Tuwima zamknięta dla ruchu, od środy będzie jeszcze gorzej. Jak radzą sobie kierowcy w Olsztynie? [FILM]

2015-06-22 17:31:04(ost. akt: 2015-06-22 18:13:41)
Prace nad budową linii tramwajowej w Olsztynie. Ciężki sprzęt pojawił się na ul. Tuwima w poniedziałek

Prace nad budową linii tramwajowej w Olsztynie. Ciężki sprzęt pojawił się na ul. Tuwima w poniedziałek

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Od niedzieli (21.06) drogowcy wyłączyli z ruchu ul. Tuwima w Olsztynie w rejonie skrzyżowania z aleją Sikorskiego. Pojawił się ciężki sprzęt i znaki zakazu wjazdu. Sprawdziliśmy, jak kierowcy dają sobie radę podczas pierwszego popołudniowego szczytu po zamknięciu tego ważnego węzła komunikacyjnego i jak idą prace nad budową linii tramwajowej. Od środy kolejne utrudnienia!
Przed korkami, tworzącymi się w rejonie skrzyżowania al. Sikorskiego z ul. Tuwima, a związanymi z trwającą budową linii tramwajowej, już w weekend ostrzegał dyżurny miasta. Natężenie ruchu w tygodniu jest jeszcze większe, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak radzą sobie kierowcy.

Po godz. 16 spore korki zaczęły tworzyć się na al. Sikorskiego. Nieco luźniej było na ul. Synów Pułku, ale wyraźnie było widać, że wielu kierowców zdecydowało się dojechać do południowych osiedli ulicą Krasickiego i objazdem przez dawny poligon na Pieczewie.


Będzie jednak jeszcze gorzej, bo w środę drogowcy zamkną wjazdy i wyjazdy z posesji na ulicach dojazdowych do al. Sikorskiego. Wszystko dlatego, że na ten dzień budująca odcinek A linii tramwajowej firma Skanska zaplanowała wylanie ostatniej, ścieralnej warstwy asfaltu na głównej drodze do Jarot.

Prace mają potrwają jeden dzień: ul. Minakowskiego (6.30-13), dojazd do budynków przy ul. Berlinga 1, 3, 5, (8-15), ul. Andersa (9-16) oraz dojazd do budynków przy ul. Sucharskiego 10 (10-17). Niektórzy mieszkańcy już załamują ręce.


Przypomnijmy, ciężki sprzęt pojawił się na ul. Tuwima w nocy z soboty na niedzielę. Całkowicie zamknięte zostało skrzyżowanie z al. Sikorskiego. Jak zapowiedzieli drogowcy, wlot będzie zamknięty przez ok. dwa miesiące. Powodem utrudnień są planowane prace na tarczy skrzyżowania.

Przez ten czas kierowcy, który będą kierować się z południowych osiedli w stronę centrum, będą zmuszeni skręcać w prawo w ul. Synów Pułku. W związku ze zmianą organizacji ruchu w okolicach galerii handlowej zmienią się trasy przejazdu autobusów linii nr 30, 33, 36, 37 oraz nocnej linii 100.

Na czas wytyczonych objazdów wyłączone zostaną także niektóre przystanki autobusowe. Dobrą informacją jest z kolei decyzja o umożliwieniu skrętu w prawo z al. Obrońców Tobruku w al. Sikorskiego. Do tej pory można było skręcać tylko w lewo.



Jak już informowaliśmy, 28 czerwca, czyli tydzień później, drogowcy wejdą z robotami na wschodnią nitkę jezdni al. Sikorskiego. Zachodnia zostanie udostępniona kierowcom.



erbe

Komentarze (43) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mardadi #1760677 | 83.6.*.* 23 cze 2015 08:30

    Nie ma się co dziwić stan robót i nadzór świadczy o prezydencie a ten nie posiada z tego widać elementarnej wiedzy o budownictwie . Do tego łamie wszystkie zasady panujące w cywilizowanych społeczeństwach gdyż niszczy w tym mieście wszystkie firmy działające w okolicach tej inwestycji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz

  2. adam #1760347 | 83.9.*.* 22 cze 2015 18:52

    24 kwietnia osoby decyzyjne informowały, że zamknięcie skrzyżowania do os. Generałów ma potrwać 6-8 tygodni. W ubiegłą sobotę (20.06) minęło 8 tygodni. Końca nie widać i nikt się nie wyrywa, żeby poinformować mieszkańców kiedy to się zakończy. Ktoś w tym mieście w czymś się wogóle orientuje?

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Wkurzony NOLowiec #1760367 | 83.24.*.* 22 cze 2015 19:20

      Od rozpoczęcia dłubania zwanego budową infrastruktury tramwajowej staram się jak tylko mogę omijać Olsztyn. Dziś niestety musiałem załatwić kilka spraw w tym mieście. To co zobaczyłem to zakrawa o jakąś kpinę ze strony rządzących jak i budowlańców wykonujących to zadanie. Dziury przy pseudo tymczasowych przejazdach, zwężeniach itp. Położone jakiś niby płyty, a między nimi dziury, że koło urwać to nie problem. Oznaczenie robót fatalne. Co innego na pozmienianych znakach pionowych, a co innego na poziomych. Na jezdni pasy po kilka razy ścierane i to zarówno pomarańczowe jak i białe. Jakieś śmieszne dorysowywanie do strzałem białych pomarańczowe. I nie wiadomo co obowiązuję. Jak jedziesz za kimś (kto jedzie na pamięć) to jeszcze można się połapać ale jak sam dojeżdżasz do skrzyżowań to nie wiadomo gdzie jechać. No i mistrzowie kierowania ruchem firm budowlanych. Machają a to lizakiem, a to rękami bez ładu i składu. Samochody wjeżdżają ze wszystkich kierunków na środek skrzyżowań. Ludzie klną przez okna pojazdów. Istny dramat. Nie dość tego wszystkiego rządzący fundują kolejne kamery na skrzyżowaniach wyszukujące błędów kierowców aby ich ukarać. To jest skandal!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      1. Tr #1760303 | 88.156.*.* 22 cze 2015 18:10

        Dalej uważam, że Pan Grzymowicz powinien podać się do dymisji. Nie chodzi mi o sam projekt, ok taki dostaliśmy będzie dzięki niemu trochę nowych dróg, w końcu ewidentnie widać, że o to chodziło w projekcie - wystarczy tylko prześledzić pierwsze projekty ratusza gdzie tramwaj praktycznie nie wchodził w kolizję z drogami. No a to, że tramwaje będą jeździły puste to już inna sprawa (nie da się przecież dojechać bez przesiadki na kortowo, studenci pewnie wybiorą 30-stkę, a takich cyrków będzie więcej bo już usuwają część przystanków tramwajowych z projektu). Jednak irytuje mnie to całe zamykanie wszystkiego po drodze (a już najbardziej pocięty asfalt i niechlujnie łatany) i to nie jest wina projektu. Ten cały ITS to też będzie porażka bo przez niego będą jeszcze większe korki bo on ma za zadanie przepuszczać najpierw komunikację miejską a potem auta... To co teraz się dzieje w Olsztynie to 100% wina prezydenta, nawet jeżeli nie on pilnował tego wszystkiego bezpośrednio to robili to jego ludzie z ratusza. Dlaczego ? Do dzisiaj nikt nie udowodnił jak był pilnowany poprzedni podwykonawca, czy był cotygodniowe raporty ? Czy ktoś jeździł na budowę i sprawdzał ? Dlaczego tak późno i o zgrozo dopiero po sygnałach od mieszkańców ratusz się obudził ?? Czy osoba bezpośrednio odpowiedzialna, za pilnowanie podwykonawcy poniosła jakieś konsekwencje ? Jeżeli nie to powinien je ponieść prezydent, ale w Polsce jak zwykle 0 odpowiedzialności.... Można rozwalić wszystko i nic się nie stanie a mieszkańcy zaraz zapomną i tak zagłosują. p.s. Widział ktoś prezydenta doglądającego torowiska jak to było przed wyborami? Czyżby wtedy to było działanie tylko pod publiczkę :) ?

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

        1. Wnerwiony Kierowca #1760498 | 88.156.*.* 22 cze 2015 21:55

          Ktoś kto pozwolił zamknąć skrzyżowanie Sikorskiego-Tuwima bez pełnego otwarcia skrzyżowania Sikorskiego z Wilczyńskiego i Obrońców Tobruku powinien porządnie za to beknąć. Osiedle Jaroty i Generałów zostały odcięte od świata. Kierowcy klną pod niebiosa, nie da się tu jeździć i żyć? Kto za ten bezsens organizacyjny odpowie?

          Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (43)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5