Zginął pod kołami radiowozu. Trwa proces

2017-01-09 14:08:39(ost. akt: 2017-01-09 14:22:07)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Trwa proces policjanta Andrzeja Ch. oskarżonego o to, że wjechał radiowozem w grupę motocyklistów w pobliżu Podlejek w gminie Gietrzwałd na drodze krajowej nr 16. W wypadku zginął motocyklista, 41-latek z Iławy.
Na ławie oskarżonych siedzi Andrzej Ch., policjant z komisariatu w Olsztynku. To on 20 września 2015 roku prowadził radiowóz, który na trasie Gietrzwałd-Podlejki wjechał w czterech motocyklistów. Motocykliści wracali do swoich domów z krótkiego wypadu.

W poniedziałek jako świadek zeznawał przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Olsztyna. Zarówno oskarżony policjant, jak i jego obrońca próbowali wykazać, że droga w czasie wypadku była śliska, ale brakowało wtedy znaku ostrzegającego przed tym (znak został tam postawiony po wypadku).

Świadek mówił o badaniach laboratoryjnych, które przeprowadza się co roku. O tym, że bada się m.in. tzw. warstwę ścieralną i koleiny. Okazało się, że dwa miesiące przed wypadkiem pod lupę specjalistów trafił właśnie ten feralny odcinek. GDDKiA nie ustawiła wtedy jednak znaku A-15 ostrzegającego przed śliską jezdnią, bo nie dotarły do niej wówczas wyniki badań.

— Wyprofilowanie łuku drogi, szorstkość nawierzchni... Jakie to wszystko ma znaczenie? On po prostu jechał za szybko. To wszystko to granie an zwłokę, na znużenie, na zmęczenie. Jesteśmy już wyczerpani. W telewizji policjanci po wypadkach bardzo często mówią, że przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Tak samo było w tym przypadku. Gdyby to był zwykły człowiek, to już dawno byłoby po wyroku. Wiemy, że ten policjant walczy o swoje życie. Ale on żyje i może walczyć, a nasz syn, ojciec dwójki dzieci, już nie — mówili rodzice Marcina.

MK

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kierowca zawodowy #2157159 | 83.31.*.* 11 sty 2017 10:20

    brak znaku nie zwalnia od zachowania ostrożności szczególnie policjanta

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. beb #2156559 | 217.99.*.* 10 sty 2017 15:21

    nie długo co kawałek postawią znaki ostrzegawcze

    odpowiedz na ten komentarz

  3. xxx #2156556 | 217.99.*.* 10 sty 2017 15:19

    nieźle zasuwał i tyle, policjant zawsze wygra ..

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. To jeszcze #2156221 | 79.184.*.* 10 sty 2017 08:05

    ten morderca nie siedzi? Bo mundur i kolesie go chronią, czy jaki jest z nim problem?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. allensteiner #2156209 | 88.156.*.* 10 sty 2017 07:42

    Na moje oko, to pan policjant chciał pokazać, że jest gość i może szybciej. Niestety, nie starczyło umiejętności i rozsądku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (23)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5