Na jeden dzień zamknęli koryto Łyny, żeby budować obwodnicę

2017-02-18 09:22:00(ost. akt: 2017-02-17 17:19:58)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Łyna w okolicach Bartąga nie wysycha. Koryto rzeki było chwilowo zamknięte w związku z budową obwodnicy Olsztyna. Mieszkańców martwi jednak to, że na nadrzecznych łąkach leżą tony ziemi wydobywanej podczas prac, a to zagraża przyrodzie.
Pogłoski o tym, że Łyna wysycha, okazały się nieprawdziwe. — Budowniczowie obwodnicy Olsztyna zamknęli koryto rzeki na jeden dzień ze względów technicznych — wyjaśnia Andrzej Małyszko ze Stowarzyszenia Miłośników Rusi nad Łyną.

Teraz woda płynie, ale naszego rozmówcę, absolwenta budownictwa lądowego na Politechnice Gdańskiej, niepokoi co innego.

— Ziemia z wykopów ląduje na łąkach, a to niszczy tamtejsze życie — przekonuje. — Wzdłuż brzegów rzeki ciągną się torfowiska. Torfy są bardzo ważne, także dlatego, ponieważ stymulują poziom lustra wody w Łynie i dzięki temu jego wahania są niewielkie. Ale jeżeli zwalimy na łąki tysiące ton ziemi, torf już się nie podniesie i przestanie pełnić swoje funkcje.


Zdaniem Andrzeja Małyszki powinniśmy szanować to, co pozostawił nam lodowiec. — Obwodnica musi powstać — powiedział nam. — To zrozumiałe. Proszę tylko o litość dla rzeki i przyrody. To obszar Natura 2000.


Prof. Zbigniew Endler, ekolog, podkreśla, że rzeka przypomina hydrauliczny mechanizm. — Jest zmienna, ma wyżówki i niżówki — tłumaczy. — Teren, przez który płynie, też ulega zmianom.


Ekolog dodaje, że Łyna podobnie jak Pasłęka to rzeki powierzchniowe, które powstały 5 tys. lat temu. — Łyna wydrenowała sobie szlak w torfowisku — opowiada. — Dzięki niej jest nawodniona cała dolina. Dlatego na rzekę trzeba patrzeć jak na żywy organizm. To nie jest kanał czy ściek.


Prof. Endler postuluje, by po zakończeniu robót drogowych brzegi Łyny zostały umocnione faszyną, zgodnie z unijnymi normami, a składowana na torowiskach ziemia została zabrana. 
I tak się stanie. Zapewnił nas o tym Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

MZG

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. WARMIŃSKI #2185299 | 37.47.*.* 18 lut 2017 10:51

    Każda świnia siedzi przy korycie, nawet ta łyna

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. kilka #2185306 | 46.76.*.* 18 lut 2017 11:01

    kilka starych monet rzucić i wstrzymają roboty , zryją okolice albo stary nocnik

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. qaz #2185315 | 188.146.*.* 18 lut 2017 11:17

    Wyschną łąki będzie można budować te szkarłatne budowle dalej.Bartąg z ul.Stawigudzką i okolicami pomału staje się najbrzydszym miejscem w okolicy.Miszmasz zabudowy od wysokich bloków po domki jednorodzinne i pomiędzy tym wszystkim nasza stara dobra Łyna,wyglądająca jak ściek pomiędzy tymi betonami.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  4. CUDa nad ŁYNĄ #2185361 | 83.6.*.* 18 lut 2017 12:53

    "Koryto rzeki było chwilowo zamknięte"- hm a wody się rozstąpiły ? , czy to cud , tym razem nad Łyną?

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olos #2185385 | 37.47.*.* 18 lut 2017 13:34

      Absolwent budownictwa niech zamieszka w rzece i ryje tam jak dzik dla dobra srodowiska

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (13)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5