Duże miasta zabraniają grodzenia. Czy w Olsztynie osiedla strzeżone są potrzebne?
2016-05-14 10:00:31(ost. akt: 2016-05-13 21:29:19)
Zdjęcie jest illustracją do treści
Osiedla strzeżone mogą zniknąć w dwóch największych miastach Polski, czyli w Krakowie i Warszawie. Wszystko związane jest z planowanymi nowymi przepisami ograniczającymi grodzenie osiedli. Czy w Olsztynie potrzeba takich miejsc? Ile mamy domów i osiedli strzeżonych?
Władze Krakowa zamierzają uporządkować przestrzeń w całym mieście za pomocą tzw. ustawy krajobrazowej. W tym celu opracowały propozycję przepisów lokalnych, które określą zasady umieszczania reklam i obiektów małej architektury oraz zabronią grodzenia osiedli. Podobny pomysł wysunęli samorządowcy z Warszawy.
Nowe przepisy mają regulować zasady umieszczania w przestrzeni miejskiej obiektów małej architektury, reklam i ogrodzeń. Kraków chce promować wśród swoich mieszkańców ideę osiedli otwartych, dlatego miejskie przepisy mają zabronić grodzenia budynków i osiedli wielorodzinnych. Grodzone nie będą mogły być też tereny zielone. Według nowych przepisów płoty dzielące osiedla mają zniknąć do 1 stycznia 2021 r. W strefie, gdzie występuje zabudowa jednorodzinna wysokość ogrodzeń prywatnych nieruchomości na granicy z przestrzeniami publicznymi nie będzie mogła przekroczyć 1,8 m.
Jak sytuacja wygląda w Olsztynie?
Osiedli i budynków strzeżonych w Olsztynie jest niewiele, bo około 17 (licząc nawet te z jednym ogrodzonym budynkiem wielopiętrowym). Według fachowców z branży nieruchomości na mieszkania w takich miejscach jest stały popyt. Ale jest pewien haczyk. - Trzeba pamiętać, że z reguły ceny mieszkań na osiedlu ogrodzonym lub strzeżonym, są wyższe niż na przykład na osiedlu otwartym tuż obok, stąd też cenowo nie są dostępne dla wszystkich - mówi Kamil Kobusiński, ekspert do spraw olsztyńskiego rynku nieruchomości z firmy Home Broker.
Nie oznacza to jednak, że zapotrzebowania na takie osiedla w Olsztynie nie ma. Kto przeważnie interesuje się mieszkaniami w takich miejscach i dlaczego? - Tendencja jest różna. Dla wielu młodych osób myślących o założeniu rodziny lub już mających dzieci, istotnym elementem jest bezpieczeństwo. Na osiedlach z reguły kręci się mniej niepożądanych osób i w świadomości ludzi rodzi poczucie większego bezpieczeństwa - opowiada Kobusiński.
Jego zdaniem osiedle ogrodzone kojarzy się z większym bezpieczeństwem, prywatnością, kameralnością, enklawą i spokojem. - Ponadto
na osiedlach ogrodzonych jest więcej dodatkowej infrastruktury jak większe place zabaw, miejsca do grillowania, korty tenisowe, boiska do siatkówki czy koszykówki. Więcej urozmaiconej zieleni, alejek itp. Dodatkowo teoretycznie bezpieczniejsze miejsca postojowe - dodaje Kamil Kobusiński.
na osiedlach ogrodzonych jest więcej dodatkowej infrastruktury jak większe place zabaw, miejsca do grillowania, korty tenisowe, boiska do siatkówki czy koszykówki. Więcej urozmaiconej zieleni, alejek itp. Dodatkowo teoretycznie bezpieczniejsze miejsca postojowe - dodaje Kamil Kobusiński.
Ponadto olsztyńscy radni nie myślą na razie o zmianach jeśli chodzi o grodzenie osiedli, ponieważ jest ich stosunkowo mało. Ostatnim tematem poruszanym przez urzedników, jeśli chodzi o zabudowę miejską, były reklamy wiszące w centrum miasta. Nasilające się w Polsce głosy niezadowolenia doprowadziły do zmiany ustawy dotyczącej ochrony krajobrazu (zaczęła obowiązywać we wrześniu). Dało to olsztyńskim radnym szansę na opanowanie reklamowego chaosu. — To początek drogi długiej, ale mam nadzieję, że owocnej — mówiła wówczas dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Budownictwa, Magdalena Rafalska. — Uchwała będzie obowiązywać na terenie całego miasta, każdej działki. Regulacje będą dotyczyły właścicieli prywatnych, przedsiębiorców, instytucji, a także gminy.
Prace związane z przygotowaniem odpowiednich przepisów mogą potrwać nawet kilkanaście miesięcy.
O problemie reklam pisaliśmy >>>> Chaos reklamowy w Olsztynie. Co z płachtami i pstrokacizną, które szpecą miasto?
Komentarze (35) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (35)jaa #1993343 | 88.156.*.* 15 maj 2016 17:41
Ja sie ciesze że są takie osiedla... Chociaż popatrzę sobie na Mały w ZOO i czasem je dokarmię... Bo Małpa też zwierzę
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Oko #1993144 | 37.47.*.* 15 maj 2016 11:04
Niech sobie ogrodzenie wokół domu zdejmą i otworzą się na sąsiada . Chore , chyba im ten smog mózgi wypala
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
starfucker #1993103 | 178.235.*.* 15 maj 2016 10:21
Większość z komentujących to zwykli zazdrośnicy z niskim poczuciem własnej wartości.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
katechetka #1993092 | 89.228.*.* 15 maj 2016 10:12
dzi zilone swiatki, prosze nie xza pomniec odwiedzic kosciołka moi mili drodzy umilowani, Wasza TERESA
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
EWA #1993063 | 83.24.*.* 15 maj 2016 09:33
i jeszcze jedna sprawa. Na chodniku przy ulicy Oficerskiej często leżą wielkie psie kupy. Jeśli są świeże - latają nad nimi muchy. Wysuszone psie kupy rozdrabniają się w proszek, który jest rozwiewany. Gorliwi właściciele nieruchomości zamiatają chodniki wdychając jednocześnie sproszkowane psie gówno. Polecam uwadze sanepidu
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)