Tragiczny stan powietrza nad Dajtkami

2016-10-22 19:00:00(ost. akt: 2016-10-22 21:42:48)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W Polsce w piecach pali się byle czym. cierpi tam nie tylko na tym środowisko, a także nasze płuca.
Sami siebie trujemy! — Dr Joanna Pawlak, pulmonolog z Samodzielnego Publicznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Olsztynie, nie ma wątpliwości.
Ten prosty fakt zdaje się nie odstraszać olsztyniaków palących w swoich piecach, czym się da. Wjeżdżając na Dajtki, od razu to wyczuwamy. Podobnie jak na ul. Partyzantów czy Mazurskiej. Dlaczego sami sobie robimy krzywdę?

— Z oszczędności — odpowiada dr Jacek Poniedziałek, socjolog z UWM. — Śmieci nie trzeba wtedy ani segregować, ani wyrzucać. Wystarczy spalić. Taka kalkulacja ekonomiczna jest jednak na krótką metę.
Halina Urszulik, która handluje na Dajtkach warzywami i owocami, mówi, że na tym osiedlu zanieczyszczenie czuje się, bo... — Po prostu drażni gardło — stwierdza.

Równie krytyczną opinię o powietrzu nad Dajtkami ma też Urszula Dąbrowska. — Na szczęście walczą z tym najmłodsi mieszkańcy, bo starsze pokolenie nie chce przyjąć do wiadomości, że nas truje — mówi.
— Rozumiem, że są ludzie biedni i nie mają pieniędzy na opał czy wymianę pieców — mówi Elżbieta Flakowicz, mieszkanka Dajtek. — Ale bez przesady. Nie trzeba przecież palić śmieciami czy gumą, którą czuć na wiele kilometrów. Moi rodzicie mieszkali na Dajtkach od urodzenia i zmarli dość młodo. Na astmę!
Czy to możliwe?

— Szkodliwy wpływ na zdrowie zależy od tego, jakie substancje znajdują się w powietrzu i jakie jest ich stężenie — odpowiada dr Joanna Pawlak. — W przypadku wysokiego stężenia czynników szkodliwych w powietrzu występuje zwiększone ryzyko uszkodzenia układu oddechowego oraz zaostrzenia objawów już stwierdzonych schorzeń, takich jak przewlekła obturacyjna choroba płuc czy astma.

Dorota Ziniewicz przekonuje, że na Dajtkach najgorzej jest po 15. — Spaceruję z dziećmi do 12 i jest w miarę dobrze. Ale wieczorem mamy tu smog — podkreśla. — Nie da się wytępić nawyków starszych ludzi, którzy palą, czym popadnie — dodaje. — Szkoła na szczęście edukuje dzieci, ale starsi mieszkańcy nie za bardzo słuchają ekologów. Jak byłam mała, to nie czułam tego smrodu w powietrzu, ale teraz z roku na rok jest co raz gorzej.
Na ul. Partyzantów ludzie też palą byle czym. — A jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej, to kłamie — przekonuje pan Krzysztof, mieszkaniec ul. Partyzantów. I z miejsca zastrzega: — Ale ja palę drewnem!
— Cóż, nie wszystkich stać na opał — podsumowuje Bogumiła Makowska z ul. Partyzantów

O kondycję powietrza nad Olsztynem zapytaliśmy prof. Zbigniewa Endlera, ekologa z UWM. — Jest tragiczne — wzdycha. — W Polsce bardzo zanieczyszczone są aż 34 miasta. Olsztyn też nie jest najczystszy.
Jakie są tego skutki? — Młodzi ludzie coraz częściej chorują na astmę — podkreśla prof. Endler.

Dr Joanna Pawlak: — Skutkiem przewlekłego narażenia na czynniki szkodliwe może być pojawienie się tych chorób u osób dotychczas zdrowych, a nawet rozwój nowotworów. Możliwe jest również zaostrzenie chorób alergicznych.

— Jak temu skutecznie przeciwdziałać? — pytamy.
— Przede wszystkim wyprowadzać pojazdy z centrum miast — podpowiada prof. Endler. — Trzeba też wymieniać piece na nowocześniejsze. Kłopot w tym, że są na to tylko niskoprocentowe kredyty, co ludzi skutecznie odstrasza. Są np. panele solarne, którymi podgrzejemy wodę. Już sam piec gazowy przynosi zmiany na lepsze. Niektóre zmiany dofinansowuje Unia Europejska.
Czy taka już jest nasza mentalność, że nie widzimy dalej niż czubek własnego nosa? — To nasze „jakoś to będzie” — uważa Jacek Poniedziałek. — Nie myślimy o tym, co się wydarzy za 20-30 lat. Brakuje planowania długoterminowego. Jeśli powiemy komuś: „Za 20-30 lat możesz zachorować na raka płuc przez palenie śmieciami”, to odpowie: „Może zachoruję, a może nie. Wszyscy tak robili i jakoś nikt nie umarł”. Otóż nie, umieramy! — podkreśla socjolog. I dodaje: — Musimy przyjąć, że powietrze jest dobrem wspólnym. Bo to nie tylko moja sprawa, czym palę. To sprawa nas wszystkich.

