Stara willa przy parku Centralnym w Olsztynie zamienia się w hostel

2017-05-14 09:20:00(ost. akt: 2017-05-14 11:59:02)
Zabytkowa willa w zakolu Łyny przy parku Centralnym

Zabytkowa willa w zakolu Łyny przy parku Centralnym

Autor zdjęcia: Mateusz Przyborowski

Za kilka miesięcy zakończy się remont zabytkowej willi przy parku Centralnym w zakolu Łyny. Znajdzie się tam hostel dla kilkudziesięciu gości i parking.
Dach, w którym była dziura, przez którą do środka budynku lała się woda, został już wyremontowany. Teraz budowlańcy pracują we wnętrzu zabytkowego obiektu pomiędzy tartakiem Raphaelsohnów a ul. Knosały w Olsztynie. Położone zostały już m.in. płytki w przyszłych łazienkach, został również uporządkowany teren przy budynku, na którym niebawem powstanie parking.

Działkę w zakolu Łyny, na której stoi willa, w 2015 roku za 1,3 mln zł kupił od miasta Kazimierz Jabłoński, przedsiębiorca z podolsztyńskiego Dorotowa. Zaplanował, że w tym miejscu powstanie hostel. — Dla 35 gości. Pokoje będą jedno-, dwu- i trzyosobowe, z łazienkami i aneksami kuchennymi w każdym. W środku powstanie też kawiarnia, w której będą wydawane śniadania — mówi w rozmowie z nami Kazimierz Jabłoński.
Dworek powstał na przełomie XIX i XX wieku. Po wojnie znajdowały się w nim mieszkania komunalne.

Pod koniec XIX wieku w bezpośrednim sąsiedztwie działała też miejska gazownia produkująca gaz z węgla kamiennego. Została zamknięta w latach 70., kiedy do Olsztyna doprowadzono gaz ziemny. Rekultywacja terenu, na który niekorzystny wpływ miała właśnie gazownia, kosztował ponad 8,5 mln zł. Oczyszczanie terenu zakończyło się w 2013 roku.

Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków, dlatego trzeba mu przywrócić starą elewację. W środku zostaną też zachowane zabytkowe schody.
— Pozostaje jeszcze droga do hostelu, którą ma zbudować miasto. Jest też mały problem z kanalizacją — mówi Kazimierz Jabłoński.
Remont willi ma się zakończyć za cztery miesiące.

mp


Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. haha #2244812 | 95.160.*.* 14 maj 2017 11:02

    8,5mln złotych za wywiezienie ziemi wokół tej byłej gazowni! Tak się robi interesy hahahahahahahahahahahahahahaha

    Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz

  2. abc #2245002 | 88.156.*.* 14 maj 2017 17:04

    dla mnie czasem wpisywanie czegos do rejestru zabytkow jest bez sensu, oze nie samo wpisywanie, ale te przepisy dotyczace takich budynkow. nikt tego nie chce kupic, bo trzeba kupe kasy zeby bylo tak, jak konserwator tego chce. potme te budybki stoja i popadaja w ruine i wtedy juz konserwatora ani nikogo nie obchodzi to, ze budynek niszczeje. taki to zabytek. lepiej zeby sie rozpadl i zostal na wieki zapomniany, niz zeby ktos to kupil i cos z tym zrobil poki czas.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  3. hehehe #2244915 | 109.241.*.* 14 maj 2017 13:57

    8,5 mln na rekultywację gleby by za budynek z działką uzyskać 1,3 mln. Takie interesy potrafi robić tylko Pieter Ynżynier :D

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. interesy #2244921 | 94.254.*.* 14 maj 2017 14:10

      Rozmawiałem ze znajomym o tej "rekultywacji portfeli", który zajmuje się robotami ziemnymi, gdy usłyszał kwotę 8,5 mln zł to skwitował to w jeden sposób: " frajerzy pracują za 2,5 tys zł a odpowiednie osoby zarabiają miliony".

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Nick #2245246 | 37.201.*.* 14 maj 2017 23:10

        Ciekawe ile juz kosztowalo utrzymanie tej dziury przy Wysokiej Bramie ?

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (21)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5