Czy fotoradary wrócą na olsztyńskie ulice?

2017-01-27 07:12:00(ost. akt: 2017-01-26 16:12:15)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Fotoradary wciąż nie mogą rejestrować łamania prawa. Pieniędzy na ich dostosowanie nie ma, a drogowcy pytają, czy przepisy się zmienią.
Jeszcze latem nadzieje na uruchomienie fotoradarów były duże. I na nadziejach sprawa się kończy. — Na początku stycznia zapytaliśmy Główny Inspektorat Transportu Drogowego, czy planowana jest zmiana przepisów pozwalających gminom na użytkowanie tych urządzeń lub czy zmieniło się stanowisko dotyczące ich przejęcia. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT.

Przypomnijmy, od 2016 r. fotoradarami nie mogą zarządzać straże miejskie i gminne. W połowie roku GITD zgodził się w końcu przejąć kamery i fotoradary, które są częścią systemu ITS (koszt 66 mln zł). Pod jednym warunkiem: miasto musi dostosować urządzenia do ich systemu. Koszt to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

W czerwcu ZDZiT wysłał zapytania ofertowe do pięciu firm. Wpłynęła jedna i tylko na część zadania. Na całe zadanie ZDZiT zarezerwował ok. 50 tys. zł, zaoferowana kwota dużo wyższa. Takich pieniędzy w budżecie nie ma. Miasto ma teraz siedem bezużytecznych fotoradarów. — Ale to nie my zrezygnowaliśmy z korzystania z tych urządzeń — mówi Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta. Tymczasem pod koniec grudnia GITD przejęła na trzy lata 27 warszawskich fotoradarów.
mp

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bez sensu #2168898 | 79.184.*.* 27 sty 2017 07:22

    na tego dziurawego syfilisa przypudrowanego tramwajami?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. dsada #2168899 | 83.31.*.* 27 sty 2017 07:24

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. miejmy nadzieje ,ze wroca bo teraz kontrole drogowe sa bardzo rzadko, a w dodatku kierowcy juz tak sie rozbestwili ,ze niewazne ze jechal ponad 100 w terenie zabudowanym to jeszcze nie przyjmie taki baran mandatu bo przeciez zawsze mozna stworzyc bajke o zle skalibrowanym radarze itd. Jeszcze zeby tylko cennik troche poprawic i np sprawic zeby piraci drogowi musieli placic taka kase zeby reszta tych normalnych miala nizsze OC to byloby pieknie

    1. Arleandro #2168905 | 5.172.*.* 27 sty 2017 07:41

      mam nadzieje na ich likwidację, a nie uruchomienie ! Fotoradary w Olsztynie są zbędne, drogi są tak dziurawe, że się nie da jechać szybciej niż 50. Do tego światła co 300m, nawet się nie rozpędzisz, a już musisz hamować. Np. od skrzyżowania Wilczyńskiego - Sikorskiego do Pstrowskiego mamy 8 sygnalizacji, paranoja. Jak rano o 6 trafisz tak, że musisz hamować co światła, a mało tego akurat nikt nie przechodzi na przejściu dla pieszych np k. Auchan.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. allensteiner #2168918 | 88.156.*.* 27 sty 2017 07:56

        A właściwie po co? Czyżby z powodu ich unieruchomienia wzrosła liczba wypadków i "zdarzeń drogowych"?

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      2. buhahahaa #2168922 | 82.160.*.* 27 sty 2017 08:10

        Sprytny plan wydojenia kierowców nie wypalił... i dobrze. Redaktorze napisz proszę kto za te atrapy zapłacił i ile... i tu potwierdza się życiowa maksyma łajdaka na kure...two i wódkę mam ale ciągle narzekam że pieniędzy brak....

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (24)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5