Papierosy w Olsztynie nadal będą drażnić? Mimo nowych przepisów nie ma mandatów
2017-05-12 08:30:00(ost. akt: 2017-05-11 21:53:27)
Od czasu obowiązującej rozszerzonej strefy wolnej od tytoniu strażnicy nie nałożyli żadnego mandatu za palenie na przystankach. Nie będzie ogrodzenia stref w parkach. Przepis będzie więc martwy?
Minęły już ponad trzy miesiące obowiązywania w Olsztynie rozszerzonej strefy wolnej od dymu tytoniowego. Wczoraj poprosiliśmy strażników miejskich o informację, ile mandatów nałożyli na łamiących przepis palaczy od 24 stycznia, czyli od dnia wejścia uchwały w życie.
— Do tej pory pouczyliśmy dwie osoby — mówi Kamil Sułkowski, rzecznik olsztyńskiej straży miejskiej. — Postanowiliśmy najpierw informować mieszkańców o nowych przepisach, a nie od razu nakładać na nich kary pieniężne.
Przypomnijmy, że zgodnie przyjętą przez radnych uchwałą w parkach trzeba wyznaczyć miejsca dla palaczy z ławkami i popielnicami. W każdym z czterech parków trzeba wydzielić 50 mkw. — Kosze, ławki i tablice informacyjne pojawią się w drugiej połowie maja — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT. — Wyjątkiem jest park Jakubowo, którego rewitalizacja niedługo się rozpocznie. Tam tablice, kosze i ławki pojawią się po zakończeniu prac.
Przypomnijmy, że zgodnie przyjętą przez radnych uchwałą w parkach trzeba wyznaczyć miejsca dla palaczy z ławkami i popielnicami. W każdym z czterech parków trzeba wydzielić 50 mkw. — Kosze, ławki i tablice informacyjne pojawią się w drugiej połowie maja — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT. — Wyjątkiem jest park Jakubowo, którego rewitalizacja niedługo się rozpocznie. Tam tablice, kosze i ławki pojawią się po zakończeniu prac.
Zapytaliśmy też, w jaki sposób zostaną wygrodzone miejsca dla palaczy. Okazuje się, że ogrodzenia nie będzie. — Będzie to umowna granica — stwierdza Paweł Pliszka.
Tym samym do problemu polegającego na tym, jak strażnik ma wyliczyć, czy palacz pali na przystanku, skoro w prawie jasno nie stoi, czym jest przystanek, a linii wydzielających nie ma dojdzie kolejny — w jaki sposób służby porządkowe mają sprawdzić, czy w parku palacz stoi jeszcze w strefie palenia czy może już w strefie wolnej od dymu tytoniowego. — Na pewno będziemy się kierować zdrowym rozsądkiem — komentuje Kamil Sułkowski. — A każdą sytuację będziemy traktowali indywidualnie.
mp
Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
xxx #2243365 | 83.15.*.* 12 maj 2017 08:39
Przepis sobie, życie sobie... Po co wydawać przepisy, których nie można egzekwować ? Szkoda, że nie ma strefy wolnej od głupoty.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
Dżesika500+ #2243366 | 213.73.*.* 12 maj 2017 08:40
mnie bardziej drażnią niemyci ludzie w autobusach :/
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
bezsilny #2243391 | 176.221.*.* 12 maj 2017 09:10
A u mnie buractwo pali na klatce schodowej i w piwnicy.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
M. #2243395 | 176.221.*.* 12 maj 2017 09:17
Ogrodzenie na dym???
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
ZOMOWIEC #2243399 | 188.146.*.* 12 maj 2017 09:21
ZRÓBMY AUTOBUSY TYLKO DLA PALĄCYCH TAKIE Z RURĄ WYDECHOWĄ W ŚRODKU
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz