Drogowcy zamykają skrzyżowanie ul. 1 Maja z al. Piłsudskiego
2015-05-23 18:34:30(ost. akt: 2015-05-23 20:11:20)
Ruch w centrum Olsztyna będzie jeszcze bardziej utrudniony. Drogowcy zamkną skrzyżowanie ul. 1 Maja z al. Piłsudskiego. Zmiany wejdą w życie w nocy z soboty na niedzielę. Ul. 1 Maja na odcinku od ul. Ratuszowej do skrzyżowania z al. Piłsudskiego zostanie całkowicie zamknięta i pozostanie tak przez ponad dwa miesiące.
— Taka organizacja ruchu potrwa do początku sierpnia. Wtedy też planujemy oddać przejazd przez plac Jana Pawła II — mówił podczas konferencji prasowej Mieszko Szyszkowicz, przedstawiciel firmy Balzola, która buduje ten odcinek linii tramwajowej. — Na początku sierpnia zostaną także przełożone prace na północnej i południowej nitce jezdni al. Piłsudskiego. Chcielibyśmy w miarę szybko oddać ul. 11 Listopada, ale również nie będzie to szybciej jak w sierpniu. Staramy się zmieścić w harmonogramie, na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Podtrzymujemy termin zakończenia wszystkich prac, czyli połowę października.
Od niedzieli kierowcy nie będą więc mogli, tak jak obecnie, wjeżdżać z ul. Pieniężnego w ul. 1 Maja. Mieszkańcy, którzy będą chcieli dostać się na Zatorze, będą musieli kierować się w stronę ul. Artyleryjskiej i ul. Grunwaldzkiej lub skręcić z ul. Pieniężnego w ul. 22 Stycznia, a stamtąd w stronę np. ul. Kopernika. Warto też pamiętać, że zmieni się lokalizacja buspasa na ul. Pieniężnego — zostanie namalowany na środkowym pasie, a nie jak dziś na skrajnym. Tego samego dnia na jednokierunkowej ul. Mrongowiusza, na fragmencie od ul. 1 Maja do ul. Warmińskiej, kierunek ruchu zostanie odwrócony.
Te zmiany mocno przemeblują także komunikacje miejską. Od niedzieli zmienią się trasy przejazdu jedenastu linii autobusowych: 1, 5, 10, 16, 17, 20, 24, 25, 34, 36 oraz 101. Od skrzyżowania ul. Pieniężnego z al. Piłsudskiego pojadą w prawo al. Piłsudskiego, następnie ulicami Kopernika, Kajki oraz Partyzantów i dalej według stałych tras. Budowa linii tramwajowej wymusi także czasowe zawieszenie przystanków przy teatrze. W ich miejsce wyznaczone zostaną przystanki przy ul. Partyzantów w sąsiedztwie skrzyżowania z ul. Lanca. Kolejne przystanki zostaną ustawione przy ul. Kopernika niedaleko Urzędu Wojewódzkiego i ul. Kościuszki w okolicy Urzędu Marszałkowskiego. O 150 metrów w stronę ratusza przesunięty zostanie z kolei przystanek przy galerii handlowej.
Drogowcy przygotowują się również do zamknięcia kolejnej ważnej ulicy na Jarotach. W najbliższy poniedziałek wyłączony z ruchu zostanie wjazd w ul. Kanta z ul. Witosa. Taka organizacja ruchu zostanie tam utrzymana przez ok. tydzień.
erbe
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (14)robi #1740740 | 5.172.*.* 25 maj 2015 13:45
PO TRZECIE ZAJEZDNIA TRAMWAJOWA. Naprawdę nie istnieją żadne logiczne, finansowe wytłumaczenie kosztownego planu naszych władz dla budowy tejże na Kołobrzeskiej ( w tym chyba 2 km DODATKOWEGO TORU DOJAZDOWEGO) zamiast na SIKORSKIEGO gdzie o zgrozo budowana jest nowa ZAJEZDNIA AUTOBUSOWA. Proszę teraz sobie wyobrazić fakt, że każdego dnia 5 rano będą ruszały z Kołobrzeskiej puste tramwaje , DALEJ PUSTE odjadą spod dworca dalej puste zbudzą całe Kościuszki i DALEJ PUSTE przez całe miasto dojadą do Jarot gdzie zabiorą pierwszych pasażerów. Koszt takiego pustego przejazdu to pewnie około 1 tys.zł i to dzień w dzień 3 tramwaje i do tego koszty społeczne hałasu w nocy. Doprawy jaki cud może sprawia, że w Polsce za coś takiego nie idzie się do więzienia. Miejsce zajezdni tramwajowej to SIKORSKIEGO !!! – bez żadnego toru technicznego MATOŁKI.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
robi #1740592 | 5.172.*.* 25 maj 2015 11:07
PO TRZECIE ZAJEZDNIA TRAMWAJOWA. Naprawdę nie istnieją żadne logiczne, finansowe wytłumaczenie kosztownego planu naszych władz dla budowy tejże na Kołobrzeskiej ( w tym chyba 2 km DODATKOWEGO TORU DOJAZDOWEGO) zamiast na SIKORSKIEGO gdzie o zgrozo budowana jest nowa ZAJEZDNIA AUTOBUSOWA. Proszę teraz sobie wyobrazić fakt, że każdego dnia 5 rano będą ruszały z Kołobrzeskiej puste tramwaje , DALEJ PUSTE odjadą spod dworca dalej puste zbudzą całe Kościuszki i DALEJ PUSTE przez całe miasto dojadą do Jarot gdzie zabiorą pierwszych pasażerów. Koszt takiego pustego przejazdu to pewnie około 1 tys.zł i to dzień w dzień 3 tramwaje i do tego koszty społeczne hałasu w nocy. Doprawy jaki cud może sprawia, że w Polsce za coś takiego nie idzie się do więzienia. Miejsce zajezdni tramwajowej to SIKORSKIEGO !!! – bez żadnego toru technicznego MATOŁKI. JEDZIE TRAMWAJ JEDZIE HEJ
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
robi #1740564 | 5.172.*.* 25 maj 2015 10:46
Drodzy Olsztynianie. Pozwólcie, że spróbuję przybliżyć trochę więcej prawdy i faktów o tej najkosztowniejszej inwestycji w historii Olsztyna. Niestety włączona non-stop tuba propagandowa nie pozwala na realne zapoznanie się problematyką tematu. Po pierwsze dlaczego miasta decydują się na tramwaj. Jest to najlepszy sposób na rozładowanie miejskich korków w godzinach szczytu na najważniejszych osiach transportowych miasta. Niestety jest to też sposób najdroższy ponieważ tramwaj korzysta z własnego i kosztownego toru jazdy , linii trakcyjnej i wagonów jednego tylko wykorzystania. Z tego wynika, że tramwaje nie docierają wszędzie (tam jeżdżą autobusy) i obsługują najbardziej obciążone osie transportowe miasta, które pomimo, że 90% linii tramwajowych jest deficytowych to miasta decydują się na tę drogą inwestycję z powodu możliwości rozładowania korków w godzinach szczytu. Czy w Olsztynie da się wyodrębnić takie osie dla przemieszczania się mieszkańców ( nie mylić z ruchem drogowym w tym tranzyt) – raczej tak : na pewno jest to ul. Sikorskiego ( praca –sypialnie) i ul. Dworcowa( dworzec - praca-sypialnie). Nie jest to jednak tak jednoznaczne jak w Trójmieście gdzie oś transportu