Będzie kontrola w sprawie zanieczyszczonej Łyny
2017-04-05 07:11:00(ost. akt: 2017-04-04 19:24:01)
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadzi kontrolę w Budimeksie. Sprawa dotyczy zanieczyszczenia Łyny w okolicy Bartąga, gdzie trwa budowa południowej obwodnicy miasta. We wtorek z inspektorami byliśmy na wizji lokalnej.
Mieszkańcy wciąż nas alarmują, że Łyna w okolicach Bartąga jest zamulona i w kilku miejscach hałdy piachu wystają nad lustro wody. Ostatni raz o sprawie pisaliśmy w piątkowym „Tygodniu w Olsztynie i powiecie”. Przypomnijmy, że zmiany w korycie rzeki mogą wynikać z prowadzonych prac przy budowie południowej obwodnicy Olsztyna, za które odpowiada Budimex.
Tak twierdzi m.in. radny Krzysztof Kacprzycki. — W wyniku nieodpowiedzialnego zachowania, braku wiedzy i umiejętności wykonawców w znaczący sposób nie tylko zmieniono koryto rzeki, ale wprowadzono do wody ogromną ilość ziemi albo piasku, która wypłyciła i zmieniła koryto Łyny — uważa radny.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poprosiła wykonawcę o wyjaśnienia i ewentualne podjęcie działań, by zapobiec degradacji środowiska w przyszłości. Na nasze pytania odpowiedziała też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, którą zapytaliśmy m.in. o to, gdzie wykonawca obwodnicy składuje ziemię z wykopów.
— Zgodnie z decyzją środowiskową wykonawca ma „odkład gruntu lokalizować z dala od cieków i zbiorników wodnych, tak aby nie stanowił zanieczyszczenia terenu lub nie generował spływów do podmokłych obniżeń terenu lub w kierunku cieków i rzeki Łyny”. Miejsca magazynowania wydobytego gruntu są na placu budowy w ten właśnie sposób lokalizowane. Materiał nieprzydatny, pochodzący z wykopów, jest składowany na terenie placu budowy i odwożony do utylizacji na wyrobisku w kopalnia Łapka — tłumaczył Karol Głębocki, rzecznik GDDKiA.
Z kolei olsztyński WIOŚ postanowił przeprowadzić wizję lokalną. We wtorek towarzyszyliśmy inspektorom, którzy wykonali kilkadziesiąt zdjęć, nagrali film i pobrali do badań próbki materiału. Zastanawiali się też, jak długo w rzece pod mostem w Bartągu znajduje się piach, ponieważ na pierwszy rzut oka wydawało im się, że jest to naturalny proces.
— Ten piach pojawił się po awarii przy budowie tymczasowej platformy roboczej na brzegu rzeki, do której doszło w połowie lutego, wcześniej nie było go w tym miejscu — uważa radny Kacprzycki.
Potwierdziło się również to, o czym mówią nasi czytelnicy: przy tymczasowym moście między Bartągiem a Rusią woda jest mętna i ziemia lub piach wystają nad lustro wody.
Po południu otrzymaliśmy z WIOŚ informację, że w Budimeksie w najbliższych dniach zostanie przeprowadzona kontrola. — Zebrany materiał pokazuje, że jest coś nie tak — stwierdził Michał Kontraktowicz, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. — Pismo po wizycie naszych inspektorów przekażemy też do RDOŚ, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Po naszej ubiegłotygodniowej publikacji GDDKiA umieściła na swojej stronie również oświadczenie. Czytamy w nim m.in.:
Oświadczenie skomentował radny Kacprzycki:
Oświadczenie skomentował radny Kacprzycki:
Mateusz Przyborowski
Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
oli. #2217060 | 94.254.*.* 5 kwi 2017 07:40
ochrona środowiska niech zajmie się pogłębieniem koryta rzeki a nie bez przerwy narzekać w latach 60 70 rzeka była bagrowana od tamtego czasu nie było nic robione trochę deszczu i woda zalewa łąki i pola.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
G. #2217064 | 46.170.*.* 5 kwi 2017 07:43
Łyna po wykopkach Budimexu zmieniła się nawet w centrum. Na wysokości zajazdu u Leszka nigdy nie było łach a teraz wystają garby z wody. W centrum również masa materiału siwego, to nie piasek rzeczny tylko ziemia z iłami z wykopu Budimexu.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
olsztynianka #2217066 | 213.184.*.* 5 kwi 2017 07:44
niestety stan Łyny jest bardzo zły na dużo dłuższym odcinku, w okolicy mostku na Brzezinach sytuacja jest taka sama jak w Bartągu, woda jest bardzo mętna wręcz błotnista, stan wody jest tak niski, że dno-piach wustaje miejscami poda lustro wody
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Łukasz #2217076 | 79.190.*.* 5 kwi 2017 07:59
Sami uczeni tutaj się wypowiadają widzę, a Pan Kacprzycki to chyba w każdej dziedzinie wie wszystko jeżeli zarzuca firmie Budimex cytuje "brak wiedzy i umiejętności wykonawcy" to może powinien zastanowić się nad rezygnacją z Radnego i bawienia się w politykę. Powinien założyć własną firmę rozbudować ją do skali Budimexu i wtedy próbować pilnować wszystkiego na co ludzkie oko jest uczulone w naszych chorych realiach jak prowadzi się jakąkolwiek inwestycję.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
pijany rycho #2217104 | 83.25.*.* 5 kwi 2017 08:41
Nie ma co panikować przyjdzie wieksza woda i wszystko wyniesie do morza
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz