Sekundniki wrócą na ulice? Dla Olsztyna są już zbyt archaiczne

2016-10-10 18:28:08(ost. akt: 2016-10-10 14:47:55)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Jest szansa, że sekundniki wrócą na ulice polskich miast. - Skłaniamy się ku temu, by dopuścić sekundniki do stosowania - powiedział na jednej z konferencji wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit. Tymczasem przywrócenie sekundników na ulice może stanowić spory problem. W części miast, w tym w Olsztynie, działają już inteligentne systemy zarządzania ruchem, gdzie czas zmiany świateł reguluje natężenie ruchu. W takich miastach sekundniki nie działałyby prawidłowo.
Ministerstwo zmienia zdanie w sprawie sekundników na skrzyżowaniach. W marcu planowało usunąć wszystkie urządzenia odliczające czas zmiany świateł ze skrzyżowań w Polsce. Teraz zapowiada, że przychyla się zalegalizowaniu sekundników. Informację przekazał na jednej z wrześniowych konferencji Jerzy Szmit.

W naszym regionie jednym z pierwszych miast, które wprowadziło to rozwiązanie był Olsztyn. Sekundniki w stolicy Warmii i Mazur były zainstalowane na skrzyżowaniu ulic Wilczyńskiego i Jarockiej, Wilczyńskiego i Krasickiego oraz Towarowej i Leonharda, a później Pstrowskiego, Opolskiej i Gdyńskiej. Zniknęły ostatecznie pod koniec 2015 roku. Prócz Olsztyna urządzenia odliczające czas zmiany świateł, zamontowane były w 13 innych polskich miastach.

Kierowcy z jednej strony chwalili je za komfort, który pomagał im dostosować prędkość do sytuacji na drodze. Z drugiej, zbytnie zaoferowanie spoglądaniem na sekundnik mógło odwracać uwagę od sytuacji na drodze.

Mimo zapowiedzi ministerstwa i entuzjazmu kierowców okazuje się, że z funkcjonowaniem sekundników może być spory problem w miastach z inteligentnymi systemami zarządzania ruchem. Takim miastem jest np. Olsztyn. — Sekundniki to zbyt archaiczne rozwiązanie dla Olsztyna. Działa u nas system SCATS, który zarządza czasem wyświetlania sygnalizacji w zależności od natężenia ruchu. Sekundniki nie mógłby funkcjonować poprawienie w tym systemie — informuje Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT w Olsztynie.

System działający w Olsztynie dopasowuje czas wyświetlania światła do natężenia ruchu. Dla przykładu, jeżeli dany kierunek jest bardziej obciążony, czas palenia zielonego światła dla tego kierunku zostaje wydłużony. Te sekundy trzeba zabrać z innego, mniej obciążonego kierunku. Jeżeli sekundniki działałyby w Olsztynie, cyfry na liczniku musiałby przeskakiwać, co mogłoby wprowadzać zamieszanie wśród kierowców, tłumaczy Pliszka.

Podobne systemy zarządzania ruchem działają też w innych miastach. System mogłyby sprawdzić się jedynie na skrzyżowaniach z sygnalizatorami stałoczasowymi, gdzie czas jest stały niezależnie od natężania ruchu. Takich skrzyżowań w Olsztynie już nie ma.

mor

Komentarze (58) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Leon #2085083 | 88.156.*.* 10 paź 2016 18:31

    w Olsztynie te inteligentne systemy to są tylko z nazwy. Gówno i bubel. Przy galerii Warmińskiej rano są korki jak ch..j

    Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ja #2085117 | 5.172.*.* 10 paź 2016 19:00

      ciekawe rzeczy piszą, ponieważ nadjeżdża tramwaj i cały system idzie się j...ć i od nowa czekanie na zielone i już widać, że za chwilę już się ruszy cały sznurek ponad 20 samochodów, a tu co? znowu nadjeżdża tramwaj z drugiej strony i znowu cały misterny plan w p...u. :-))

      Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Kierowca #2085249 | 83.31.*.* 10 paź 2016 20:42

        Niech ktoś pokaże gdzie takie skrzyżowanie istnieje w Olsztynie???? Chyba w urojeniach niektórych urzędasów z ratusza? Jedyne co działa to natychmiastowe zielone dla tramwajów, reszta stoi jak .........

        Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

      2. PS. #2085169 | 31.175.*.* 10 paź 2016 19:48

        Aha! Zapomniałem dodać, że pierwszy "odliczacz czasu" zainstalowany powinien być pod Ratuszem i skierowany we właściwą stronę!

        Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Info #2085421 | 88.156.*.* 10 paź 2016 23:04

          Ten cały ITS to można sobie wsadzić w d... razem z całym inteligentnym sterowaniem ruchem. Trzeba było inteligentnie budować skrzyżowania podczas remontów to cały zapyziały ITS nie byłby potrzebny. Co do sekundników to jest to jedno z lepszych rozwiązań informujących kierowców. A jak ZDZIT znów nie wie jak z tego mądrze skorzystać to niech się przejadą ich decydenci może np. do Płocka (gdzie jest masa sekundników), bo w Gdańsku już byli i jakoś ich nie oświeciło skoro takie średniowieczne teorie głoszą. No ale jak tu wydać na zwykłe średniowieczne sekundniki skoro wydało się miliony na superhiper nowoczesny nie działający ITS...Teraz zafundują nam drugą turę z tramwajami, a za 10 lat wszystko zaorają na nowo.

          Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (58)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5