Kolorowe bloki podobają się mieszkańcom olsztyńskich osiedli

2015-10-04 08:22:00(ost. akt: 2015-10-03 22:28:17)

Autor zdjęcia: gw/Archiwum GO

Komu nie podobają się kolory blokowych elewacji? Najbardziej dziennikarzom. Jeden z nich ukuł nawet termin pasteloza. Natomiast mieszkańcy pomalowanych domów są z kolorów zadowoleni. Jak mówią, przyjemniej się mieszka.
Filip Springer, dziennikarz, pisarz i fotograf, autor reportaży o architekturze PRL-u, współczesnej polskiej przestrzeni i mieszkalnictwie, pastelozą nazwał malowanie bloków jasnymi kolorami. Miało to być lekarstwo na szarość, tymczasem — jego zdaniem — okazało się trucizną. Pogląd ten podziela wielu innych dziennikarzy.

To paradoks, bo z naszej minisondy przeprowadzonej przy ulicy Dworcowej, gdzie bloków nie brakuje, wynika, że olsztyniacy z takich kolorów są zadowoleni.
 Barłtomiej Szatkowski, uczeń technikum, wolałby nawet jeszcze żywsze kolory niż pastelowe. 
— Najbardziej nie lubię brudnych bloków — powiedział nam. — Brud i szarzyzna strasznie mi przeszkadzają.
 Pani Marta uważa, że w przypadku elewacji nie powinno się używać różu. Jej zdaniem dobrym kolorem jest zieleń. Pani Marzena pamięta brzydkie, jak mówi, szare wieżowce przy Dworcowej. — To był przygnębiający widok — usłyszeliśmy. — Znacznie lepiej jest teraz.



Kto decyduje o kolorach użytych do malowania elewacji? — Projekt przygotowała pracownia architektoniczna — odpowiada Roman Przedwojski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Jaroty". — Swoją opinię na temat kolorystyki wyraziły rady osiedli i według ich sugestii wprowadziliśmy korekty.



Tomasz Lella, olsztyński architekt, przekonuje, że nie trzeba bać się kolorów, ale kolory trzeba oglądać w świetle dziennym. — I nie na próbce wielkości znaczka pocztowego — dodaje. — Chodzi o to, żeby zamawiany burgundowy był burgundem, a nie burakiem.
 — Odcieni pasteli jest 5800, więc wybór mamy ogromny — mówi architekt. — Kolorowa elewacja też może być elegancka, podobnie jak kobieta ubrana w żywe kolory. Jeżeli są one właściwie dobrane, pasują do butów, torebki i lakieru na paznokciach, nie wyglądają krzykliwie.


MZG, at

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mieszkaniec #1828383 | 4 paź 2015 09:06

    A dlaczego ma się nie podobać skoro wybór mają między szarymi, odrapanymi ścianami i nowymi kolorowymi? Czy ktokolwiek pokazał mieszkańcom inne możliwości? Wyjaśnił czym jest właściwy dobór kolorów, konturów, kształtów w przestrzeni miejskiej? Nikomu na tym nie zależy. Ma być zrobione szybko i tanio.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. dziennikarz krytykuje #1828384 | 95.90.*.* 4 paź 2015 09:07

    No dobrze, każdy to może zrobić, takie ma prawo. Ale ciekawy jestem co dziennikarz proponuje w zamian. Wcześniej było lepiej, gdy była komunoloza, albo szaroloza? Może dziennikarz ma rację, ale niech ją przedstawi. Uwielbiam taką krytyką: "nie podoba mi się" - i co z tego wynika? Co dalej?

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Lekko z ukosa #1828371 | 83.9.*.* 4 paź 2015 08:46

      a tak w zasadzie to o czym i po co jest ten" artykuł"?

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. allensteiner #1828580 | 88.156.*.* 4 paź 2015 15:43

      Moim zdaniem pan Springer stosując określenie "pasteloza" do Olsztyna - mocno przesadził. Owszem, są kolory, ale nie krzyczące, stonowane, spokojne, nawet na pana Springera powinny podziałać uspokajająco. No, chyba że - jako autor reportaży o PRL - preferuje wcześniejszy kolor - kolor wielkiej płyty prosto z fabryki.Nikt poza panem Springerem, porównując zdjęcia mojego bloku z przed ćwierćwiecza z dzisiejszymi nie ma wątpliwości, co jest lepsze, ładniejsze, gustowniejsze..

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. Weteran #1828485 | 89.228.*.* 4 paź 2015 12:07

      Obowiązkiem członka wspólnoty jest uczestniczenie na rocznym i nie tylko zebraniu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (19)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5