miejskiego Gdańsk – Gdynia jest obsługiwana przez SKM, tramwaje, autobusy, a i to nie wystarcza. Sprawa wydzielenia osi transportu miejskiego w Olsztynie jest trudna i niejednoznaczna – wymaga długotrwałych (MIN. 1 ROK) OBSERWACJI RUCHU MIEJSKIEGO, KONSULTACJI Z MIESZKAŃCAMI CO DO TRASY – CZEGO W OLSZTYNIE NIESTETY NIE ZROBIONO. Możliwość wydania olbrzymich pieniędzy i pęd ku władzy zrobiły swoje. Dodatkowo przypominam, że projekt tramwajowy był kilka lat temu częścią większego projektu „ Rozwoju zrównoważonego transportu miejskiego” (tzn. rozwój wszystkich 3 rodzajów transportu: samochodowego, rowerowego i publicznego) z czego pozostały tylko tramwaje. jedzie tramwaj jedzie hej
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
robi #1740757 | 5.172.*.* 25 maj 2015 14:03
PO DRUGIE DOBRZE ZAPLANOWANA TRASA. Sikorskiego spełnia wymogi osi transportowej miasta to Kościuszki i tym bardziej Żołnierska ją nie jest. Planowane linie Jaroty/Wysoka Brama i Jaroty/Dworzec to samo bo mają 90% wspólnej trasy – różnią się tylko Kościuszki, obie omijają drugą oś transportu miejskiego Dworcową zaplanowaną do roli tramwajowej. Do tego 2 linie omijają największego pracodawcę w systemie zmianowym- Michelin i dzielnicę przemysłową gdzie pracuje mnóstwo ludzi. Władze „uznały” DWORCOWĄ za nierozwojową, bo mieszkają tam sami starzy ludzie. Zatem odcinkiem, który nie jest osią transportową miasta (i nie będzie) Kościuszki –Żołnierska, który jest najtrudniejszym technicznie do wybudowania i użytkowania (torowiska w 100% w jezdni, nachylenia i trudny technicznie skręt na Obiegową z Żołnierskiej) będą przebiegły wszystkie 3 linie tramwajowe. Nietrudno przewidzieć, że w razie kolizji choćby samochodu cały SYSTEM transportowy miasta zostanie sparaliżowany. Trasy linii Jaroty Dworzec/ Wysoka Brama powinna przebiegać inaczej: SIKORSKIEGO DALEJ OBIEGOWĄ DO PIŁSUDSKIEGO TU ROZWIDLENIE W LEWO DO RATUSZA I W PRAWO DO DWORCA i do wyboru przez Dworcową albo Leonarda co zwiększyłoby funkcjonalność linii. I omijamy całkowicie KOSZMARNY ODCINEK Żołnierska – Kościuszki, ale nie zaoszczędzono może z 1km linii i to jest BUBEL. Kuriozalny pomysł to trasa obwodnicą Jarot do Kanta zamiast do Pieczewa. Będzie to JEDYNA NA ŚWIECIE trasa tramwajowa biegnąca obwodnicą stworzoną do ruchu samochodowego – autobusy 25,27 nawet w godzinach szczytu mają 4-5 osó – można sprawdzić naocznie. Ale nie, tak jak w filmach Barei, RUCH PRZENIESIEMY TU ! Trasa w tym rejonie to na takiej samej zasadzie jak Sikorskiego ulica WILCZYŃSKIEGO i koniec trasy na PIECZEWIE lub na skrzyżowaniu Wilczyńskiego/Krasickiego co nie wykluczałoby korzystania z tramwaju Pieczywa. Poza tym karygodne i społeczne szkodliwe tory na Witosa pod oknami 10 bloków ( zgodne z prawem ?) w odległości 10-15m ZAMIAST ŚRODKIEM WITOSA – tu nie ma skrzyżowań do omijania jak na Sikorskiego.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
hanka #1740414 | 5.172.*.* 25 maj 2015 07:23
Otwórzcie zamkniętą przed placem Bema ulicę Kopernika i niech jadą tamtędy przynajmniej autobusy(podobno jest to niemożliwe bo mieszka tam jakaś szycha która chce mieć cicho a korki i mieszkańców ma gdzieś)
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz