Budka odmówił Rosjanom ekstradycji Czeczena Aslana A.

2015-11-26 13:45:28(ost. akt: 2015-11-27 17:04:55)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: mat. policji

Aslan A. z Olsztyna, Czeczen podejrzewany o zabójstwo w Kaliningradzie, nie będzie wydany Rosjanom — taką decyzję podjął były minister sprawiedliwości Borys Budka. Potwierdził tę informację mec. Wojciech Wrzecionkowski, który broni Czeczena w innej sprawie.
Przypomnijmy, że we wrześniu do Prokuratury Okręgowej zwróciła się Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej. Złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie i ekstradycję Aslana A. Przypomnijmy, Rosjanie zarzucają Asłanowi A., że sześć lat temu, w połowie czerwca, zabił mężczyznę w Kaliningradzie. Miał mu zadać kilka ciosów nożem. Od tego czasu jest w Rosji ścigany za zabójstwo. Mężczyzna nie przyznaje się ani do zabójstwa, ani do tego, że nazywa się Aslan A. .

Polski sąd już zgodził się na wydanie Czeczena, ostateczną decyzję miał podjąć minister sprawiedliwości. Na jego decyzję trzeba było czekać kilka miesięcy. Borys Budka, ustępujący minister sprawiedliwości z ramienia PO, jeszcze 14 listopada, postanowił nie wydawać Czeczena Rosjanom.

— Teraz sąd musi zwrócić Aslanowi A. kaucję, zdjąć dozór policyjny — mówi mec. Wrzecionkowski, obrońca Aslana A. . Sąd Okręgowy posiedzenie w tej sprawie zaplanował na piątek.

Aslan A. w Olsztynie odpowiada także z Aslambekiem S. i dwoma Polakami m.in. za nielegalne wymuszanie zwrotu długów.

mk

Komentarze (46) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. W związku z informacją, #1866777 | 217.99.*.* 26 lis 2015 15:28

    że ten bandzior nie przyznaje się do tego, iż nazywa się Asłan A., w dniu jutrzejszym składam stosowne zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Olsztynie wraz z wnioskiem o ściganie. Adw. Wrzecionkowski jako prawnik będzie wiedział, w jakim zakresie. Zawiadomienie to kończe pisać. Jestem również prawnikiem i w głowie mi się to nie mieści. Najpierw tylko kaucja i dozór dla kogoś podejrzanego za zabójstwo (sic!), co na odległość śmierdzi przekrętem. Polacy za "drobiazgi" dostają sankcję na 3 m-ce. a teraz taki "kwiatek". Adw. Wrzecionkowski dużo zarobi na swym kliencie, bowiem mam zamiar "iść na wojnę" z tym bandytą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

  2. Chronić mordercę tylko #1866758 | 217.99.*.* 26 lis 2015 15:05

    po to, aby zrobić na złość Rosjanom??? Poza tym, skoro nie przyznaje się do tego, że nazywa się Asłan A. to na jakie nazwisko ma kwity pozwalające na pobyt w Polsce??? Deportować śmiecia do Czeczenii

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  3. skandal #1867196 | 88.156.*.* 26 lis 2015 22:51

    ja pierdolę najpierw nie wyszedł z celi bo obchodził swoje święto, później bali się go wyprowadzić z celi, na koniec dali mu wyjść za kaucją, a teraz minister wziął go pod skrzydełko. tak się wali w chuja z prawem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  4. ghn #1866735 | 79.188.*.* 26 lis 2015 14:36

    Tragedia. Po co nam w Polsce bandyta który nic nie wniesie do społeczeństwa...

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  5. observer #1866829 | 88.156.*.* 26 lis 2015 16:47

    Nie bardzo rozumiem - wpłacono kaucję za Aslana, który nie jest Aslanem a teraz Sąd ma zwrócić kaucję Aslanowi, który wcale tym Aslanem nie jest??? Jak trzeba było wpłacić kaucję to się nazywał Aslan a jak do Rosji to nie Aslan? Ktoś to rozumie? Wypuszcza się jakieś rosyjskie incognito, bez potwierdzenia kto to jest?

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (46)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5