Chalidow bez tajemnic w swojej biografii. "Są tu rzeczy, o których nie wie nikt".

2017-02-01 08:37:06(ost. akt: 2017-02-01 08:40:19)
Fot. Z.Krajewska

Fot. Z.Krajewska

Autor zdjęcia: Z.Krajewska

Jeden jest czołowym polskim pisarzem, laureatem nagrody Nike. Drugi to jeden z najlepszych zawodników MMA na świecie. W marcu ukaże się książka biograficzna Mameda Chalidowa, będąca owocem jego spotkania ze Szczepanem Twardochem.
Mameda Chalidowa przedstawiać nikomu nie trzeba. Pochodzący z Czeczenii zawodnik MMA to jeden z najlepszych sportowców związanych z Warmią i Mazurami. O jego sportowych osiągnięciach wiemy bardzo wiele.

Wielokrotnie ściskaliśmy za niego kciuki podczas walk, a on — niepokonany od 2005 roku — odwdzięczał się nam zwycięstwami. W latach 2009-2011 był międzynarodowym mistrzem KSW w wadze półciężkiej, aktualnie jest mistrzem w wadze średniej (do 84 kilogramów). To liczne sukcesy powodują, że nasi czytelnicy aż trzykrotnie wybierali Mameda najpopularniejszym sportowcem Warmii i Mazur w ogłaszanym przez „Gazetę Olsztyńską” corocznym plebiscycie.
Znamy sportowe dokonania mistrza, wiemy, że do Polski przyjechał pod koniec lat 90. i związał się na stałe z Olsztynem, gdzie trenuje, mieszka i skończył studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, ale niektórymi szczegółami ze swojej biografii Mamed z opinią publiczną się nie dzielił.

— Są tu rzeczy, o których nie wie nikt — mówi Mamed. — Dotąd nie wszystko o swoim życiu mówiłem.
A jednak mistrz sztuk walki zdecydował się otworzyć, kiedy wziął go na warsztat z jeden z najbardziej uznanych pisarzy młodego pokolenia — Szczepan Twardoch. Dla autora wielokrotnie nagradzanych „Morfiny” i „Dracha” (za tę pierwszą otrzymał Nagrodę Nike publiczności w 2013 r.) to nowe doświadczenie, bo dotąd pisał książki fabularne, głównie umiejscowione w jego rodzinnym Śląsku. Tym razem bohaterem nie jest Śląsk ani Ślązacy, a pochodzący z Czeczenii Polak, który osiadł na Warmii. O czym rozmawiają?

— O Czeczenii, MMA, dzieciństwie, Rosji, samochodach – tłumaczy pisarz. — O karate, islamie, pradziadkach, kobietach, broni. O Polsce, Olsztynie, boksie, chrześcijaństwie, dżinach, wojnie, nietolerancji. O najtrudniejszych walkach, przyjaźni, sensie życia, lojalności, policji i jeżdżeniu na ośle.

Jak doszło do spotkania dwóch mistrzów? — Pojawił się pomysł przedstawienia mojej historii życia i w rozmowach pojawiło się nazwisko Szczepana — tłumaczy Mamed. — Okazało się, że jest zainteresowany i dla mnie to wielki zaszczyt, bo to prawdziwy fachowiec. Spotkaliśmy się, zaiskrzyło. Szczepan przyjechał do mnie na kilka dni, bodajże na trzy. I codziennie rozmawialiśmy po kilka godzin. Nie była to rozmowa jednostronna, tylko dialog. O życiu — i moim, i jego.

Mamed tłumaczy, że książki w postaci fizycznej jeszcze w ręku nie miał, ale czytał wersję elektroniczną. — I miejscami po raz kolejny przeżywałem niektóre wspomnienia, czasem dość ciężkie, a przeżyłem to osobiście — mówi Mamed.
Mamed wspomina, że oprócz książki ukaże się dokument filmowy o jego życiu. — Odpowiada za to Sylwester Latkowski — mówi.

Biografia Chalidowa ukaże się na rynku już wkrótce, bo 15 marca — kilka dni po jego walce z Lukiem Barnattem, którą zawodnik Arrachionu stoczy w Manchesterze. Na początek marca zapowiadana jest także premiera książki biograficznej innej gwiazdy sztuk walki Joanny Jędrzejczyk.

Łukasz Wieliczko

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ? #2172254 | 95.160.*.* 1 lut 2017 09:52

    Mamed? To ten co radośnie nucił i podnosił rękę przy hymnie Al-Kaidy kiedy do ringu wychodził jego "brat" Aziz?

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

  2. Leon #2172195 | 88.156.*.* 1 lut 2017 08:43

    wracaj do czeczeni razem ze swoimi kumplami

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. ja #2172235 | 1 lut 2017 09:23

      tytuł książki "Jak wyłudzić haracz i za to nie siedzieć"

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. chwilunia #2172263 | 91.229.*.* 1 lut 2017 10:03

      jeden z najlepszych na świecie? raczej w Europie. Do czołówki światowej to mu daleko, musiałby federację zmienić.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    3. do strach #2172804 | 81.190.*.* 1 lut 2017 20:15

      Dobre pytanie czy czeczeni w Polsce skazani za przestępstwa zostali już deportowani czy też polskie władze czekają aż bardziej zasłużą ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (27)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5