Brzydsza twarz miasta: Ta kamienica jest tak brzydka, że aż piękna

2017-06-03 12:00:05(ost. akt: 2017-06-03 12:14:54)
Budynek przy ul. Klasztornej

Budynek przy ul. Klasztornej

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Wszyscy byli zgodni, że to na pewno Olsztyn. I choć takich miejsc w naszym mieście — według naszych rozmówców — nie brakuje, to paradoksalnie jego brzydsza twarz jest nam jednak potrzebna. Bo wtedy dopiero widać, ile już się zmieniło.
Tym razem zagadka, podrzucona przez czytelnika, a przez nas sfotografowana, okazała się dosyć prosta, bo większość naszych rozmówców od razu skojarzyła miejsce ze zdjęcia z Olsztynem. Gorzej było jednak z jego dokładną lokalizacją...
— To na pewno Olsztyn, choć nie wiem, na jakiej ulicy. I nie sądzę, żeby w innych miastach nie było takich budynków — mówi Barbara Hankiewicz. — Co prawda nie mieszkam w Olsztynie, ale zachwycam się tym miastem. Jest piękne! Linie tramwajowe, nowe drogi... tego jeszcze do niedawna nie było. A budynek ze zdjęcia jest po prostu zaniedbany. To przecież przepiękna, stara kamienica. Wystarczyłoby tylko ją odnowić.

Zgadza się z tym Bogusław Chachula. — To piękny budynek w zwartej zabudowie. Chyba na Zatorzu, bo wydaje mi się, że tamtędy kilka razy przechodziłem. Wystarczyłoby tylko tę kamienicę odnowić, bo wygląda na bardzo zaniedbaną. Obdrapana, ale urokliwa.
— To chyba na starówce — twierdzi Grażyna Gajdowska. — Na pewno Olsztyn, bo takich budynków u nas nie brakuje. Niezbyt reprezentatywny dla samego Olsztyna, ale nie powiedziałabym, że jest brzydki. Przydałaby się tylko renowacja. Bo i tynk, i dach do najświeższych nie należą. Takie kamienice mają swój charakter, więc warto by było spróbować nadać jej drugie życie.
Żadnego problemu z naszą zagadką nie miała za to Aneta Kisiel-Wichewska. — To z pewnością na Zatorzu — powiedziała, gdy tylko zobaczyła zdjęcie. — Okolice placu zabaw przy ul. Klasztornej. Często chodzę tam z moją córką. Bardzo piękna, ale zaniedbana kamienica. Warto by było ją odnowić.

Pani Aneta przyznaje też, że takie budynki bardzo lubi. Dlaczego? — Bo mają swoją duszę i historię. Można z tego zrobić jedną z perełek Olsztyna. — Nie ma wątpliwości.
— Sądzę, że można by odnowić budynek w nieco inny sposób — podpowiada wspólnocie mieszkaniowej Anna Rymecka. — Spróbować zachować jej charakter, zachowując niektóre stare elementy. Może jest jakaś technologia, dzięki której da się zachować stare detale kamienicy, żeby po renowacji nie wyglądała na zupełnie nowy budynek.
Ewentualny remont kamienicy leży w gestii wspólnoty mieszkaniowej.
Tych, którzy miejsca ze zdjęcia jeszcze nie rozpoznali, informujemy, że zostało zrobione — ja odgadła jedna z rozmówczyń — przy ul. Klasztornej.


.

Paweł Jaszczanin
p.jaszczanin@gazetaolsztynska.pl





Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. yy #2259011 | 83.31.*.* 3 cze 2017 12:12

    Powiem tak , w Olsztynie lepiej budować szklane "budynki" niż odnawiać stare zabytki. Cezal ,Kopernik, niedoszły Centaurus i to coś na Głowackiego itp.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Ktoś #2259124 | 31.0.*.* 3 cze 2017 15:26

      Cykl artykułów powinien nosić tytuł: Brzydsza część regionu - Olsztyn

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Kebiz #2259151 | 88.156.*.* 3 cze 2017 16:44

        Trudno dbać o stare kamieniczki, kiedy widzi się wyłącznie "kapliczki" !

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

      2. Jakub #2259172 | 3 cze 2017 17:15

        Nasze miasto jest wyjątkowo zaniedbane i to nie tylko budynki na Zatorzu bo i Stare Miasto jest w opłakanym stanie. Stan ulic to wręcz katastrofa. Okoliczne miasteczka wyglądają o niebo lepiej. Jak oni to robią, że nie mają powodu do wstydu? Tam nawet w centrum nie brakuje bezpłatnych miejsc do parkowania co jest zachętą dla turystów do odwiedzania . Jak w naszym mieście udało się tak wszystko spaprać?

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Wojtek1989 #2259196 | 82.139.*.* 3 cze 2017 18:29

          To jest przyklad głupoty w rejestrze zabytków. Kilka kamienic w jednym ciągu (połączonych) a niektóre adresy w rejestrze a inne nie. Z tego powodu nie można ich odnowic i ocieplić. Zamiast tego odsłonięte ściany "łapią" wilgoc i zimą pękają. Efekt taki, że lepiej niech się pozwalają niż mają być wyremontowane.

          Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (10)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5