46(ost. akt: 2017-08-28 10:09:39)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Sprawa budowy boiska i hal sportowych na olsztyńskich Brzezinach ciągnie się od ponad roku. Mieszkańcy domów położonych w bezpośrednim sąsiedztwie nie zgadzają się na powstanie profesjonalnego miejsca do gry w piłkę dla dzieci i młodzieży. Gorąca dyskusja z urzędniczych murów przeniosła się także na portal społecznościowy.
Andrzej Nakielski, główny inwestor boiska i hal sportowych spotykał się z falą krytyki mieszkańców Brzezin i odmową na budowę boiska urzędu miasta. Były piłkarz odwołał się do wojewody, który decyzję prezydenta uchylił i skierował do ponownego rozpatrzenia. Lista uchybień przy budowie ma 19 punktów.

Dyskusja przeniosła się na portale społecznościowe. Zaczęło się od tego, że Tomasz Głażewski, olsztyński radny opublikował na swoim profilu informację o milionach inwestowanych w Warmińsko-Mazurskiej Strefie Ekonomicznej w Biskupcu, Nidzicy i Olecku. Zaznaczył, że inwestycje od lat omijają Olsztyn, a w mieście nie ma kto zadbać o inwestorów. Wpis skomentował Nakielski zarzucając radnemu, że "krytykuje budowę boiska dla dziecu i młodzieży przy ul. Tuwima". Inwestor zaznaczył, że to także miejska inwestycja. Na odpowiedź radnego Głażewskiego nie trzeba było długo czekać.

Oczywiście samorządowiec zarzuty odparł i zaznaczył, że inwestycji nie krytykuje, a nawet jako jedyny zainteresował się kwestią rozwiązania jednego z problemów, z jakimi Nakielski boryka się podczas budowy. Chodzi o trwały dojazd do boiska od strony ul. Tuwima (miasto wydało już zgodę na ten wjazd). Radny zaznaczył, że w planie zagospodarowania terenu nie ma zapisu o trwałym dojeździe, dlatego wątpliwość jego istnienia po zakończeniu budowy istnieje. Radny proponował zmianę zapisów planu, by taki wjazd zapewnić. Na koniec dodał, że rzeczywiście powinien inwestora krytykować, a stara mu się pomóc.

Andrzej Nakielski nie odpowiedział jeszcze na komentarz radnego.

Do tematu będziemy wracać.

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. matka #2316096 | 213.73.*.* 29 sie 2017 10:28

    miejsce na boisko w sąsiedztwie Tuwima gdzie jest korek tysięcy samochodów to cały czas spaliny na boisku, niezbyt dobre powietrze dla młodych sportowców!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Wyjasnienie #2315798 | 94.254.*.* 28 sie 2017 21:00

    " Zaznaczył, że inwestycje od lat omijają Olsztyn, a w mieście nie ma kto zadbać o inwestorów"-Dlaczego? Otoz: By jaka kolwiek inwestycja mogla miec miejsce w Olsztynie trzeba najpierw dac w lape.Zawsze tak bylo

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. xxx #2315641 | 81.190.*.* 28 sie 2017 17:31

    Nakielski to niezły cwaniak. Nie zależy mu na dobru dzieci tylko na pełnych kieszeniach kasiory. Biznes konkretny 100 zł x dziecko / miesiąc. Od czasu do czasu pojawi się na treningach, a tak z chłopakami biegają pasjonaci piłki a nie profesjonalni trenerzy. Nakielski się skończył !!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Edi #2315530 | 188.125.*.* 28 sie 2017 14:19

      Jeżeli ktoś chce boisko, to niech sobie kupi grunt i zagospodaruje według uznania. Dlaczego boisko ma powstać na nasz koszt ? I tak dajemy na 500 plus, czyli finansujemy cudze dzieci (już pomińmy to, że kasa idzie zwykle na zachcianki nieudacznych rodziców).

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Bolek #2315499 | 83.6.*.* 28 sie 2017 12:58

        Proponowana inwestycja nie jest "profesjonaknym miejscem do gry w piłke nożną dla dzieci i młodzieży". jest to profesjonalny biznes kaliegos kopacza z pzerszłości który na tym mierny kopaniu kręci dobre lody. trzeba napisac że aby dziecko czy młodzieniec mógł pokopać piłke na tym terenie rodzice muszą wpłacić ponad 100 zł miesięcznie do kasy pana Nakielskiego, kupić wszystko co jest do kopanej potrzebne. Kwota wymieniona moze być znacząco wyższa i nie każdego na nią stać a teren jest miejski jesli były bonifikaty sprzedażowe to powinny być także bonusy. Tam mogło powstać boisko treningowe za marne grosze bedące boiskiem publicznym czyli jak orliki bezpłatnym. Dobrze byłoby widzieć sprawe tak jaka ona jest.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (17)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5