Pijany dróżnik kierował ruchem pociągów na przejeździe kolejowym w Naterkach pod Olsztynem

2016-05-27 10:20:20(ost. akt: 2016-05-27 14:42:08)
Zdjęcie jest illustracją do treści

Zdjęcie jest illustracją do treści

Autor zdjęcia: sxc.hu

Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 47-latkowi za kierowanie ruchem pociągów będąc pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że dróżnik miał blisko 2 promile.
Wczoraj (26.05) o godzinie 12 policjanci z Olsztyna zostali powiadomieni, że na przejeździe kolejowym w Naterkach pracuje pijany dróżnik. Pracownik odpowiedzialny za kierowanie ruchem pociągów, a także innych pojazdów, podczas pracy miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Swoim zachowaniem 47-latek naraził uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Policję zawiadomili pracownicy PLK, którzy natychmiast odsunęli nieodpowiedzialnego pracownika od obowiązków i zastąpili go inną osobą.

47-latek w najbliższym czasie usłyszy zarzuty z art. 180 kodeksu karnego, który mówi o tym, że osoba, która w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, pełni czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

To jednak nie koniec kłopotów pracownika. W PLK wykonywanie pracy pod wpływem alkoholu oznacza natychmiastowe dyscyplinarne zwolnienie z pracy.

— Zdarzenie traktujemy stanowczo i z pełną odpowiedzialnością. Polskie Linie Kolejowe konsekwentnie wprowadzają kulturę bezpieczeństwa. Poza przygotowaniem do pracy i szkoleniami, na których wielokrotnie zwracana jest uwaga na odpowiedzialne wykonywanie obowiązków, realizowane są dzienne i nocne kontrole na posterunkach ruchu, by wyeliminować niewłaściwe zachowania. Takie przypadki są również tematem cyklicznych szkoleń przeprowadzanych z tysiącami pracowników, którzy zajmują się na co dzień obowiązkami związanymi z bezpieczeństwem ruchu kolejowego — powiedział Mirosław Siemieniec, rzecznik PLK.

Źródło: KMP w Olsztynie




Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Naterki #2000279 | 89.228.*.* 27 maj 2016 14:03

    to pijacka wieś. W środku miejscowości znajduje się "parlament", a i w lasku pod sklepem ciągle ktoś leży.

    Ocena komentarza: warty uwagi (50) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Teraz będzie czekał, #2000324 | 83.9.*.* 27 maj 2016 15:34

      że w jego obronie stanie tz kod ( po, swetru czy psl) , bo zostały naruszone jego prawa- prawa do patologii. Alimenciarze żyja super to co pijacy nie mogæ?! Czekamy na manifestacje czytaj spędy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. jed #2000411 | 88.156.*.* 27 maj 2016 18:28

      Ciekawe, czemu mój poprzedni komentarz został usunięty, a autor dalej nie poprawił ewidentnych "byków" w powyższym artykule. Fakty: 1) dróżnik nie kieruje ruchem pociągów, 2) pijany pracownik PKP nie był dróżnikiem. To elementarna wiedza na PKP. No ale autor artykułu woli dalej przekazywać takie błędy. I to nazywa się rzetelność prasy ???

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    3. Es #2000351 | 31.0.*.* 27 maj 2016 16:26

      Ale "znawcy" kolei się tu wypowiadają łącznie z redaktorem. Dramat.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    4. Kierownik #2000195 | 80.62.*.* 27 maj 2016 11:27

      Lepiej sie pracuje po kilku setach niz na kacu

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (18)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5