Alarm pożarowy w olsztyńskiej galerii. Ewakuowano setki osób

2017-03-20 13:49:48(ost. akt: 2017-03-20 14:49:10)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Archiwum GO

W sobotę (18.03) ok. godz. 15 w jednej z olsztyńskich galerii handlowych wybrzmiał alarm przeciwpożarowy. Natychmiast ewakuowano setki osób. Jednak jak donoszą nasi czytelnicy, niektórzy - niczego nieświadomi - zostali w środku.
W sobotę po godz. 15 w centrum handlowym Aura rozległ się komunikat informujący o wykryciu pożaru. W krótkim czasie centrum, zgodnie z procedurami, opustoszało. Klienci i pracownicy wyszli na zewnątrz, aby tak poczekać na dalszy rozwój sytuacji. Długo jednak czekać nie musieli, bo jak się okazało, alarm był fałszywy.

— Z ustaleń wewnętrznych wynika, że alarm prawdopodobnie był spowodowany zabawą dwójki młodocianych osób, które zbiły zabezpieczenia przeciwpożarowe — tłumaczy Agata Radlak-Piechowicz, rzecznik prasowy centrum. — Nie było bezpośredniego zagrożenia, ale ewakuacja w przypadku uruchomienia alarmu to standardowa procedura. Dopiero później następuje sprawdzenie, co jest bezpośrednim powodem włączenia się alarmu — dodaje.

Komenda Miejska PSP w Olsztynie potwierdza otrzymanie informacji o alarmie. Jednak z uwagi na to, że został on szybko odwołany, nie było konieczności wysyłania na miejsce zastępów straży pożarnej.

— Dostaliśmy alarm, ale dosłownie w tej samej minucie, w której on wpłynął, dostaliśmy także odwołanie alarmu. Zweryfikowaliśmy to standardowo przez pracowników ochrony, którzy potwierdzili, że nie ma zagrożenia — mówi Sławomir Filipowicz, rzecznik KM PSP w Olsztynie.

Jednostki straży nie zdążyły wyjechać, więc w tym przypadku nie ma mowy o poniesionych kosztach fałszywego alarmu. Przynajmniej jeśli chodzi o samą straż, bo Aura na krótki co prawda czas, ale jednak musiała pozamykać swoje sklepy.
— My jeździmy w ramach budżetu państwa i takie sytuacje traktujemy po prostu jako alarm fałszywy. Natomiast jeśliby się potwierdziło, że ktoś złośliwie wszczął alarm, to wtedy przekazujemy te informacje policji i to policja dalej prowadzi postępowanie. W przypadku takim jak ten to właściciel centrum, jeśli będzie miał do tego argumenty, może występować z powództwa cywilnego — tłumaczy Filipowicz.

— Przede wszystkim potrzebne jest potwierdzenie, czy alarm wszczęły rzeczywiście te osoby. Na razie wiemy, co było bezpośrednią przyczyną uruchomienia alarmu. Trwa wyjaśnianie sprawy — komentuje Agata Radlak-Piechowicz.

O wyjaśnienie jeszcze jednej sprawy związanej z "pożarem" poprosili nas czytelnicy Gazety, którzy w czasie alarmu byli obecni w centrum. A konkretnie - w kinie.

— Byłam z koleżanką w kinie. Nie było słychać alarmu, za to na salę w połowie filmu weszli pracownicy kina, którzy zaczęli sprawdzać zabezpieczenia przeciwpożarowe. Najpierw świecili latarkami, potem włączyli światło, nic nikomu nie wyjaśniając, a w tle cały czas leciał film. Z ich krótkofalówek za to dało się słyszeć jakieś strzępki informacji o pożarze i alarmie, co zaniepokoiło wiele osób. Jednak żeby się czegokolwiek dowiedzieć, trzeba było samemu wyjść z sensu (który cały czas trwał) i zapytać kogoś z pracowników — zrelacjonowała nam czytelniczka. — Skoro był alarm przeciwpożarowy, nawet fałszywy, to dlaczego ktoś zwyczajnie nie zatrzymał filmu i nie poprosił nas o wyjście? W końcu i tak wielu osobom zepsuli film — pyta.

O to samo zapytaliśmy Agatę Rydlak-Piechowicz,
— Wszystko odbyło się zgodnie z procedurą wewnętrzną kina. W takich sytuacjach najpierw następuje sprawdzenie zabezpieczeń przeciwpożarowych. Dopiero po wstępnych oględzinach, jeśli na ich postawie "wychodzi" coś negatywnego, co rzeczywiście jest powodem do bezpośredniej ewakuacji, ta ewakuacja jest przeprowadzana — tłumaczy rzecznik.
Ewelina Zdancewicz-Pękala

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. beka #2205306 | 88.156.*.* 20 mar 2017 14:43

    Redaktorzyno. Starszego zdjęcia nie mogłeś dać ? Czy to z polecenia naczelnego Igora "igorowicza" ? :)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. kosa #2205308 | 212.83.*.* 20 mar 2017 14:49

      ja bym tych znudzonych Glutów zabijał , i tych co po scianach malują też - HimWD

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. o #2205336 | 80.53.*.* 20 mar 2017 15:33

      SOLBUS !

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. Maryjan #2205339 | 176.221.*.* 20 mar 2017 15:35

      No tak. Zbyt duża konkurencja dla Starówki?

      odpowiedz na ten komentarz

    4. Belfer #2205343 | 213.160.*.* 20 mar 2017 15:38

      I gdzie ta Gimbaza co chowa się po kiblach i te galerianki się podziały . Wygonili na deszcz .

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (15)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5