Drugi kurs testowy olsztyńskiego tramwaju. Skład dotarł do ratusza

2015-11-20 21:32:47(ost. akt: 2015-11-21 09:42:18)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Dzisiaj (20.11) wieczorem olsztyński tramwaj odbył drugą jazdę testową. Tym razem kierunek ratusz. Zobacz nasze zdjęcia!
Piątkowy wyjazd tramwaju był drugim testem w tym tygodniu. Pierwszy odbył się w czwartek i tramwaj, z powodu krawężników na przystanku, dotarł tylko do ronda w pobliżu dworca.



Ad

Komentarze (57) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Romek #1863078 | 88.156.*.* 21 lis 2015 20:45

    Prawda jest taka, że ten sam efekt lub nawet lepszy i to za dużo mniejszą kasę można było uzyskać rozbudowując i optymalizując komunikację autobusową. Wg mnie tramwaje to takie leczenie kompleksu jakiegoś. Kompleksu władz miasta czy mieszkańców? ;-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (53) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Załamany #1862622 | 37.248.*.* 21 lis 2015 07:47

      PRZERAŻAJĄCE! Otaczają mnie ludzie, którym brak jakiejkolwiek wyobraźni. Czy te komentarz piszą gimnazjaliści? Działacie na zasadzie chwili, impulsu tak jak pięcioletnie dziecko. O fajnie, kolejka powstała, a Wasz mózg nie rozłoży tego faktu na mniejsze czynniki i nie pomyśli co ta zabawka za sobą niesie. A niesie paraliż! Olsztyn to przeludniona mieścina, w której odległoś jednych świateł od drugich wynosi max 200 m. Już teraz na czerwonym tworzą się spore zatory, a przez ten czas co tramwaj będzie wlekł się przez krzyżówkę, samochody nie będą się mieściły na pasach. Po jednym pasie w centrum? Jakaś sluza rowerowa, żeby dziadki na składakach poczuły się ważne na drodze? Cała Żołnierska w torowisku? Nie, nie i jeszcze raz nie! To nie jest Warszawa, gdzie ulice są na maxa szerokie i tramwaje sobie gdzieś tam z boku pomykają, a nie są w centrum uwagi tak jak ma to miejsce tutaj i tamują ruch. I jeszcze te drzewa zastąpione ordynarnymi słupami... ehh...

      Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. Grzynowicz (mogę tan bluzgać? ;) ) #1862872 | 88.156.*.* 21 lis 2015 14:19

        już raz śmiał zakładać sprawę internaucie.... Powinien do śmierci pamiętać, że jest prezydentem jedynie dlatego że wielu nie chciało Czesia, a nie że chciało Grzymowicz. I wygrał ledwo co. Co drugi wyborca w tym mieście go nie chce... A po tych numerach z kredytami, tramwajami, inteligentną sygnalizacją, planowanym rozwaleniem jednej z trzech tylko przepraw przez tory itp itd to symapatii ma maksymalnie u co 4 - 5 mieszkańca Olsztyna...

        Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Albert #1862729 | 164.126.*.* 21 lis 2015 10:43

          W firmie, w ktorej pracuje (duzy olsztynski zaklad) odbylo sie szkolenie dla kierowcow na temat wprowadzenia tramwajow w Olsztynie. Prowadzil je policjant z olsztynskiej drogowki z 25 letnim doswiadczeniem. Ku mojemu zdziwieniu mocno krytykowal cala inwestycje i wytykal bledy jesli chodzi o bezpieczenstwo ruchu drogowego. Ta turbina dla rowerzystow to porazka do tego droga dla rowerzystow na Pilsudskiego.... Pan policjant mowil, ze to sciezka dla samobojcow.. ;) jesli tak mowi policjant z drogowki to chyba cos w tym jest. O samej Kosciuszki to wszyscy wiemy, ze jest za waska na wbijanie tam na sile torowiska. Lepszy opcja bylaby Dworcowa. Nadmienie , ze funkcjonariusz uzalal sie , ze bardzo ciezko uklada sie wspolpraca z ratuszowa komorka zajmujaca sie sprawami bezpieczenstwa w ruchu drogowym. Zeby wymalowac znaki poziome na rondzie Ofiar Katastrofy Smolenskiej policjanci musieli rok przepychac sie z ratuszem.

          Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

          1. Olsztyński tramwaj #1862812 | 37.248.*.* 21 lis 2015 12:11

            Czołem pasażerowie! To ja wczoraj i przedwczoraj jezdziłem po ulicach Olsztyna i jestem bohaterem tego artykułu. Przyznam, że trochę się zawiodłem tą wyprawą. Gdy usłyszałęm w fabryce, że będę jezdził po nowiuśkiej konstrukcji bardzo się ucieszyłem, a tymczasem naprwadę nic specjalengo. Tory zardzewiałe (strasznie skrzypią), beton popękany, trakcja za mocno prądem kopie i te ulice jakieś takie wąskie. Jak w czwartek zaryłem o krawężnik, to dwóch nocy w tej chłodnej zajezdni z bólu nie mogłem przespać. Dodatkowo strasznie dużo świateł. Lubię szybką i sprawną jazdę, a tu nie da rady takiej praktykować. No i ogółem strasznie smutne te Wasze (w sumie to też już i moje) miasto. Znikoma ilość zieleni, wszędzie szaro - trochę lipton niestety :/

            Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (10)

            Pokaż wszystkie komentarze (57)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5