Mieszkańcy Gutkowa nie chcą budynków wielorodzinnych. "Unikatowość musi zostać zachowana"

2017-08-07 16:00:56(ost. akt: 2017-08-07 12:29:01)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Mieszkańcy Gutkowa nie mają wątpliwości, że budynki wielorodzinne całkowicie zmienią ich osiedle. I dodają: „Nie po to uciekaliśmy z miasta, żeby miasto nas dogoniło”. Powiedzieli to dobitnie na spotkaniu z przedstawicielem inwestora.
Na spotkaniu, które odbyło się w szkole w Gutkowie, było gorąco od emocji. I nie chodzi tu o temperaturę powietrza, a o spór mieszkańców z Urzędem Miasta i inwestorem planującym budowę osiedla w Gutkowie.

Na początek trzeba jednak zaznaczyć, że mieszkańcy Gutkowa nie są przeciwko samej inwestycji. Nie zgadzają się jednak na budowę domów wielorodzinnych w samym środku ich spokojnego osiedla. Jeśli już budować — jak mówią — to tylko budynki jednorodzinne. Ale według Dariusza Łaguny, projektanta, który na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiał konkretne propozycje, nie jest to takie proste.

Przedstawiciel inwestora przygotował prezentację, na której zobrazował jego propozycje. A teren jest niemały, bo do zagospodarowania są cztery działki. Miałyby na nich powstać budynki trzykondygnacyjne. — To ochroni 50 proc. drzewostanu — przekonywał.

Ryszard Lasmanowicz, przewodniczący rady osiedla Gutkowo, przypomniał jednak, że zgodnie z uchwałą z 2015 roku... — Rada osiedla jasno wypowiedziała się w sprawie jakichkolwiek inwestycji. W uchwale jest zapis o niewprowadzaniu zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.

Mieszkańcy Gutkowa chcieli jednak poznać konkrety. Posypały się więc szczegółowe pytania. Na początek chcieli się dowiedzieć, ile domów mogłoby powstać na ich osiedlu. Na wieść o 18 budynkach po 6 lokali każdy jedna z mieszkanek Gutkowa zauważyła, że... — To całkowicie zmieni charakter naszego osiedla. Zwiększy się hałas, ruch, a powietrze będzie jeszcze bardziej zanieczyszczone — wyliczała. — I tak znosimy wiele niedogodności dlatego, że zdecydowaliśmy się uciec z miasta. Chcemy jednorodzinnej zabudowy, aby unikatowość Gutkowa została zachowana.

Mieszkańcy wskazali też inne, ale równie ważne z ich punktu widzenia problemy: z miejscami w szkole i w przedszkolu. Jak argumentowali, już teraz jest ich za mało.
Przedstawiciele Urzędu Miasta zapewniali jednak, że każdy będzie mógł złożyć wniosek do koncepcji budowy osiedla. Spotkanie służyło wypracowaniu rozwiązania.

— Wnioski to my na pewno złożymy — zapowiedział z miejsca Maciej Maciejczyk, mieszkaniec Gutkowa.

I dodał, że spotkanie nie rozwiało jego wątpliwości. — Co więcej, obawiam się odbyło się tylko pro forma — mówi.

I uzasadnia: — Koncepcje zabudowy zostały przedstawione w sposób mało klarowny. Z tego, co zrozumiałem, aktualny plan zagospodarowania tego terenu przewidujący stosunkowo luźną i niską zabudowę jednorodzinną, czyli 18 działek po 20-30 arów każda inwestor usiłuje zastąpić dużo gęstszą zabudową jednorodzinną, czyli kilkadziesiąt działek po 10 arów lub wyższą zabudową wielorodzinną. Ostatni wariant w chwili obecnej wygląda na najbardziej prawdopodobny. W obu przypadkach charakter tego pięknego zakątka dramatyczne zmieni nasze osiedle. — Pan Maciej nie ma wątpliwości.

— Uważam, że bardzo dobrym kompromisem pomiędzy interesem inwestora i komfortem życia lokalnej społeczności jest utrzymanie obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego. Wydaje mi się również, że aktualny plan spowoduje zdecydowanie najmniejsze starty w drzewostanie oraz da szansę na zachowanie bogatej fauny tego zakątka OIsztyna.

Jego zdaniem byłoby to rozwiązanie najuczciwsze wobec ludzi, którzy kilka lat temu, podejmując decyzję o zakupie nieruchomości w Gutkowie, traktowali brak wysokiej lub bardzo gęstej zabudowy w sąsiedztwie jako pewnik wynikający z planu zagospodarowania przestrzennego.
Mieszkańcy mają czas na składanie wniosków do końca września. Arbitrem w tej sprawie ostatecznie będzie Urząd Miasta w Olsztynie.

Komentarze (60) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Allensteiner #2303164 | 88.156.*.* 7 sie 2017 18:23

    Olsztyn to jeden wielki burdel budowlany. Zabudowa niska wymiesza z wysoką i do tego domy i bloki powciskane w strefach przemysłowych. Nie wspominając już o starówce, gdzie "nowoczesne" szpetne budynki psują zabytkowy klimat.

    Ocena komentarza: warty uwagi (33) odpowiedz na ten komentarz

  2. heheh #2303135 | 178.235.*.* 7 sie 2017 17:29

    Tym Olsztyniakom to się w dupach powywracało. Mazurskie nie chce Orlika, Brzeziny nie chcą Nakielskiego, Gutkowo nie chce wielorodzinnych budynków, Żołnierska nie chce budynków przy obserwatorium. Ludzie zrozumcie, że macie gówno do powiedzenia. Liczy się własność gruntu, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, pełen portfel i znajomości. Amen

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Ktos #2303113 | 88.156.*.* 7 sie 2017 17:00

      A jak nie dawni mieszkancy Gutkowa domagali sie nowych drog osiedlowych to co? Wybudowali sie w polu w błocie. A nagle zachcialo im sie nowych drog? A gdzie unikatowosc jaka wybierali?

      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

    2. Warszawiak #2303155 | 217.153.*.* 7 sie 2017 18:01

      1. Mieszkaj w mieście 2. Wyprowadź się do nierozwiniętej dzielnicy 3. Myśl, że wyprowadziłeś się na wieś 4. Blokuj wszystkie inwestycje i krzycz „Nie po to uciekaliśmy z miasta, żeby miasto nas dogoniło” 4. Zostań pośmiewiskiem i przykładem snobizmu... Co tu dużo komentować. Jak ktoś chce mieszkać na wsi to niech się wyprowadzi 10 km od granic miasta a nie pod samo miasto z nadzieją, że przez najbliższe 100 lat miasto się nie będzie rozwijało. Widać, jak tu mentalność i roszczeniowość. Nie dziwię się, że Olsztyn jest 100 lat za innymi miastami wojewódzkimi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. allensteiner #2303267 | 1.120.*.* 7 sie 2017 21:59

        Czy Olsztyn dorobi się sensownego i spójnego planu zagospodarowania który będzie realizowany niezależnie od opcji politycznych i inwestorów z kasą?

        Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (60)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5