Dziki las na Pieczewie w Olsztynie zyska nową nazwę? Jest na nią pomysł
2017-05-10 07:02:00(ost. akt: 2017-05-09 09:58:08)
Radny Tomasz Głażewski uważa, że bagienny Las Pieczewski może stać się miejscem wypoczynku kilkudziesięciu tysięcy olsztynian. Co na to władze miasta?
Liczy sobie kilkadziesiąt hektarów. Ciągnie się wzdłuż Pieczewa aż do Nagórek za hipermarketem Carrefour. To zielony i dziki teren, ale wydeptane ścieżki wskazują, że lubią po nim spacerować mieszkańcy południowych osiedli Olsztyna.
Zdaniem radnego Tomasza Głażewskiego, Las Pieczewski powinien stać się miejscem wypoczynku dla tej części miasta. — Na początek potrzebne są ławki i kosze na śmieci, to niewiele — uważa radny.
Zdaniem radnego Tomasza Głażewskiego, Las Pieczewski powinien stać się miejscem wypoczynku dla tej części miasta. — Na początek potrzebne są ławki i kosze na śmieci, to niewiele — uważa radny.
I dodaje: — Te tereny są oznaczone jako zieleń krajobrazowo-ekologiczna, co jednak nie przeszkadza, by znalazły się tam „obiekty obsługujące użytkowników rekreacji”, jak czytamy w założeniach miejscowego planu zagospodarowania.
Ten obszar w większości należy również do miasta. A to, zdaniem radnego, jest ważne w kontekście terenów pomiędzy Jarotami a Nagórkami. Przypomnijmy, że niedawno radni przyjęli część miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla 48 hektarów, na których oprócz zabudowy wielorodzinnej w przyszłości ma powstać m.in. 21-hektarowy park, czyli większy od parku Centralnego.
Ten obszar w większości należy również do miasta. A to, zdaniem radnego, jest ważne w kontekście terenów pomiędzy Jarotami a Nagórkami. Przypomnijmy, że niedawno radni przyjęli część miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla 48 hektarów, na których oprócz zabudowy wielorodzinnej w przyszłości ma powstać m.in. 21-hektarowy park, czyli większy od parku Centralnego.
Jednak to na razie plany ratusza, bo część obszaru jest w prywatnych rękach, więc miasto musiałoby je odkupić. Ponadto są tam bagna, dlatego Głażewski uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie parku na Pieczewie. Jest też konkretna propozycja nazwy: park Południe.
Ratusz odpowiada, że być może dobrą okazją, by w Lesie Pieczewskim pojawiły się ławki, kosze na śmieci i urządzenia rekreacyjne, jest olsztyński budżet obywatelski. — Na propozycje czekamy do 4 czerwca — przypomina Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta.
Ratusz odpowiada, że być może dobrą okazją, by w Lesie Pieczewskim pojawiły się ławki, kosze na śmieci i urządzenia rekreacyjne, jest olsztyński budżet obywatelski. — Na propozycje czekamy do 4 czerwca — przypomina Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta.
mp
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
zorz #2241615 | 88.156.*.* 10 maj 2017 12:04
Park Południe. Dopiero mi ambitna nazwa. Niech zostanie Pieczewski, a niby dlaczego nie? Co tu kombinować?
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz
jmuyhtgr #2241563 | 46.112.*.* 10 maj 2017 10:54
Nikt normalny nie kupi miejkania ani domu pod wieżą tv. I tyle. Osiedle idiotów bedzie sie zwało jak powstanie.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
rewers #2241523 | 10 maj 2017 09:38
czemu chcecie z lasu zrobić park się pytam
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
gremo #2242011 | 95.160.*.* 10 maj 2017 18:49
Zabudowa wielorodzinna coraz bliżej anteny, to może od razu ośrodek doświadczalny dla chorych na raka?
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Netter #2241458 | 88.156.*.* 10 maj 2017 08:32
Ja mieszkam na pieczewie i boje sie tam chodzic zwyczajnie,bo to nie przyjemne miejsce a do tego te pijaczki na drogach siedzace....ble......
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz