Armagedonu na ulicach w Olsztynie już nie będzie, ale trochę krwi może się napsuć

2016-09-17 08:01:42(ost. akt: 2016-09-17 09:45:37)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Dużych remontów ulic w Olsztynie w tym roku już nie będzie. Nie oznacza to, że kierowców nie będą czekać utrudnienia związane z pracami remontowymi.
Czego najbardziej nie lubią kierowcy i pasażerowie miejskich autobusów? Remontów! Od kilku tygodni komunikacyjny armagedon przeżywają mieszkańcy Dajtek, a wszystko w związku z remontem ul. Sielskiej. Na pewno jeszcze część mieszkańców Olsztyna ma traumę związaną z budową linii tramwajowej. Starsi olsztynianie na wspomnienie o remoncie ronda Bema dostają gęsiej skórki.

Niestety, remonty ulic i nowe rozwiązania komunikacyjne to konieczność, bo bez tego miasto z każdym rokiem zatykałby się coraz bardziej. Zapytaliśmy rzecznika Zarządu Dróg Zieleni i Transportu o to, jakie utrudnienia czekają jeszcze mieszkańców stolicy województwa w związku z planowanymi remontami.

- W tym roku nie będziemy prowadzili tak dużych remontów jak ten obecny na odcinku ul. Sielskiej - mówi Paweł Pliszka - Jeżeli uda nam się wygospodarować oszczędności z puli pieniędzy na bieżące utrzymanie dróg, wykonamy tzw. nakładki (czyli wymianę wierzchniej warstwy asfaltu) bardziej zniszczonych odcinków ulic. Byłyby to na przykład fragmenty al. Wojska Polskiego (przy poliklinice), na bardziej zniszczonych fragmentach ul. Dworcowej, czy na leśnym odcinku ul. Zientary-Malewskiej - dodaje.

***

Na przebudowę czeka Towarowa, która będzie biegła do obwodnicy Olsztyna. A tymczasem jest jedną z wielu ulic, na których tworzą się korki, nie tylko w godzinach szczytu komunikacyjnego.




Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Diesel #2067240 | 94.254.*.* 17 wrz 2016 10:19

    Remonty nie byłyby problemem gdyby nie brak kompetencji organizacyjnych. Olsztyn tak przyspieszył, że czasami daję sobie spokój z załatwieniem spraw jeżeli wiąże się z tym jazda przez te korki. Remonty to nic w porównaniu z zakorkowaniem miasta tramwajami, a skrzyżowanie Kościuszki/Piłsudskiego to istny majstersztyk fuszery albo prowokacja, bo innych słów już nie znajduję. Krew się psuje gdy stoi się nie wiadomo ile w miasteczku które praktycznie można pokonać w kilkanaście minut. ŻAŁOSNE!!PODZIĘKUJEMY PRZY WYBORACH!

    Ocena komentarza: warty uwagi (57) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Problem remontów? Nie, raczej problem władz! #2067227 | 95.90.*.* 17 wrz 2016 10:05

      Problemem nie jest remont ulic, bo co parę lat on musi nastąpić, ale sposób jego realizowania. Przykład budowy infrastruktury dla tramwaju to przykład, jak nie należy realizować inwestycji. To przykład amatorszczyzny i spóźnionych decyzji ze strony Ratusza. Następne pytanie to czy Ratusz obrał dobrą strategię zagospodarowania Centrum? Z powodu tej strategii opierającej się na światowych modach, wyludnia się po południu Stare Miasto i Centrum. Każde miasto ma swoją specyfikę i chyba tego włodarze nie zauważają. Następny temat to zaniechania władz. Olsztyńskie władze zaczęły ostro starać się o obwodnicę Miasta w momencie, kiedy większość miast wojewódzkich takową już miały od lat. Już dziś Miasto powinno troszczyć się o to aby do powiedzmy 2025 roku obwodnica okrążyła miasto ze wszystkich stron. Cisza! Żadnych starań. Przykład ul. Partyzantów świadczy z kolei o czasami zbytniej uległości wobec mieszkańców. To jest ścisłe Centrum i dwa pasy w obie strony powinny być normą w takim miejscu. Robienie z Partyzantów uliczki osiedlowej to nieporozumienie. Następna sprawa to estetyka. Proszę spojrzeć np. na ul. Kajki jak ona wygląda, jak jest krótka i ile lat o niej już się mówi. Coś nie tak się dzieje z tak mocno zaniedbanymi miejscami w ścisłym Centrum. Następna sprawa to ulice tranzytowe. Nie ma znaczenia to, że obwodnica się buduje. Ulice tranzytowe powinny być w idealnym stanie zawsze! A czy są? Nie, powiedzmy przykład ulicy Leonharda to przykład katastrofy budowlanej. Mam ciągnąć dalej?

      Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Jakub #2067218 | 89.228.*.* 17 wrz 2016 09:52

        Tu i bez remontow jest Armagedon. ITS wystarczy. Po uruchomieniu systemu linii tramwajowych korki sa takie same jak podczas robot.

        Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. MrHaney #2067635 | 93.159.*.* 17 wrz 2016 19:27

          Dlaczego usprawnienia komunikacyjne w Olsztynie zamiast poprawiać warunki ruchu samochodowego z każdym rokiem je pogarszają. Gdzie lub w kim tkwi problem? Gdzie jest to wspomniane "usprawnienie", bo przecież nie w paranormalnych rozwiazaniach, które mamy aktualnie...

          Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. lol #2067395 | 5.172.*.* 17 wrz 2016 13:40

            Jakiś baran ustawia tak ustawił światła, że w godzinach szczytu z mniej ruchliwych kierunków światło zielone świeci taka samo długo jak na zapierdzielonej towarowej, leonharda itp. Inteligentny system sterowania ruchem, tylko jak debil go ustawia to takie są skutki.

            Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (28)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5