Paweł Jaszczanin
p.jaszczanin@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (77) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Monia #2094935 | 176.221.*.* 22 paź 2016 19:45

    Już niedługo cały Olsztyn ma być ogrzewany śmieciami zwożonymi tutaj aż z 37 gmin Warmii i Mazur, więc nie rozśmieszajcie tym doniesieniem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (7)

    1. Swądek #2094994 | 83.9.*.* 22 paź 2016 21:03

      Dajtki i Likuzy - dwie lokalizacje, które od jesieni do wiosny śmierdzą z daleka. Życie jest przewrotne bo są tam domy z lat 70-80 zbudowane za oszczędności przywiezione z zachodu lub pochodzące z prywatnego biznesu. Dajtki i Likusy były miejscem gdzie budowali się prywaciarze z dużą kasą (jak na PRL), którzy wykazali się mistrzowskim wprost kombinowaniem by załatwić materiały budowlane, których nie było. To byli ludzie sukcesu - wszyscy im zazdrościli. Dziś te dwie lokalizacje to najbrudniejsze miejsca w Olsztynie pod względem jakości powietrza. Nawet Zatorze gdzie do lat 90 w starych kamienicach palono węglem i koksem, dziś ma lepsze powietrze. Gdy dzieci "ludzi sukcesu" poszły w świat ogrzanie 3-pietrowego, często nieocieplonego molocha zjada cały budżet biznesmena emeryta. Ludzie więc kombinują z biedy. Palą śmieci, butelki PET, gumę, tanie ścinki płyt meblowych, mokrą gałęziówkę i drewno iglaste, trociny i najtańszy węgiel. Wrzuca się to do starego pieca "na wszystko" i podpala się ten cały syf. Taki wkład jednak zamiast się palić, kopci się i dymi. Proszę przejechać się między 16 a 18 gdy smrodziuchy są odpalane aby nagrzać wieczorem domy. Co kilka domów smuga ciężkiego duszącego żółto-szarego dymu wyłazi z komina. Czy tak sie pali drewno, pelet? Nie, to są śmieci. Mentalności starszych się nie zmieni, bo jak się ma 70 lat to rąbanie drewna, czy wydanie 1000 zł za dobrej jakości suche drewno nie wchodzi w rachubę. W tym wieku chyba też nie myśli się, że ten kaszelek od 30 lat to nie tylko od papierosków ale też od tego co wkładamy do pieca. Trujemy sąsiadów a sąsiedzi trują nas. Może niech miasto też ruszy głową i pomyśli o programie mobilizującym do wymiany pieców na gazowe - tak jak w Krakowie. Poza tym sorry ale trzeba walić mandaty tym, którzy mieszkają w domkach jednorodzinnych i nie płacą za wywóz śmieci. Te śmieci gdzieś muszą znikać. Miejsca są trzy: cudzy śmietnik (najczęściej miejski), las albo piec.

      Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. nino #2095204 | 37.47.*.* 23 paź 2016 10:41

        JAK MOZNA BYŁO ODDAĆ - SPRYWATYZOWAĆ PRZEZ RZĄD STRATEGICZNE FIRMY TAKIE JAK GAZOWNICTWO ,CZY ZAKŁADY ENERGETYCZNE JAKIMŚ ZŁODZIEJOM ,KTÓRYCH TO PREZESI , DYREKTORZY ZARABIAJĄ ,, ASTRONOMICZNE PIENIĄDZE'', A ONI NA SWOJE ZAROBKI PODNOSZĄ CENY W MAJESTACIE PRAWA, A ODBIORCY NIC NIE MAJĄ DO GADANIA I MUSZĄ PŁACIĆ ! A RZĄD SIĘ CIESZY ,ŻE CENY GAZU I PRĄDU SĄ WYSOKIE BO DO BUDŻETU WPŁYWA WIĘCEJ Z KRWAWICY LUDZKIEJ PIENIĘDZY Z 23% VAT-u! przecież taki prezes firmy energetycznej ,czy gazowej nawet SŁUPA LINII ENERGETYCZNEJ ,CZY RURY GAZOWEJ ZA WŁASNE PIENIĄDZE IE POSTAWIŁ,CZY TEZ WKOPAŁ !! A TERAZ RZĄD STRASZY PREZESÓW TYCH SPÓŁEK ŻE IM POŁOWĘ ODBIERZE W FORMIE PODATKU !! A NAM WSZYSTKIM ZEWSZĄD NĘDZA -JAK PISAŁ WIESZCZ !

        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

      2. Nino #2095030 | 37.47.*.* 22 paź 2016 21:58

        Ender tumanie ! Zakorkowany Olsztyn jest przyczyna spalin samochodowych , a to wina Arbuza - tramwaje dają stop samochodom , które czekają na swój przejazd po 15 min ! A co do osiedlowych smoków , to jak trzeba było dostać pozwolenie z gazowni na ogrzewanie gazem ,to cena gazu była 74 grosze za 1m3 . A teraz złodziejskie stawki gazu + akcyza nałożona przez rząd+23% VAT niszczy gospodarkę domowa ! Doszło do tego , ze ogrzewanie gazem stało się luksusem! A nikt nie chce zamarznac, wiec ogrzewa czym się da jak najtaniej! Ale kolejne rządy tego nie rozumieją , bo nałożyli sobie w sejmie luksusowe wypłaty po 10 000zl ! Zamawiają najdroższy gaz z Kataru zamiast szukać tańszego z Rosji! Ja Chrzanów polityków trzymających stronę Ukrainy z której to nie mam rzadnej korzyści , tylko samych wrogów !

        Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. niu #2094971 | 5.172.*.* 22 paź 2016 20:23

          Eko Ender. Ludzie palą śmieciami to trzeba wyprowadzić samochody z centrum. Czarno z komina nad kamienicą ale trzeba pozbyć się samochodów.

          Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

          Pokaż wszystkie komentarze (77)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5