Wypadek na Pana Tadeusza. 94-latka weszła wprost pod jadący samochód
2016-07-21 19:09:34(ost. akt: 2016-07-21 17:29:47)
zdjęcie jest ilustracją do tekstu
Do szpitala ze złamaną kończyną trafiła 94-latka, która weszła wprost pod jadący samochód. Kobieta przechodziła przez jezdnię na ulicy Pana Tadeusza w Olsztynie w niedozwolonym miejscu.
Wprost pod koła jadącej ulicą Pana Tadeusza mazdy 94-latka weszła w środę około godz. 14. Kobieta przechodziła przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, w miejscu niedozwolonym. Pokrzywdzona ze złamaną kończyną trafiła do szpitala.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego na drogach osiedlowych. Apel dotyczy zarówno pieszych, jak i kierowców.
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (10)driven #2030835 | 83.9.*.* 21 lip 2016 19:22
Nie mam zamiaru bronić kierowców, ale piesi przechodzący poza przejściem, to ogromny problem. Niedawno jechałem po osiedlowej ulicy (wielkości podobnej do Pana Tadeusza). Były złe warunki, ściemniało się, padał rzęsisty deszcz więc widoczność kiepska, na dodatek ślisko. W pewnym momencie zza zaparkowanych samochodów na jezdnie weszła pani (lat około 35), która na dodatek pchała przed sobą dziecięcy wózek. Musiałem hamować, by nie potrącić, a siwych włosów zyskałem z pewnością kilka setek. Nie zdzierżyłem, zatrąbiłem. Ułsyszałem: "spadaJ". Wkurzony wysiadłem i powiedziałem jej co myślę o niej (szczególnie jako odpowiedzialnej matce spacerującej tak z dzieckiem). W odpowiedzi usłyszałem kolejne "miłe słowa" i przekaz, że pani też ma prawo jazdy i dobrze wie, że kierowca ma na pieszego uważać i ogólnie mam się walić. No kutfaaa ręce mi opadły! Macie odpowiedź skąd tyle potrąceń, bo oczywiście nieuwaga i arogancja kierowców to jedno, ale to samo niestety można powiedzieć o pieszych. Tu nie ma jednak mniej winnych. PS. w łażeniu poza przejściem królują ludzie starsi. Na dodatek wyraźnie widać, że wielu z nich robi to na tak zwanego bezczela, czyli na zasadzie "przechodzę gdzie chcę i co mi gnojku zrobisz." Wie, że mandatu nikt im nie wypisze, bo zaraz by się znalazło milion obrońców biednej staruszki, włączając w to media piszące o bezdusznych policjantach.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ACAB #2030866 | 88.156.*.* 21 lip 2016 19:58
Kiedyś byłem świadkiem spisywania mochera chyba przez SM jak łaziła po ulicy na Piłsudskiego. Tłumaczenie starej baby było takie: "chodziłam tu 30 lat i bede chodziła dalej. Wojne przeżyłam to i Wy nic mi nie zrobicie". To jest chore. Za co się oni uważają...
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
jebzdzidy #2030980 | 81.190.*.* 21 lip 2016 22:40
Jeżdżę Pana Tadeusza dzień w dzień i praktycznie codziennie jestem świadkiem jak jakiś moher przechodzi sobie powolutku przez ulicę poza pasami mając w dupie przejeżdżające samochody, które są zmuszone gwałtownie hamować. Na nic klakson, i kilkukrotny opier....l - jak chodzili, tak dalej chodzą...
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
mieszkaniec pana tADEUSZA #2030993 | 37.47.*.* 21 lip 2016 22:53
te zdarzenie wydarzyło sie wczoraj !!! a nie dzisiaj widziałem osobiscie po 15 jak policja stała i krew i obok samochodu ich. tam kazdy robi sobie co chce a policja ma to gdzies
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
ggg #2031014 | 88.156.*.* 21 lip 2016 23:22
jakby miala 94lata to tez bym szla tam, gdzie mi najblizej. mogla sie chociaz obejrzec czy cos jezdzie, jej blad.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz