Demonstracja w obronie ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie [ZDJĘCIA i WIDEO]

2017-06-10 16:30:00(ost. akt: 2017-06-10 17:10:14)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Około 30 osób przeszło w sobotę ulicą Dąbrowszczaków w proteście przeciwko zmianie jej nazwy. Wymaga tego tzw. ustawa dekomunizacyjna. Ale jej przeciwnicy nie poddają się.
Akcja zaczęła się w sobotę w południe gdy na skrzyżowaniu ulic Dąbrowszczaków i Piłsudskiego stanął namiot, gdzie można było obejrzeć plakaty i posłuchać muzyki związanych z Brygadami Międzynarodowymi. Oddziały te walczyły w latach 1936-1939 w obronie Republiki Hiszpańskiej przed puczem gen. Franco. Ochotników z 53 krajów świata było 35 tys. Wśród nich znalazło się kilka tysięcy Polaków.

Oprócz zwolenników pozostania przy dotychczasowej nazwie ulicy, pojawili się przedstawiciele środowisk narodowych, krzyczący "Precz z komuną" i "Śmierć wrogom ojczyzny". Obie grupy rozdzielała na ul. Dąbrowszczaków policja.

Roman Kurkiewicz w trakcie manifestacji mówił, że warszawscy radni usunęli tamtejsza ulicę Dąbrowszczaków z listy nazw podlegających dekomunizacji i tak samo mogą zrobić olsztyńscy radni.


— Dąbrowszczacy walczyli w obronie demokracji — powiedział nam Adrian Zandberg, szef partii Razem, która zorganizowała akcję. — Kiedy Republikę Hiszpańską zmiażdżył wspierany przez Hitlera dyktator Franco, ci żołnierze walczyli dalej z faszyzmem. Wielu z nich znalazło się w szeregach polskiego wojska na Zachodzie, brali udział m. in. w bitwie pod Narvikiem.  Dąbrowszczaków czci do dzisiaj Hiszpania, wdzięczna za ich bohaterstwo w obronie demokracji. Likwidacja ich ulicy to ideologiczna wojenka polskiej prawicy. To ośmiesza Polskę.

Wcześniej członkowie Razem zbierali podpisy pod listem w sprawie pozostawienia nazwy ulicy. — Zebraliśmy ich prawie 800 — mówi Małgorzata Matuszewska-Boruc rzeczniczka okręgu olsztyńskiego Razem.


— Tym razem wezwaliśmy władze Olsztyna o pozostawienie ul. Dąbrowszczaków na planie miasta — dodaje. Czy jednak będzie to możliwe? Ustawa dekomunizacyjna nie pozostawia samorządom w tej sprawie wolnej ręki. Jeżeli nie zaproponują nowej nazwy ulicy czy placu wskazanych do zmiany przez IPN, zrobi to i tak wojewoda. — Radni PiS są zdania, że nazwa ulicy Dąbrowszczaków powinna być zmieniona — powiedział nam Maciej Tobiszewski, radny PiS. — Obowiązuje nas ustawa dekomunizacja oraz zapis w Konstytucji, zakazujący propagowania symboli totalitarnych systemów. Sam się jednak zastanawiam, czy można znaleźć w tej sytuacji salomonowe rozwiązanie? Nikt nie chce przecież iść na kontrę z mieszkańcami Olsztyna.


Członkowie Razem są zdanie, że w sprawie Dąbrowszczaków powinno być przeprowadzona szeroka debata zakończona ogólnomiejskim referendum w sprawie nazwy ulicy.

Ale Dąbrowszczacy mają swoje ulice w innych miastach Polski. Zawiązało się nawet stowarzyszenie Ręce precz od Dąbrowszczaków, organizujące rożne działania informacyjno-artystyczne. Wspiera je Roman Kurkiewicz publicysta, redaktor, filozofa i były opozycjonista, który przyjechał do Olsztyna. Poprowadził dyskusję po projekcji filmu dokumentalnego „Brigadistas, solidarios de leyenda ”czyli „Brygadziści. Legenda Solidarności”, wyprodukowanego przez hiszpańskie Stowarzyszenie Przyjaciół Brygad Międzynarodowych.

Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. yupi #2263532 | 83.24.*.* 10 cze 2017 17:03

    niech ktoś mi powie czemu nie można propagować swastyki skoro jak widać są piewcy sierpa i młota? Zgodnie z www.rp.pl bowiem: "sworzony wspólnie z innymi partiami i organizacjami klasycznej lewicy pod hasłami walki z faszyzmem i obrony demokracji miał radykalizować nastroje społeczne i krok za krokiem przybliżać komunistyczną rewolucję. Wiek XX był bowiem epoką dwóch zbrodniczych ideologii, które pochłonęły miliony ofiar. W latach 30. komunistów różniła od ich brunatnych pobratymców przede wszystkim zwartość szeregów w skali międzynarodowej i sprytniejsze metody działania, których pomysłodawcą był Józef Stalin"

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Warszawiak #2263535 | 217.153.*.* 10 cze 2017 17:11

      Tylu głupot już dawno nie czytałem. Obrona tych komunistów to plucie w twarz tym, którym komuniści zabili ojca, zgwałcili matkę albo okradli z dobytku, bo gdy komuna przeszła przez ziemie polskie to był standard. Gdy komuniści szli na Berlin, to nawe siedzącyt pies się bał du** podnieść.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. hahaha #2263541 | 95.160.*.* 10 cze 2017 17:21

        hahaha wystarczy zobaczyć kto idzie w tym marszu :) :) same wynalazki :)

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. On #2263546 | 81.190.*.* 10 cze 2017 17:29

          Jedni krzykacze warci drugich.

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

        2. nordyk #2263553 | 178.235.*.* 10 cze 2017 17:44

          śmiechu warte narodowcy obszczymurki osiedlowe , zaplecze fajansiarzy dobrej zmiany

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (40)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5