Prace na Zielonej Górce nabierają tempa. Robotnicy kładą asfalt [FILM]

2017-05-16 17:30:30(ost. akt: 2017-05-16 16:40:23)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prace drogowe na zakorkowanej ul. Marii Zientary-Malewskiej wkroczyły w kolejny etap. We wtorek (16.05) robotnicy wylali tam nowy asfalt.
Prace na odcinku ul. Marii Zientary-Malewskiej trwają od połowy marca. Cierpliwość kierowców została wystawiona na próbę po wprowadzeniu tymczasowej sygnalizacji świetlnej. W obu kierunkach natychmiast zaczęły tworzyć się ogromne korki. Po kilku dniach korki nieco zmalały, ale zdenerwowani kierowcy wielokrotnie zwracali uwagę na wolny postęp robót. "Jadąc rano o godz. 7 i wracając o 15 żadnego pracownika nie ma. Takim tempem to i do września się nie wyrobią, i jeszcze się dziwią, że kierowcy się irytują? Niepokojące to jest to, że w Polsce taki "odcinek" robią pół roku, a np. w Niemczech tydzień albo dwa! " - czytamy w jednym z komentarzy na naszej stronie.

Dla zniecierpliwionych mamy w końcu dobrą wiadomość. Dziś na remontowanym odcinku robotnicy zaczęli kłaść nowy asfalt.



Przypomnijmy, inwestycja realizowana jest przez prywatne przedsiębiorstwo budowlane, zatrudnione przez dewelopera nowego osiedla mieszkaniowego. Miasto, przed wydaniem zgody na budowę zjazdu w to osiedle, przedstawiło szereg warunków, które musiały zostać spełnione przez dewelopera. Jakich?

— Budowa kanalizacji deszczowej, przebudowa skrzyżowania ulic Zientary-Malewskiej i Jeżynowej, przebudowa chodników, oświetlenia ulicznego oraz budowa dwóch zatok autobusowych — wymieniał w rozmowie z nami Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Prace w tym miejscu mogą trwać nawet do połowy lipca. Jeśli wykonawca nie zdąży do tego czasu, będzie mógł wnioskować o przedłużenie terminu.

ad/an


Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ja #2246520 | 185.140.*.* 16 maj 2017 17:57

    w "normalnym"kraju już dawno byłoby po remoncie

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. tubylek #2246529 | 88.156.*.* 16 maj 2017 18:16

      moment -- KTO NADZORUJE PRACE Z RAMIENIA MIASTA ?!! , widzialem ze jak kladzie sie asfalt to na kamienie a nie jak w tym przypadku na zwir i piasek ta droga zaraz sie rozjedzie od ciezkich samochodow , fuszerka pelna geba , a kto za to zaplaci ? , OCZYWISCIE MY WSZYSCY

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. co ten Olsztyn w sobie ma? #2246663 | 147.147.*.* 16 maj 2017 21:00

      "przedsiębiorstwo budowlane, zatrudnione przez dewelopera nowego osiedla mieszkaniowego" hehe

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    3. bart #2246692 | 83.6.*.* 16 maj 2017 21:44

      jedynym warunkiem postawionym wykonawcy powinien być maksymalnie krótki czas wykonania robót. Miasto kosztem dewelopera realizuje swoje powinności więc firma wykonawcza jest jak najtańsza a czas prac nie gra roli. Taki dal kosztem tysięcy kierowców.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ania #2246763 | 37.8.*.* 17 maj 2017 00:10

        A kiedy szanowny włodarz pomyśli o przedłużeniu Leonharda a przynajmniej dojeździe z Lubelskiej na Zatorze? Przecież zamiast g.ównianych tramwajów trzeba skracać drogę. Aż się prosi prosty dojazd z Jagielońskiej do Michelin. W końcu ten zakład płaci miastu horrendalne podatki i zatrudnia ładnych parę tysięcy osób.

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (9)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5