Więzienny Skype cieszy się wzięciem

2015-10-11 18:55:47(ost. akt: 2015-10-11 14:57:42)
Przez ostatni rok z „widzenia“ przez skype’a  w olsztyńskim areszcie skorzystano aż 384 razy

Przez ostatni rok z „widzenia“ przez skype’a w olsztyńskim areszcie skorzystano aż 384 razy

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Właśnie minął rok, od kiedy w areszcie śledczym przy al. Piłsudskiego więźniowie mogą kontaktować się ze swoimi rodzinami przez internetowego skype'a. Statystyki połączeń pokazują, że nowa ta forma widzeń przypadła im do gustu.
Przez ostatnich 12 miesięcy z tej bardzo nietypowej jak na więzienne warunki oferty w olsztyńskim areszcie skorzystano aż 384 razy. — Takie rozwiązanie chwalą szczególnie ci, którzy mają rodziny daleko, gdzieś za granicą. Wtedy jest to w zasadzie jedyna możliwość kontaktu z nimi. Patrząc na to po ludzku, jest to dla nich superoferta, a liczba takich przypadków jest teraz naprawdę duża — mówi mjr Marta Klimas, kierownik działu penitencjarnego aresztu.
Jednym z więźniów, który regularnie korzysta z tej formy komunikacji z rodziną, jest Ivan, osadzony w Olsztynie obywatel Bułgarii.

— Dzięki skype'owi mogę połączyć się z najbliższymi, którzy mieszkają w Sofii. Przede wszystkim z matką, siostrami i swoją ukochaną. Korzystam z tej formy widzeń raz w tygodniu. Najczęściej rozmawiam właśnie z moją dziewczyną — opowiada w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską”. — Cieszę się z tej możliwości, bo dzięki temu mogę chociaż w pewnym stopniu uczestniczyć w życiu swoich bliskich i wiem, że mają się dobrze. A jednocześnie, co nie jest bez znaczenia, nie narażam ich na duże koszty związane z przylotem do Polski — zaznacza. 

I dodaje: — Najbardziej wzruszona była mama, kiedy po raz pierwszy zobaczyła mnie na ekranie monitora. Uspokoiła się, odetchnęła z ulgą, bo zobaczyła, że u mnie wszystko dobrze. Rodzina jest bardzo zadowolona z możliwości takiego kontaktu, bo mogą mnie i usłyszeć, i zobaczyć. To ważne.



Internetowe widzenia zostały wprowadzone jesienią ubiegłego roku. Jednostka w Olsztynie była jedną z 15 w całej Polsce, w których w 2014 r. prowadzono program pilotażowy sprawdzający, czy udostępnienie skype'a rzeczywiście się sprawdzi. Za każdym razem skazany musiał pisać prośbę do dyrektora aresztu o takie widzenie. W czasie testów najczęściej zgłaszali się młodociani oraz karani po raz pierwszy. Skype skierowany był jednak przede wszystkim do rodzica dzieci mających nie więcej niż 15 lat. Wszystko po to, aby młodsze dzieci nie musiały osobiście przyjeżdżać do zakładu karnego, którego widok bardziej odstrasza, niż zachęca do takich odwiedzin.


W przypadku złego zachowania więźnia, wideorozmowa mogła być w każdym momencie przerwana. 

Program pilotażowy zakończył się w maju ubiegłego roku. Potem przez kilka miesięcy centrala więzienna analizowała raporty przesłane przez każdy z zakładów. — Obecnie ten program jest realizowany w każdej jednostce penitencjarnej w Polsce — mówi mjr Jarosław Witek, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Olsztynie.

Wszystko odbywa się według wytycznych więziennego regulaminu. Osadzeni nie mogą siadać do komputera, kiedy tylko mają na to ochotę. — Ze Skype'a można korzystać dwa razy w tygodniu w godzinach popołudniowych. Tak jest oczywiście tylko w przypadku Olsztyna, bo każda jednostka sama to sobie reguluje — dodaje mjr Marta Klimas. — U nas taka osoba ma 20 minut na połączenie. Natomiast jeśli na dany dzień nie jest zapisany już nikt inny, to strażnik więzienny może pozwolić na nieco dłużej. Podczas wszystkich połączeń prowadzony jest jednak nadzór. Między innymi pilnujemy, czy podczas rozmowy nie padają wulgaryzmy.






Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gad #1833663 | 89.228.*.* 12 paź 2015 08:02

    Jeszcze im dajcie prostytutkę i flaszkę .

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  2. lolp #1833576 | 31.61.*.* 11 paź 2015 21:49

    A chory w szpitalu ma telewizję na pieniądze.....

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

  3. mn #1833469 | 89.228.*.* 11 paź 2015 19:08

    co to ma być????/ co im tam jeszcze zafundujecie za nasze pieniądze?? np. w szpitalach brakuje pieniedzy a nie tam!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ugotują, nakarmią, pozmywają #1833517 | 109.241.*.* 11 paź 2015 19:57

    opiorą, wyleczą be kolejek, dadzą kompa i sieć.... Nosz q..a Niech to wszystko ma, ale niech na to ZAPRACUJE! Na kaca i na resocjalizację najlepsza praca

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. student #1833617 | 217.99.*.* 11 paź 2015 23:13

      to w akademikach nie mamy skajpa za free... w szpitalu to nawet za telewizor trzeba było płacić ,a w więzianiu za darmo w pakiecie z playstation

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (30)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5