Opolska jest "obwodnicą" Wyszyńskiego, dość tego!

2015-08-16 10:00:00(ost. akt: 2015-08-15 13:49:18)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Mieszkańcy ulicy Opolskiej się buntują. Mówią, że w całym mieście trudno szukać miejsca, gdzie panowałby taki chaos. I żądają przywrócenia ruchu jednokierunkowego na swojej ulicy. Drogowcy na razie zamontowali szykany spowalniające ruch.
Wszystko zaczęło się dwa lata temu. Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu na około półkilometrowej i wąskiej ul. Opolskiej wprowadził ruch dwukierunkowy. Podczas konsultacji, które przeprowadziła rada osiedla, większość mieszkańców osiedla (wzięło w nich udział po dwóch z każdej ulicy) opowiedziało się właśnie za takim rozwiązaniem. Rozpoczął się spór.

— Tą ulicą przejeżdża cały tranzyt ze Szczytna — mówi nam zdenerwowana pani Wanda, jedna z mieszkanek Opolskiej. — Dzieci, które z rodzicami chodzą do przedszkola, boją się przechodzić przez jezdnię, ponieważ przejeżdża tędy sznur samochodów. Trzeba wdawać się w kłótnie, a w zamian kierowcy rzucają stek wyzwisk. Tu jest też przekroczony poziom hałasu — dodaje.

Mieszkańcy ulicy przyznają, że przez wiele lat mieszkało im się dobrze i spokojnie. — Teraz nie ma jak wyjechać z podwórka. Moim zdaniem trzeba postawić tu radar — stwierdza pani Maria. — Co chwilę jeżdżą tędy osobówki i samochody dostawcze. Mury naszych domów pękają, a warzywa i owoce z ogródków przez spaliny nie nadają się do jedzenia. Podobnie jest popołudniami. Poza tym co trzecia osoba, która ma egzamin na prawo jazdy i przejeżdża przez tę ulicę, natychmiast go oblewa. Chcemy, by nasza ulica znowu była jednokierunkowa — dodaje pani Teresa.

Mieszkańcy ulicy wysłali pismo do prezydenta miasta, ZDZiT, sanepidu, wydziału ruchu drogowego KMP, straży miejskiej i naszej redakcji. Mówią w nim także m.in. o swoich zarysowanych samochodach, które stoją przy ulicy.

Jerzy Roman, dyrektor ZDZiT w odpowiedzi stwierdza: „Dane (...) wykazały niewielkie przekroczenia dopuszczonego poziomu hałasu (...). Natężenie ruchu w obrębie osiedla wzrosło o co najmniej 15 proc. (...)”. I dodaje, że poprawa „warunków bytowych” mieszkańców Opolskiej może być osiągnięta wyłącznie poprzez ograniczenia ruchu samochodowego pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Pstrowskiego i Augustowską.
Lekiem ma być... „przywrócenie na ul. Opolskiej ruchu jednokierunkowego” — stwierdza w piśmie dyrektor Jerzy Roman. Prosząc przy tym o opinię mieszkańców na ten temat.

Teresa Pokora-Wierzbicka, przewodnicząca rady osiedla Mazurskiego: — 31 sierpnia odbędzie się posiedzenie naszej rady. Na pewno będziemy rozmawiać o stanowisku ZDZiT i mam nadzieję, że zostanie sporządzone odpowiednie pismo. Trzeba tę sprawę rozwiązać, bo obecnie ul. Opolska jest obwodnicą ul. Wyszyńskiego. A kierowcy jadący od Szczytna, skracają sobie drogę do przemysłowej części miasta.

W lipcu drogowcy ustawili na ulicy szykany spowalniające ruch. — W dobę przejeżdża tędy ok. 4 tys. aut. Teraz trochę mniej, jednak pamiętajmy, że są wakacje. Faktem jest natomiast to, że przez szykany jest zdecydowanie wolniej. Ale to nas nie zadowala — zaznacza pan Sławomir.

Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT: — Ulica Opolska, mimo że ma charakter drogi osiedlowej, wciąż jest drogą publiczną. Nie możemy więc zabronić kierowcom korzystania z niej. Po zakończeniu inwestycji tramwajowej powrócimy do wprowadzenia ruchu jednokierunkowego, jednak będziemy rozważać różne koncepcje.

mp, pp

Komentarze (69) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. simix #1795312 | 83.6.*.* 16 sie 2015 10:19

    "Mówią w nim także m.in. o swoich zarysowanych samochodach, które stoją przy ulicy." Chyba o samochodach, które stoją na ulicy. Nigdzie nie kierowcy nie parkują tak beznadziejnie jak na tej ulicy. Samochody stoją często przed albo za szykanami spowalniającymi, skrzyżowaniami, pasami i utrudniają widoczność. Nie raz byłem świadkiem sytuacji gdzie blokowała się cała ulica bo jakiś kretyn zaparkował tak, że samochody miały problemy z przejechaniem. Kto jechał tą ulicą, dobrze wie o czym piszę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Kierowca autobusu #1795369 | 89.228.*.* 16 sie 2015 11:57

      Niech ta Baba co jej warzywka śmierdzą pomieszka tyko tydzień na Limanowskiego . Gwarantuję że na kolanach do Częstochowy wyruszy w podziękowaniu że mieszka na Opolskiej. Milicyjne darmowe domki i jeszcze ma czelność Psioczyć że źle. Sprzedaj i na wychowanie na Nagórki Zapraszam.

      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

    2. Racjonalny #1795599 | 89.228.*.* 16 sie 2015 20:04

      Uważam, że ten protest jest słuszny. Powinno się wprowadzić jednoznacznie brzmiący przepis: każdy mieszkaniec Olsztyna ma prawo jeździć tylko po tej ulicy, przy której stoi jego dom/blok Według adresu zameldowania. Do najbliższego skrzyżowania (a potem z powrotem).

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

    3. mieszkaniec #1795354 | 81.190.*.* 16 sie 2015 11:29

      Dość tego, pod moimi oknami też nie życzę sobie żadnego ruchu samochodowego.Chcę mieć spokój i ciszę, jak przystało na mieszkańca miasta.Samochody i tramwaje niech jeżdżą pod oknami innych, od moich im wara!

      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Git funfel #1795317 | 81.190.*.* 16 sie 2015 10:25

        jaki tranzyt? chyba we łbach macie tranzyt, zamknąć tą ulicę natychmiast, a dla wszystkich mieszkańców opolskiej wprowadzić zakaz poruszania się po centrum

        Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (69)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5